ailischia Blogger.Klub
Dołączyła: 27 Sie 2013 Posty: 32
Wysłany:
2013-08-29, 17:47
Ostatnio zostałam poproszona i z radością się zgodziłam- synek mojej przyjaciółki. Jest fantastyczny ubolewam tylko, że nie mieszkamy w tym samym mieście gdyby tak było pewnie ciągle byśmy się widywali, a tak niestety nie
ogólnie czuję taka misję opiekuńczą, nieprzymuszona chęć pomagania im, często się pytam czy im czegoś nie potrzeba, czy coś kupić - poprostu inaczej postrzegam "chrześniaka", ale nie jest to na pokaz
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).