miglu149 mm1
Imię: Piter Pomógł: 30 razy Wiek: 30 Dołączył/a: 21 Lip 2008 Posty: 2220
Wysłany:
2008-12-20, 11:34
Zobacz sobie w internecie (na stronie swojej szkoły). Może jest gdzieś napisane... (np w statucie)
godson90
Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658
Wysłany:
2008-12-20, 11:37
hahaha... statut szkoły to jedna wielka bujda.
Kto się do niego stosuje? Nauczyciele,uczniowie ... chyba nie.
miglu149 mm1
Imię: Piter Pomógł: 30 razy Wiek: 30 Dołączył/a: 21 Lip 2008 Posty: 2220
Wysłany:
2008-12-20, 11:46
U mnie tak... Ostatnio zauważyliśmy, że pani od matmy nie oddała kartkówek przed zapowiedzianym sprawdzianem i musiała go przełożyć (zgodnie ze statutem).
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-12-20, 12:46
Bartek, skoro go nie złapał nie ma mowy o postawieniu pały... Ostatnio M. podyktowała cały spr. z maty K. w pierwszej ławce, dostała 4 - babka dobrze wie, że ściagała, ale nic jej zrobić nie może...
Bartek WordPress.Klub Powrotny
Zaproszone osoby: 15
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył/a: 18 Mar 2006 Posty: 734 Miasto: Freiburg im Breisgau
Wysłany:
2008-12-20, 13:04
A u mnie było inaczej, przygotowałem sobie wszystki potrzebne wzory z fizyki na małej ściądze. Zaczynając z pustą kartką po prostu przepisalem sobie je na kartke sprawdzianowa.
Baba stwierdziła że podłożyłem gotowca. A Chcąc wytłumaczyć sprawe, uznała że jestem bezczelny i arogancki co skończyło się wizytą u WC dyrektora.
Pomogła: 12 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2978 Miasto: Wrocław
Wysłany:
2008-12-20, 21:45
A ja ostatnio zgłosiłam się do zadania z matmy. Gościu stwierdził, że ja nie mam pojęcia co robię (och, jak bardzo się mylił), bo on na wykładzie robił inaczej i kazał mi usiąść. wku****na usiadłam do ławki, podeszła laska. On ją zjechał z góry na dół bo nie umiała jakichśtam, według tego idioty, oczywistych spraw i w końcu zrobiła to zadanie (to, które ja miałam wykonać) i co się okazało...? Że mój wynik był dokładnie taki sam.
W ogóle nasz matematyk to totalny zjeb i jak przez ostatnie cztery lata uwielbiałam wręcz matematykę i zajęcia z niej tak teraz na myśl o tym przedmiocie robi mi się niedobrze. Jeszcze się okażę, że przez tego zjeba nie zdam. I to jest właśnie najlepsze... Ja wiem, że potrafię tą matematykę i wiele osób z mojej grupy również ale przez tego palanta możemy mieć problemy.
Nauczyciel naprawdę potrafi uprzykrzyć człowiekowi życie. Najśmieszniejsze jest to, że pan kretyn wydziera się na każdego kto idzie do tablicy... Chyba, że: a) jest to wysoka dziewczyna, b) jest to atrakcyjna dziewczyna, c) jest to blondynka. Najlepiej jak jedna kobieta spełnia wszystkie warunki. Na mnie na szczęście nie krzyczał, ale chyba dlatego, że jestem blondynką... == Dlatego po prostu kazał mi usiąść. Idiota i tak.
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-12-20, 22:09
Zzielona, to rzeczywiście skończony kretyn i będa nam wciskać ciemnotę, że "polubienie danego przedmiotu nie zależy od nauczyciela". Niech dziękuje Bogu, że nie trawił do mojego LO zamiast na uczelnię... Moja klasa by go wykończyła
Pomogła: 12 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2978 Miasto: Wrocław
Wysłany:
2008-12-20, 22:29
Krzysiek napisał/a:
Pewnie ten fet jest jakiś nie do kochany
Coś w tym jest. To stary kawaler. Niedoruchany gościu i tyle. Gorszy niż kobieta cierpiąca na PMS. Gorszy bo ma tak samo i z jeszcze większą siłą. Koszmar.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).