Blogerzy wszystkich platform, łączcie się!

Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne
rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu



::
Zamknięty przez: Htsz
2013-02-08, 22:52
Autor Wiadomość
lapavlo
[Usunięty]



Wysłany:    Życie legło w gruzach.

Pomóżcie mi.. bo nie wiem co mam robić i co mam myśleć.

Dzisiaj się dowiedziałem że mojego hm przybranego kuzyna wzięli do domu opieki gdyż rodzice nie potrafili się nim zająć, teraz babcia (mama mojej mamy) prosi moją mamę o to żeby mógł zamieszkać u nas i żeby mama wzięła go pod swoją opiekę również prawną. Nie chce żeby ktoś obcy mieszkał w moim domu, nie przyjmuje tego do wiadomości. Mama chce go wziąść bo mówi że jak nie weźmie to będzie miała wyrzuty sumienia.

Powiedzcie co mam zrobić, żeby on z nami nie zamieszkał. Jest tak nieznośnym dzieckiem (8 lat) w tym roku nie zdał do 3 podstawówki, bije się, kradnie.

Będę wdzięczny o jakiekolwiek rady... :(
 
  podziel si� tym postem na:




Utwórz darmowe konto na forum --- Zaloguj się --- Polub Blogowicza na FB!
Dołącz do grupy Bloggerów na FB

Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-09-09, 16:43   

Pogadaj z mamą. Robiłeś to w ogóle? Czy powiedziałeś "Nie" i koniec?
Musisz przetoczyć argumenty, a to, że ten dzieciak to chyba jakiś ułomny jest (no, nie zdać w nauczaniu początkowym, kraść i bić?) jest bardzo dobrym argumentem.
Macie w ogóle miejsce w domu/mieszkaniu dla takiego dzieciaka?

Twoja mama została po prostu wzięta pod włos, bo jej mamusia kazała ;)

Ciężką artylerią jest powiedzenia "Albo on, albo ja".

A mieszkasz tylko z mamą? Czy jest może tata? Jeśli tak, to z nim rozmawiałeś? Co on o tym sądzi?

Powiedz swojej mamie, że jedynymi osobami, które powinny mieć wyrzuty sumienia, to rodzice tego chłopca, że go olali. Jeśli to Twój kuzyn, to jest nikłe pokrewieństwo z Twoją mamą i Tobą, więc ja nie widzę tu jakiegoś powodu do wyrzutów sumienia. Gdyby Twoja mama była rodzoną siostrą matki chłopca (czyli bardzo bliską rodziną), albo nawet jakąś głupią chrzestną (choć to określenie traci na wartości), to tak, ale KUZYNOWSTWO?

Jak Twoja babcia jest taka mądra, to niech chłopca wciśnie komuś bliższemu, babci chłopca np.
 
  podziel si� tym postem na:
lapavlo
[Usunięty]



Wysłany: 2010-09-09, 16:57   

W tym rzecz że mama ma przyrodnią siostrę (mają tą samą mamę) i ta siostra ma tego dzieciaka ale go porzuciła i babcia się nim opiekowała, pod kuratorem. W końcu zabrali go jej, i teraz prosi mamę żeby go wzięła pod swoją opiekę.

To wszystko o czym tutaj mówiłaś, już tłumaczyłem mamie, ale dalej twierdzi że będzie miała wyrzuty sumienia z powodu tego że odmówiła mamie i że ten mały znajdzie się w domu dziecka.

Mieszkam z tatą ale tata pływa na kontraktach i jest tylko 3 msc w domu na rok. Ale tata jest taki że wiem iż się zgodzi. Nie będzie te go chciał i będzie gryzł się w sobie ale nie odmówi mamie. Nie chce go bo wiem, że z nim będą problemy, ostatnio był 3 dni u nas w domu to zdążył ukraść złoty łańcuszek i zdemolować cały dom. Ja jestem człowiekiem wybuchowym... i jak ktoś mnie zdenerwuje to potrafie mu przywalić w pysk... a nie chce tego robić. Niechce go widzieć u mnie w domu.
 
  podziel si� tym postem na:
teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-09-09, 17:39   

lapavlo, ja na twoim miejscu bym porozmawiała z mamą, ale nie w sensie "bo ja go nie chcę", tylko zwyczajnie zapytać, jakie są jej pobudki, by tego chłopca wziąć pod opiekę.
Oczywiście, twoje uczucia się jak najbardziej liczą, jednak mnie martwi co innego - jeśli chłopak trafi do ośrodka opiekuńczego, to marna szansa, że wyjdzie na ludzi (popatrz na statystyki ilu ludzi po ośrodkach opiekuńczych zaczyna dobry start w samodzielne życie, a ilu pozostaje marginesem społecznym).
Rodzina to rodzina - daleka, czy bliska, ale RODZINA.
I człowiek lepiej się socjalizuje w rodzinie, niż w gronie absolutnie obcych mu osób - także jest szansa, że chłopak się zmieni (ale uprzedzam, że do tego długa droga), zacznie normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Zdaje się, że państwo zapewnia (nie jestem do końca pewna, trzeba by było doczytać przepisy) jakieś wspomaganie finansowe dla rodzin zastępczych.

