RayGarraty
WordPress.Klub
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył/a: 04 Lip 2012 Posty: 212
|
Wysłany:
2012-12-11, 14:04 Ożywienie (?), zwiększenie atrakcyjności, popularności forum
|
|
|
Tak się ostatnio zastanawiam.
Jestem tu od początku lipca i napisałem 87 (razem z tym 88) postów. W wakacje prawie nie byłem aktywny, bo nie miałem możliwości.
Uważam, że forum jest bardzo ciekawe, bardzo fajne. Ba, wręcz można powiedzieć, że brakowało mi poniekąd takiej społeczności.
Aktualnie jest blisko 4.700 zarejestrowanych użytkowników (w dziale powitań - 676 tematów). Postów jest 67.820, a tematów 5.027.
Średnio na jednego użytkownika przypada w mocnym przybliżeniu 14,5 posta oraz 1,07 tematów.
10 najaktywniejszych użytkowników napisało łącznie 24.646 postów - a więc 36% wszystkich postów. A 2 użytkowników nie było od ponad roku, a w grudniu z tej dziesiątki aktywnych było tylko 2.
Sam Arek ma 6.999 - co daje 10% z całości.
Blog stał się małą wikipedią dla blogerów, często niewdzięcznych za zdobytą pomoc. Ja często zdobyłem tu pomoc i choć nie czuję się zobowiązany by tu być, to jednak chcę - ze względu na sympatycznych ludzi.
Teraz zajrzyjmy w tematy - większość z nich jest tak skonstruowana, że napiszę tylko raz i temat zupełnie mnie nie interesuje. Tematy jednorazowe. Bo przecież nie będę 10 razy tłumaczył, dlaczego taki nick, 3 razy wrzucał co mój nick oznacza, 5 razy jaki jest mój ulubiony kolor, czy 10 razy 10 faktów o mnie, które i tak nikogo nie interesują, bo każdy kolejny, nawet nie pociągnie ewentualnego tematu, tylko wrzuca swoje, no ewentualnie co rok mogę napisać ile mam lat... A więc nie oszukujmy się - są to tematy, które pozwalają nabić odpowiednią ilość postów, by móc dowiedzieć się tego co ich nurtuje i potem spieprzać stąd.
Trudno powiedzieć, kto jest aktualnie stałym użytkownikiem forum. Ja na forum wchodzę codziennie. Codziennie klikam nieprzeczytane posty. I zawsze widzę, że ktoś napisał o swoim drugim imieniu, o tym, że ma kota Azora, czy o tym, że lubi kolor zielony. Trudno znaleźć dyskusję w której się odezwać, w której dzieje się coś.
Nie twierdzę, że nie jestem bez winy. Ale myślę, że coś powinno ruszyć w tym temacie, bo użytkowników będzie coraz więcej, dowiemy się coraz więcej drugich imion, ale nic to wielkiego nie da do naszej społeczności, którą poniekąd tworzymy.
Dziś już nie będę miał raczej czasu nad dalszym zastanawianiem się, bo za chwilę wychodzę i pewnie wrócę w nocy. Ale myślę, że może uda się zrealizować jakieś pomysły, które wpadły mi już do głowy. Choć o tym jutro.
Mam nadzieję, że te osoby, które lubią te forum, lubią tu przebywać i chcą by tętniło ono życiem (merytorycznym) przynajmniej dadzą znać, że są
|
______________________________________________________ www.czasemwidziane.pl |
|