|
Blogerzy wszystkich platform, łączcie się! Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu
|
Znalezionych wyników: 110
|
| Autor |
Wiadomość |
Temat: Co to kurna jest katalogowanie? |
ultraman23
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3922
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-10, 20:06 Temat: Co to kurna jest katalogowanie? |
Kamysto napisał/a: Katalogowanie najlepiej zacząć od strony katalogiseo.info. Znajdziesz tam listę około 10 tysięcy katalogów. Poszukaj wpierw darmowych, im większy PR tym lepiej...
Ale mój PR też musi być wysoki, tak? Zależnie od strony. Bo mi większość nie zezwala na dodanie do katalogu. Mam brać te katalogi bardziej z dołu, z PR 0...?
Aha, jeszcze jedno. Dodawać do różnych katalogów adres bloga, czy na przykład codziennie do jednego katalogu link do konkretnego tekstu?
[ Dodano: 11-09-2013, 21:29 ]
Nikt nie może mi pomóc? Nie wierzę. |
Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
ultraman23
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 4777
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-09, 13:46 Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
P4uli napisał/a: ultraman23 napisał/a: Co ciekawe każdą z tych osób ukazałeś w złym świetle. Przypadek?
Myślę że nie przypadek. Dlaczego wg autora ta pierwsza grupa wygląda tak a nie inaczej ? Dlaczego znalazły się w niej te a nie inne osoby ? Są też inne blogi które odniosły większy sukces. Są czytane/oglądane przez większą ilość osób i pewnie zarabiają więcej np vlogerki urodowe. Ale one nie chwalą się że współpraca na blogach jest płatna, nie udzielają wywiadów na temat tego jak dobrze im się żyje z bloga - nie denerwują innych.
O każdej z tych osób można napisać dobrze albo źle, tutaj Tutaj akurat padły słowa krytyki, wręcz mówiące o tym jacy oni są beznadziejni( tak można to odebrać) Fashionelka ze swoją rodziną dziewczynek, które widzą w niej księżniczkę heh później o nijakich blogach które gdzieś tam istnieją są dobre i czytane ale nie zarabiają (czy tylko zarabianie na blogu jest równoznaczne z sukcesem ?)
A na końcu zwrot akcji i apel do tych tam na górze :
O nie madame i monsieur! Chodzi o to, aby zrobili miejsce dla innych, posuwając się trochę z tyłkiem. Takich jak ja jest wielu. To fakt. Wielu przejechało się na takim myśleniu, wielu odpuściło. To też fakt. Tylko od nas zależy, czy dobijemy do brzegu na tym morzu i zakotwiczymy się tam gdzie chcemy, czy spadniemy w otchłań jak perski posłaniec przychodzący do króla Leonidasa.
Chamski Kominku, księżniczko Fashionelko posuńcie swe tyłeczki i zróbcie dla mnie miejsce Heloł takich jak ja jest wielu ( i może jeszcze wyciągnijcie łapki w moją stronę ?? )
Takich jak ty czyli jakich ?
Kilka osób doszło do tego co ma po znajomości większość miała na siebie ciekawy pomysł, siłę przebicia i osobowość. Popatrz na YT tam osoba bez pomysłu nie zachwyca nikogo.
Zastanów się co ty i swój blog macie do zaoferowania. Po zaledwie dwóch tygodniach blogowania porywasz się na tekst w stylu zróbcie miejsce na górze takich jak ja jest wielu ? Wchodzę do Ciebie i co widzę ? Blog o niczym. Niby miało być o tym co dobre ale większość wpisów podchodzi pod lifestyle. Lifestyle ok - czy myślisz że twoje życie jest na tyle interesujące że porwiesz nim dziesiątki tysięcy unikalnych użytkowników ?
Później rzuca się w oczy obowiązkowa u świeżych blogów zakłada reklama/współpraca
Co widzimy ?
