szmyrk
Blogger.Klub
Wiek: 38 Dołączyła: 20 Wrz 2013 Posty: 37 Miasto: z daleka
|
Wysłany:
2013-09-27, 11:13 Kuchenne "Cos z niczego"
|
|
|
Jak w temacie. Zdarza sie Wam wyczarowywac obiady czy ciasta wykorzystujac po prostu dostepne w lodowce (albo gdzie tam) skladniki? No, wiecie, tak, chodzi glownie o to, zeby nie wyrzucac jedzenia i oszczedzic przy okazji
Ja czasem pieke ciasta ze starego chleba, robie zupy z tego co zostalo w lodowce itd. Kiedys na jakims rejscie poznalam fleje, czyli stary chleb, ser, cebula, troche tluszczu - podsmazone wszystko razem (najpierw cebulka, potem chlebek, na koncu ser) - wyglada zle ale smakuje naprawde okej
Polecam przede wszystkim tzw. minestrone - chyba istnieje jakis oryginalny przepis na to to, ale generalnie zasada jest prosta - wrzucasz do gara, co masz w lodowce (ale jednak potrzeba jakiejs fasoli czy ciecierzycy, zborza tez moga byc, zeby to zagescic), gotujesz i voilà!
A dzisiaj odkrylam, ze mamy w domu za duzo kiwi i cos z tym trzeba zrobic Biszkopt z kiwi - zwykly biszkopt, plus na gore galaretka z kiwi. Mam wszystko co trzeba juz w domu. Wspollokatorzy beda mnie na rekach nosic - jestem jedyna osoba w tym domu, ktora od czasu do czasu cos upiecze
|
|