Rozumiem Twoje obawy - też takie bym miała, jednak rozważając decyzję brałabym na pierwszym miejscu dobro dziecka - a wiadomo, że jeśli dziecko ma jakąkolwiek rodzinę, to lepiej dla niego, jeśli się w niej wychowuje a socjalizacja przebiega lepszym torem niż w domu dziecka.
Także nie rób posępnej miny i wysłuchaj na spokojnie tego, co Ci powie mama, a ty powiedz jej o swoich obawach, które przecież są zrozumiałe.
Masz lat 16 i też masz prawo do oceny sytuacji, więc masz także prawo do tego, by powiedzieć co o tym myślisz, a tym bardziej, jeśli miałbyś dzielić z tym chłopcem dom w którym mieszkasz.
Szczera rozmowa działa - tylko w takim wypadku wszyscy podejmą dobrą decyzję ^^

Idź i szczerze porozmawiaj, powodzenia :)
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-09-09, 18:47   

lapavlo napisał/a:

W tym rzecz że mama ma przyrodnią siostrę (mają tą samą mamę) i ta siostra ma tego dzieciaka ale go porzuciła i babcia się nim opiekowała, pod kuratorem. W końcu zabrali go jej, i teraz prosi mamę żeby go wzięła pod swoją opiekę.

To wszystko o czym tutaj mówiłaś, już tłumaczyłem mamie, ale dalej twierdzi że będzie miała wyrzuty sumienia z powodu tego że odmówiła mamie i że ten mały znajdzie się w domu dziecka.

Mieszkam z tatą ale tata pływa na kontraktach i jest tylko 3 msc w domu na rok. Ale tata jest taki że wiem iż się zgodzi. Nie będzie te go chciał i będzie gryzł się w sobie ale nie odmówi mamie. Nie chce go bo wiem, że z nim będą problemy, ostatnio był 3 dni u nas w domu to zdążył ukraść złoty łańcuszek i zdemolować cały dom. Ja jestem człowiekiem wybuchowym... i jak ktoś mnie zdenerwuje to potrafie mu przywalić w pysk... a nie chce tego robić. Niechce go widzieć u mnie w domu.


Też powiedz mamie, czy chce mieć w domu małego złodzieja, co wyniesie z domu wszystko, jak alkoholik.

Oczywiście szkoda, że dzieciak jest taki i owaki, że w domu dziecka będzie jeszcze gorszy, ale nie wiem, czy jest sens ryzykować rozłamem Waszej rodziny (bo skoro Ty jesteś na nie, to w końcu przyłożysz temu dzieciakowi, mama się obrazi, tata też, choć w głębi serca będzie bił Ci brawo, a może w przyszłości sam mu zasunie). Jednak mężczyzna (Ty i Twój tata) patrzy na świat zupełnie inaczej niż kobieta (mama).

Moim zdaniem - jeśli pod opieką babki i kuratora się nie zmienił, to pod Waszą też tego nie zrobi, tym bardziej, że będzie się wychowywał w niechęci - nie krytykuję Cię, sama byłabym wściekła (a nawet byłam, bo podobną, ale nie identyczną, sytuację sama przechodziłam).
 
  podziel si� tym postem na:
miglu149 
mm1

Imię: Piter
Wiek: 30
Dołączył/a: 21 Lip 2008
Posty: 2220

Wysłany: 2010-09-09, 18:52   

Ja bym jednak nie zgodził się na takiego brata. A jeśli Twoja mama zadecyduje sama to wytrzymaj te 2 lata (i wyjedziesz sobie do Włoch). ;)
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-09-09, 18:53   

A jeszcze ze strony prawnej - Twoja mama biologicznie ma zerowe spokrewnienie z tym dzieciakiem. Prawnie jest dla niego jakąś tam ciocią? Nie wiem, ale czy fakt, że biologicznie nie są spokrewnieni, to nie będzie jakiś problemów z domniemaną adopcją? Czy odbyłoby się to jako adopcja ze wskazaniem?

Nie wiem, ale Twoja mama chyba nie robi tego wszystkiego z własnych pobudek. Dzieciaka zabrali od rodziców, potem od babki, teraz załóżmy do Was...
Ja mu świetlanej przyszłości nie wróżę, z Waszą adopcją, czy bez niej.

[ Dodano: 09-09-2010, 19:55 ]

miglu149 napisał/a:

Ja bym jednak nie zgodził się na takiego brata.

Widzisz Miglu, on to chyba ma mało do powiedzenia, musi przekonać mamę do swoich racji :)

Trzymam kciuki :ok: Nie daj się, ja się nie dałam (a dwa lata trwał mój cyrk), to i Tobie się uda. Jak potrafisz, to się nawet rozrycz, nawet nie wiesz, jak to ciśnie na serce :D
 
  podziel si� tym postem na:
lapavlo
[Usunięty]



Wysłany: 2010-09-09, 19:36   

Dzięki za pomoc.