Nie robię nic za przysłowiowe mydełko Fa nie znam przysłowia o mydełku Fa oraz dziwny zapis A po drugie każda reklama i współpraca będzie oceniana i robiona przeze mnie. Żaden inny komentarz nie pojawi się na blogu. naprawdę myślisz że kogoś zachęcisz do współpracy tymi zdaniami ?
Pisanie o innych blogerach źle nigdy nie wychodzi na dobre. Nawet jeśli wiesz że masz rację Twoi czytelnicy którzy nie siedzą w temacie mogą odebrać negatywnie właśnie twoja osobę: to ten który hejtuje i zazdrości.
Macademiangirl z bajkowymi i kolorowymi strojami (niestety w większości niedającymi się do naszych śmierdzących tramwai)
Macademiangirl z bajkowymi i kolorowymi strojami które zachwyciłyby większość szarych ludzi jeżdżących w tramwajach. - Jeżeli nie wstydzi się tak ubierać dlaczego nie miałaby jeździć tramwajami ?
ultraman23 napisał/a: Opyto zabrakło chyba
Nie myl Opydy z Opytą
Eeee no, literówka przecież
Z niektórymi rzeczami się zgadzam, z niektórymi niestety nie, ale już nie mam chęci się rozpisywać.
"Pisanie o innych blogerach źle nigdy nie wychodzi na dobre. Nawet jeśli wiesz że masz rację Twoi czytelnicy którzy nie siedzą w temacie mogą odebrać negatywnie właśnie twoja osobę: to ten który hejtuje i zazdrości. "
To jest kwintesencja. |
Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
ultraman23
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 4777
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-08, 09:04 Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
mariolinux napisał/a: Z tymi fontami to fakt, muszę to zrobić.
Co do lizania tyłka to pochwalam, bo też tego nie lubię. I tu zaskoczę Cię, bo w tej materii cenię Kominka. Za jego odwagę w pisaniu i brak lizania dupy. Ale to, że jest chamski dla tego aby to było na świeczniku... to inna sprawa. Można być dosadnym ale aby coś przekazać.
Ja do blogerów z pierwszej grupy nic nie mam. Posiadam do Nich stosunek ambiwalentny. Ale subiektywne zdanie owszem. I tu masz racje, obiektywnego zdania nie ma. W 3 punktach mamy zgodność.
Kontynuując. Uwierz (choć pewnie nie uwierzysz  ), że z tekstu : Macademiangirl z bajkowymi i kolorowymi strojami (niestety w większości niedającymi się do naszych śmierdzących tramwai) lub Hatalska z posh smartfonami, Sergitta ze swoją przewrotnością, nie wynika że Ich nie lubię. Opisałem grupę blogerów. Dość charakterystycznych i rozpoznawalnych w sieci. Krótko po zdaniu i dobitnie. I tyle. Kropka.
Zapewne chodzi Ci też o zdanie, że są nietykalni.
I tu wyjaśnienie. To racja, lubię traktować wszystkich równo. Nie ma u mnie świętych krów.
Tak więc jak już będę w tej grupie, liczę się z tym, że opinie na mój temat będę ostre, chamskie i z konstruktywną krytyką. I dobrze.
Każda moja mała grupa to odrębne światy istniejąc w necie. Zapewne w drugiej i trzeciej grupie znaleźli by się tacy o których mógłbym napisać subiektywnie.
No może oprócz silnorękich, gdyż wyczuwam nie czyste intencje u wielu. Ale jak napisałem, i dla Nich jest miejsce w sieci.
PS. Chwała Ci za to że prowadzimy dyskusje na jakiś odpowiednim poziomie intelektualnym. A nie na poziomie bez mózgowców, którzy jadą po sobie bez opamiętania. I to już jest profit.
Nie, nie. Właśnie nie chodzi mi o zdanie, w którym piszesz, że są nietykalni. Chodzi mi właśnie o ten krótki opis każdego z nich (tak w ogóle to Pawła Opyto zabrakło chyba). Co ciekawe każdą z tych osób ukazałeś w złym świetle. Przypadek? Być może, ale odczucie jest takie, a nie inne.
