Zależy, dokąd wychodzę i kto będzie mnie oglądał:) * Jeśli do najbliższego sklepu po bułki na śniadanie, to wrzucam na siebie tyle, by przykryć tzw. goliznę, i już:) Kwestia minut. Natomiast szykowanie się na jakieś poważne wyjścia czy spotkania z ludźmi zaczyna się nieraz nawet i dnia poprzedniego, kiedy dokonuję wyboru stroju. A standardowo to jakieś 20 minut...
*Chociaż z tym to zawsze jest ryzyko, nie wiadomo, na kogo można wpaść...:)
Imię: Milena
Wiek: 29 Dołączyła: 27 Sie 2012 Posty: 25
Wysłany:
2013-04-28, 12:40
Kiedy mam wenę twórczą, szykuję się bardzo szybko - w tempie natychmiastowym jestem gotowa do wyjścia. Niestety, są też takie dni, kiedy absolutnie nie mam pomysłu na siebie. Wtedy przebieram się sto razy, sto razy zmieniam fryzurę i ciągle oglądam się w lustrze. Myślę sobie, że chyba już jestem gotowa, gdy nagle okazuje się, że muszę całkowicie zmienić strój, bo jednak mam inny pomysł lub po prostu ten jest beznadziejny. Straszne. Nie lubię tego. :D
Gagatek Blogger.Klub
Dołączyła: 17 Maj 2013 Posty: 17
Wysłany:
2013-05-19, 13:40
Właściwie to różnie Rano potrzebuję min. godziny od momentu pobudki do wyjścia z domu. Przygotowania do imprezy wymagają już nieco więcej czasu, ok. 2 godzin
To zależy od tego gdzie się wybieram i kto mnie będzie widział. Jeżeli szykuje się do wyjścia na zakupy, to wystarczy niecałe 10 minut. Jeżeli na jakieś przyjęcie, imprezę, to nawet godzinę. Ale tak codziennie, poranna toaleta, makijaż, ubieranie, czesanie, śniadanie - około 30
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).