Hm, gdyby to był normalny dzieciak to może i bym się zgodził, ale jak on potrafił znaleźć a przedtem przeszukać cały dom, a potem ukraść złoty łańcuszek wraz z obrączką zaręczynową mamy to ja go nie chce w domu. Przez 3 dni myślałem jak mu przyłożyć, a żeby nikt nie widział... Po prostu, boje się, że przez niego będą duże i to bardzo duże problemy. Nie wiadomo co będzie robił, jak dorastał w alkoholizmie, bijatykach, przekleństwach, być może jak podrośnie coś zrobi moim rodzicom czy coś, a ja na to nie pozwolę.

Mama twierdzi, że nie chce odmawiać swojej mamie, ta zresztą też ma alibi bo jak chłopaka wzieli do opieki to wylądowała w szpitalu na coś z sercem. Więc mama ma taki strach, że jak nie wezmie go to jej mamie może coś się stać.

Co do kwestii prawnych, to to nie jest nasza rodzina, tak mi się przynajmniej wydaje, skoro ten dzieciak to syn mamy mojej mamy z drugiego małżeństwa.

Jeszcze raz wielkie serdecznie dzięki. Trochę mi to oświeciliście. :znudzony:
 
  podziel si� tym postem na:
teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-09-09, 19:41   

miglu149 napisał/a:

Ja bym jednak nie zgodził się na takiego brata

jakbyś miał takiego rodzonego, to tez byś go posłał do domu dziecka, bo ci nie pasuje?
HELLO!
człowiek to nie zabawka!

z takim podejściem, to ja się wcale nie dziwię, że Polska ma największy wskaźnik nieletnich w domach dziecka i najwyższy wskaźnik jeśli chodzi o brak przystosowania się do dorosłego życia po uzyskaniu pełnoletności po wychowywaniu się w domach dziecka -_-

Zastanawiam się jak bardzo trzeba się odczłowieczyć i być pozbawionym jakichkolwiek uczyć wyższych, by chorą jednostkę eliminować jak Spartanie, którzy "słabe,cherlawe lub chore dzieci zrzucano w przepaść by umarły".

Dla mnie to jest nie do pomyślenia - jako matka, kobieta i człowiek a także psycholog, wiem, że z takimi dziećmi da się wypracować zachowania na poziomie normalności. Ten człowiek jest młody i DA SIĘ to zrobić, tylko trzeba tego chcieć - jak widać na starcie już go skazujecie, choć nie macie żadnych (!) ku temu podstaw.
 
  podziel si� tym postem na:
Bartek 
WordPress.Klub
Powrotny

Zaproszone osoby: 15
Imię: Bartek
Wiek: 32
Dołączył/a: 18 Mar 2006
Posty: 734
Miasto: Freiburg im Breisgau

Wysłany: 2010-09-09, 19:43   

To że ktoś dorastał w przemocy, alkoholizmie blahblahblah to nic nie daje. Ja też a jakoś nie mam z tym problemu..
Twoje egoistyczne zachowanie oczywiście ma duże argumenty, ale proponuję spojrzeć od strony tego, Kim ten człowiek zostanie po placówce opiekuńczej (btw. domy opieki są dla 70+ a nie nastolatkow). To jest tylko klatka, więc w najgorszym przypadku, będziesz zmuszony o testowaniu na nim różnych sztuczek psychologicznych..
______________________________________________________
Wiesnaaa! ... :D
Zarejestruj się na Forum
:hyhy:
 
  podziel si� tym postem na:
lapavlo
[Usunięty]



Wysłany: 2010-09-09, 19:48   

Nie mam zamiaru stosować żadnych sztuczek psychologicznych.
Współczuje tym co są w domach dziecka i tak dalej ale nie mam zamiaru przyjmować pod dach takiego człowieka, który nawet moją rodziną nie jest. Nie pozwolę sobie zepsuć rodziny i domowej atmosfery. A myślę, że większość ludzi dla których rodzina bardzo dużo znaczy tak jak dla mnie nie chciałby aby ktoś wmieszał się we własną rodzinę.
 
  podziel si� tym postem na:
Bartek 
WordPress.Klub
Powrotny

Zaproszone osoby: 15
Imię: Bartek
Wiek: 32
Dołączył/a: 18 Mar 2006
Posty: 734
Miasto: Freiburg im Breisgau

Wysłany: 2010-09-09, 19:51   

No ale nie zachowuj sie jak rozkapryszone dziecko, Tylko przemysl to wszystko. Bo poki co to stoisz w miejscu :) . Jeśli Twoja mama bedzie tak chciala, to to i tak zrobi. A Ty bedziesz musial sie dostosowac.
______________________________________________________
Wiesnaaa! ... :D
Zarejestruj się na Forum
:hyhy:
 
  podziel si� tym postem na:
Wyświetl posty z ostatnich:   
::
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły.
Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły.
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB & Weblove.pl © 2006-2024 Wrocław | modified by Przemo © 2003 phpBB Group.
skocz na górę   |  shoutbox
 
Dodaj na Facebooku:

Zobacz także:


Szablony blogów i stron na wordpress
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).
Wyszukaj na Blogowiczu:
snapchat blogowicz instagram blogowicz