Hmmm, ostatnim zdaniem to mnie zaskoczyłeś. Przeważnie jestem dość chamski (ale jednak zachowuję pewien poziom. Tylko że wtedy adresat mojej wiadomości inaczej to widzi). Najwyraźniej to zależy od rozmówcy i to, że tak to odbierasz tylko świadczy o tym, że ludzie nie są równi Że każdy jest traktowany inaczej i jedni zasługują żebym traktował ich dobrze, a drudzy nie. HA, udało mi się na koniec jeszcze raz z tobą nie zgodzić. Mamy zupełnie inne poglądy, ale to dobrze. |
Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
ultraman23
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 4777
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-07, 23:01 Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
mariolinux napisał/a: Witajcie i Ty ultraman23 też,
Po pierwsze dzięki za komentarz, cieszę się, że wywołał u Ciebie emocje, nawet po przeczytaniu tylko fragmentu. To dobrze! O to chodziło mi. Po drugie - nigdy nie mów nigdy I druga myśl cisnąca się na klawiaturę  ożyjemy, zobaczymy czy będę, czy nie będę, tam gdzie zmierzam.
Teraz do rzeczy. Z części tekstu, którego napisałem sprawne oko wyłapie, brak hejtu, ale subiektywne zdanie. A bardzo sprawne oko, wyłapie nawet, przewrotną i specyficzną pochwałę opisaną tymże blogerom (przynajmniej niektórym). Także jak możesz przeczytaj tekst raz jeszcze, a na pewno do końca!
Cienka linia jest pomiędzy hejtem a subiektywnym zdaniem, ale nie w tym przypadku. Gdybym pojechał po nich na maksa, wtedy zdania brzmiały by inaczej, uwierz mi...
Teoretycznie mogę zrozumieć twoją obronę dajmy na to Kominka. W końcu przeczytałeś jego książkę, opisałeś ją, i w pewien sposób reklamujesz ją. Co uważam, że jest ok. Mam nadzieję, że i Ty kiedyś napiszesz jak On książkę. Na pewno przeczytam. Na pewno wolę przeczytać Twoją niż jego książkę.
Teraz to co najlepsze, czyli deser.
Napiłeś się czegoś? Jak mają się posunąć i zrobić miejsce? To nie jest tak, że tego miejsca brakuje. To jest tak, że nikt nie jest na tyle dobry żeby zająć je koło nich.
Bracie z takim podejściem to cienko widzę karierę czy to na blogu, czy to gdziekolwiek. Przecież to jest tak jakbyś swoim Panom kłaniał się w pół. Tak proszę Pana, oczywiście proszę Pana.
Stary odwagi! Bądź sobą! W końcu Kominek daje dobry przykład. Czy On by napisał takie zdanie - Jestem nie na tyle dobry, żeby być najlepszy? Wątpię...
Jeśli uraziłem sorki, jesli pouczyłem sorki. Może dlatego, że facet ze mnie już po 30 tsce i coś tam wiem. Choć nadal uczę się i pewnie głupi umrę.
No tak. Przeczytałem tekst do końca, który porzuciłem, bo musiałem lecieć i widać pewną "pochwałę" skierowaną do pierwszej kategorii blogerów, ale, co nietypowe, pochwałę hejterską. Od razu widać, że nie lubisz tych czołowych blogerów (ciekawi mnie czy odpiszesz, że to nieprawda) i każdego z nich pokrótce zjechałeś, ale masz na tyle rozsądku, że wiesz, że znajdują się w najlepszym położeniu i wiesz, że sam chcesz być tam gdzie oni, ale jeśli uważasz, że zajmują miejsce i nie chcą dopuścić innych... to niedobrze.
W skrócie wygląda u ciebie to tak: ci tutaj to są popularni blogerzy, ale to że są popularni to niekoniecznie ich zasługa. Natomiast znacznie niżej są blogerzy, którzy piszą mądre rzeczy, ale nie mogą się dopchać, bo ci więksi nie dopuszczają do siebie nikogo, a tamci nie mają parcia na szczyt.
