ale co wnosi taki licznik odsłon w Twojej tematyce? W jaki sposób demaskuje oszustów i o jaką szczerość chodzi, skoro można go nabić? i co ten licznik ma do portfela?
Pokazuje ilu czytelników ma dany blog, mówiąc licznik miałem na myśli informację analityczną o odwiedzinach np. z google analytics. Niektórzy blogerzy finansowi w przypadku wymiany linków czy artykułów gościnnych o to proszą.
A portfel to inna sprawa dająca wiarygodność i pokazująca że ma się trafne pomysły inwestycyjne ;-)
Cytat
Według archiwum bloga piszesz od 16 miesięcy a wygenerował 17 tysięcy odsłon. To troszkę więcej niż tysiąc odsłon miesięcznie, ale nadal nie wiemy ilu użytkowników widziało bloga, jak długo przebywali i jak często wracają (procent nowych do powracających). Równie dobrze mogło to być 3-6-10 osób dziennie, które przeglądały kilka podstron, albo 34 osoby dziennie, które nie przeglądały nic.
Mam bloga, którego nie aktualizuję od prawie 2 lat a mimo wszystko miał ponad 2000 wizyt w zeszłym miesiącu (78% nowych). Mam też stronę, której nie aktualizuję dłużej a w grudniu odwiedziło ją ponad 2800 osób (90% nowych).
Fakt mało mam czytelników póki co, dlatego nad tym pracuję i czytam twoje porady na tym forum. Są bardzo cenne i w pokazały mi co w blogu jest istotne oprócz treści. - Wygląd i pozycjonowanie.
Cytat
Jak już napisałem wyżej. Można mieć dobrze wypozycjonowaną stronę, wymieniać się odwiedzinami, chwalić tysiącami wizyt, ale to nie jest wyznacznik jakości.
Strona z milionem odsłon może być tak samo wartościowa jak taka co ma 100 miesięcznie, bo np. ta druga trafia do bardzo wąskiej grupy, ale jest wręcz niezbędnikiem.
Prawda, jednak w grupie blogów o podobnej tematyce zasięg ma znaczenie. Choćby ze względu na sponsorów czy "opiniotwórczość"
Pokazuje ilu czytelników ma dany blog, mówiąc licznik miałem na myśli informację analityczną o odwiedzinach np. z google analytics. Niektórzy blogerzy finansowi w przypadku wymiany linków czy artykułów gościnnych o to proszą.
A portfel to inna sprawa dająca wiarygodność i pokazująca że ma się trafne pomysły inwestycyjne ;-)
ale co ten portfel wnosi do tego tematu? Poza tym piszemy tutaj o wizualnym liczniku odsłon pokazywanym przez wielu jako gadżet na stronie a nie raporcie odwiedzin z profesjonalnego narzędzia.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Po przeczytaniu kilkunastu postów w tym wątku usunęłam taki licznik ze swojego bloga. Pamiętam, że na początku jarałam się rosnącą liczbą odsłon.Prawdę mówiąc kiedyś miałam wrażenie, że jest on na prawie każdym blogu. Teraz nawet zapomniałam o tym, że mam to u siebie. Argumenty na "nie" do mnie trafiły. Po co zaśmiecać miejsce? Idąc za ciosem wywalę też Feedjit, bo moim zdaniem również tylko zaśmieca.
Moim zdaniem licznik nie jest potrzebny, bo mało kogo obchodzi ile osób wchodzi na bloga o ile treści są wartościowe. Jeśli ktoś ma potrzebę dzielenia się statystykami bloga to może raz w miesiącu robić podsumowanie swoich osiągnięć w formie wpisu.
Jeśli ktoś ma potrzebę dzielenia się statystykami bloga to może raz w miesiącu robić podsumowanie swoich osiągnięć w formie wpisu.
Czasami mam wrażenie, że takie wpisy są gdzieś pomiędzy "chwalę się" a "nie mam o czym pisać, to będą statystyki bloga" Wydaje mi się, że jak ktoś decyduje się na takie posty, to lepiej podsumowywać dany miesiąc w inny sposób (skupić się na tym, co może czytelnika zainteresować) a kwestie odwiedzin umieścić tylko jako jeden z akapitów.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Imię: Katarzyna
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Mar 2015 Posty: 19 Miasto: Dublin
Wysłany:
2015-04-06, 19:54
ufff dobrze że trafiłam na ten wątek. licznik won! przekonaliście mnie
______________________________________________________ Myślę więc jestem, jestem więc piszę. Chcesz wiedzieć o czym?
Zajrzyj tu - http://ruda-niemaruda.blogspot.ie/
Imię: Krzysztof Pomógł: 1 raz Dołączył/a: 13 Lut 2015 Posty: 87 Miasto: Polska
Wysłany:
2015-04-09, 10:30
Moim zdaniem to ile kto ma wyświetleń jest tylko i wyłącznie sprawą danego blogera. Czytelnicy czytają jeśli im się podoba a statystykami nie powinni zawracać sobie głowy. Ja czytając jakiegoś bloga nie zwracam uwagi na liczbę wyświetleń jeśli ktoś ma ustawiony takowy licznik.
Powiedzmy, że liczniki są mi zupełnie obojętne. Zwykle jak odwiedzam jakiegoś bloga, to nie wlampiam się w liczniki, ale czytam posty.
Choć wielu tak twierdzi, to liczniki nie zawsze zaśmiecają i oszpecają stronę. Można znaleźć różne liczniki, a nie tylko brać to, co nam oferuje Blogspot. Niektóre liczniki mogą się ładnie wpasować w motyw strony albo bloga i naprawdę wygląda to bardzo elegancko. Fashionable...
Jeżeli ktoś czuje potrzebę informowania swoich czytelników o liczbie wyświetleń/odwiedzin to ja jestem na TAK.
Ale jeśli nie, to nie! W sumie macie rację, że czytelnika raczej nie powinno to interesować.
Wiek: 27 Dołączyła: 26 Kwi 2015 Posty: 7 Miasto: Polska
Wysłany:
2015-04-27, 20:49
Kiedyś, w odległych czasach, licznik przez chwilę miałam. A potem bardzo szybko go usunęłam. Bo potrzeba nabijania kolejnych cyferek zaczęła wywierać na mnie presję i wywoływała myśl ,,no i jak tu dociągnąć do 5000 wejść, przecież 49857 jakoś tak dziwacznie wygląda".
To dla mnie jak zbieranie lajków pod profilowym na fejsbuku. Bo inni ludzie zobaczą, ile masz, a po liczbie ocenią cię, czy jesteś fajny czy może jednak nie. I nawet jeśli to nieprawda lub prawda bardzo połowiczna, to i tak nerwowe napięcie rośnie. A przecież chyba nie o to w prowadzeniu bloga chodzi.
Dlatego licznika nie używam. A zdjęcia na fejsie blokuję :p
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).