Aha, nie ma czegoś takiego jak "obiektywne zdanie/opinia" więc nie wciskaj kitu:P
Co do ostatniego... to nie jest brak wiary w siebie, bo ja wiem, że z moim zacięciem uda mi się osiągnąć cel. Jeśli odwaga to dla ciebie przeciwstawianie się i przeciwdziałanie "złym blogerom", to dziwny z ciebie człowiek. Będę mógł powiedzieć, że jestem dobry dopiero kiedy to udowodnię, bo póki co mogę innym naskoczyć. I to nie jest żadne kłanianie się czy lizanie dupy. Nie mam w tym celu, a prócz tego nienawidzę lizusostwa.
PS. Mała uwaga. Zmień font na blogu, bo ten nie rozpoznaje polskich znaków przez co wszystkie ą,ę,ż itp są za duże i psują wygląd. |
Temat: Dlaczego nie mogę zarabiać na blogu? |
ultraman23
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 17929
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-07, 15:52 Temat: Dlaczego nie mogę zarabiać na blogu? |
mariolinux napisał/a: A jak myślicie od kiedy można realnie zacząć myśleć o zarabianiu? Po kilku latach? Miesiącach? Czy zgłaszać się do firm, czy czekać aż same przyjdą? Oczywiście wiele zależy od tego co się pisze. Zastanawiam się kiedy do takiego Kominka czy Fashionelki zaczęli pukać reklamodawcy?
Z tego co wiem to pierwsze pieniądze Kominek dostał po 4 latach od założenia bloga. Wcześniej miał też inne oferty, ale ich nie przyjmował (z różnych powodów). Trzeba też wziąć pod uwagę, że to były inne czasy. Wtedy NIKT nie myślał żeby zarabiać na blogowaniu. |
Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
ultraman23
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 4777
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-07, 10:08 Temat: Charakterystyczne gęby blogosfery i nie tylko |
mariolinux napisał/a: Nie chodzi o to jaka jest blogosfera i cysorze tam siedzący. Ważne, żeby ruszyli zadki i posunęli się dając miejsce dla innych. Będzie to trudne ale możliwe. Duża rola należy do nas. Zresztą tekst poszedł na moim blogu. Kto chce może przeczytać.
Napiłeś się czegoś? Jak mają się "posunąć" i zrobić miejsce? To nie jest tak, że tego miejsca brakuje. To jest tak, że nikt nie jest na tyle dobry żeby zająć je koło nich.
Przeczytałem część twojego tekstu i wiem, że dla ciebie miejsca nigdy nie będzie. Artykuł (pierwsza część, bo reszty nie przeczytałem. Może wrócę) był typowo hejterski. Opierdzielasz innych blogerów i mówisz jacy to oni nie są... blogosfera to nie jest jedna osoba, a podgryzając kostki innych zrobisz krzywdę tylko sobie. Już zrobiłeś. |
Temat: Co to kurna jest katalogowanie? |
ultraman23
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3922
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-09-06, 22:33 Temat: Co to kurna jest katalogowanie? |
| Czytałem trochę o pozycjonowaniu i to chyba najczęściej powtarzający się sposób. Napisali na czym to polega, ale ja nadal nie bardzo kumam. Nie mogę się połapać w tym bełkocie. Może mi to ktoś wyjaśnić na ziemniakach, albo co tam kto woli? Tak żeby nawet pięcioletnie dziecko zrozumiało? |
Temat: Promowanie bloga na kwejku, demotywatorach, itp. |
ultraman23
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 7246
|
Forum: Promocja Bloga Wysłany: 2013-09-04, 20:20 Temat: Promowanie bloga na kwejku, demotywatorach, itp. |
| Coś się uparł na te cytaty? Masz fanpage (lub będziesz miał?) to wrzucaj link do tekstu na bloga, a nie obrazki. To nie jest żaden skuteczny rodzaj promocji, a przy okazji na takiego blogera źle się patrzy. Po prostu rób swoje, pisz, zostawiaj aktywne linki jak się wypowiadasz na jakichś forach i tyle... |
Temat: Promowanie bloga na kwejku, demotywatorach, itp. |
ultraman23
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 7246
|
Forum: Promocja Bloga Wysłany: 2013-09-03, 19:29 Temat: Promowanie bloga na kwejku, demotywatorach, itp. |
| Wiesz co... może i trochę nabiłoby ci to pustych wyświetleń, ale proszę nie rób tego. Blogosfera jako taka ma złą opinię wśród wielu ludzi (na kwejku itp tym bardziej), a coś takiego tylko to potwierdza. Co innego jeśli robisz swoje rzeczy (komiksy widziałem) i podpisujesz się adresem bloga. To ujdzie, ale to o czym mówisz ty nie robi nam dobrej opinii. |
Temat: [blogspot] Nie mogę zmienić (zaktualizować) opisu bloga |
ultraman23
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8701
|
Forum: Forum Blogger Wysłany: 2013-08-31, 15:29 Temat: [blogspot] Nie mogę zmienić (zaktualizować) opisu bloga |
| DZIAŁA! Trochę to trwało, bo akurat w taki moment trafiłem, ale już jest wszystko git. Dzięki. |
Temat: Ulotki w miejscach publicznych - przystanki, słupy itp. |
ultraman23
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 16807
|
Forum: Promocja Bloga Wysłany: 2013-08-30, 14:00 Temat: Ulotki w miejscach publicznych - przystanki, słupy itp. |
Basia napisał/a: ultraman23 napisał/a: Reklamowanie działalności w internecie, takiej jak blog, w miejscach publicznych nie ma żadnych szans powodzenia. Nie zdobędziesz w ten sposób czytelników, a tylko się zawiedziesz i włożysz czas w ulotki.
Ooooj i tutaj się mega nie zgodzę. Gdyby każdy serwis internetowy tak myślał to nie było by reklam np. Onetu w telewizji czy w gazetach. Różne media zaczynają się mieszać i łączysz i moim zdaniem taka synergia może tylko wyjść wszystkim na dobre!
Zastanawiam się na jakiej podstawie mówisz że taka promocja nie ma szans powodzenia?
A ja nie zdążę zrobić ulotek Przynajmniej nie na teraz... ale tak czy inaczej to wypróbuję i wtedy dam Wam znać.
Blog, a serwisy internetowe to nie to samo.
Możesz spróbować, ale to będzie niemożliwe do sprawdzenia czy to zadziałało.
Cytat Można promować jeszcze swoją osobę wydając książkę - więc promocja offline. Jednak jest to bardziej promocja osoby-biznesu, a nie bloga.
Żeby wydać książkę, która się sprzeda trzeba już być w jakichś kręgach "znanym". Inaczej jest bardzo ciężko, bo teraz wszyscy książki pisać zaczeli i mało kto kupi kota w worku. Jeśli ktoś wydaje na coś swoje pieniądze to chce żeby to było dobre. Owszem są blogerzy, którzy już swoje książki wydali, ale zrobili to dopiero po zdobyciu jakiejś popularności (w praktyce nie ma czegoś takiego jak popularny blog... ). Inaczej nikt by nie kupił.
|
Temat: W jaki sposób piszesz teksty? |
ultraman23
Odpowiedzi: 89
Wyświetleń: 21406
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2013-08-29, 19:25 Temat: W jaki sposób piszesz teksty? |
Emzzz napisał/a: Ja jestem straszliwie staromodna i najczęściej piszę w zeszycie  Później przenoszę to do Worda, a później dopiero na bloga.
Czasami też tak robię, ale to tylko jak jestem w terenie, albo z jakichś powodów nie mogę skorzystać z komputera. Aa, no i u mnie zeszyt zastępuje kalendarz Nie wiem czemu tak. |
| |
↑ skocz na górę ↑ | shoutbox | |
|
|
 |
|
 |