Przeglądnęłam wpisy i słabo mi się zrobiło...
Mój syn ma 16 lat i podejrzewam, że pali, ale nie przyłapałam .
Nie palę od trzech lat. Paliłam 18 , zaczęłam 2 miesiące po 18-tce...
Moi oboje rodzice palili. Gdy zapalałam pierwszego papierocha, czułam się, jakbym to zawsze robiła. Poniekąd tak było... Wtedy paliło się w domu, nikt nie myślał o tym, czy i jak bardzo dym jest trujący (uzależniający).
Rzucić było bardzo trudno, ale chciałam. Się udało.
Między innymi po to, by dziecko nie mogło bezkarnie (jak ja) podbierać rodzicom papierosów... (co robiłam) .
Nie palę papierosów. Szkoda zdrowia i pieniędzy.
Jednak na starość, jeżeli dożyje emerytury to kupię sobie fotel bujany, dobrą książkę i fajkę. I tak będę sobie pykał fajeczkę wieczorami przy kominku, czekając na koniec tego życia
______________________________________________________ Pomagam głównie w zakresie xHTML i CSS.
W mniejszym stopniu doradzam również w sprawach PHP, MySQL, JavaScript oraz grafiki.
Potrzebujesz wsparcia? Pisz na PW.
Drobna pomoc za darmo!
Ale denerwuje mnie jak widzę te gówniary z papierosem (gówniarzy też). Nie chodzi o sam fakt, że palą bo ja w ich wieku też paliłam, ale wkurza mnie, że oni się z tym afiszują. Mi do tej pory jest czasami wstyd zapalić w jakimś miejscu...
Ostatnio rozwalił mnie widok jakiegoś gówniarza wracającego ze szkoły przez wrocławski rynek z papierosem w gębie. Gdy byłam w jego wieku miałam wstręt (przez palącego ojca).
Sama palę, ale zauważyłam, że coraz częściej wstydzę się robić to publicznie; to chyba z wiekiem przychodzi, gdy człowiek widzi już skutki/chce rzucić bez rezultatu...
Zaczęłam w pierwszej klasie liceum, pod wpływem stresu. Najlepsze jest to, że palenie wcale nie odstresowuje - przyspiesza akcję serca etc., tak jakbyśmy denerwowali się jeszcze bardziej. Kwestia psychiki...
Papierosy przeplatały się w moim życiu wiele razy, a pierwsze pociągnięcie było chyba jak miałem 12 bądź 11 lat za garażami jakimiś, teraz tego dokładnie już nie pamiętam . Od maja do 20 sierpnia sporo się paliło, ale myślę że było to bardziej dla przyjemności jąką oferował mi dymek, na pewno nie było nałóg. Dokładnie 20 sierpnia zapaliłem ostatni raz papierosa (co zresztą nagrałem ) i więcej już tego syfu nie zamierzam tknąć. Zachęcam wszystkich do rzucenia i wprowadzenia sobie zamiast tego drugiego nałogu - sportu.
______________________________________________________ Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się
_____________________________________________
A może by tak nastolatku postawić na samorozwój? Serdecznie zapraszam na mojego bloga o tej tematyce.
http://nastorozwoj.blogspot.com
mam 23lata, nie paliłam i nie palę. Jestem pewna też, że nie będę. Próbowałam papierosa raz i miałam wtedy 12/13lat i tak się zakaszlałam tym dymem, że sobie dałam siana.
Moje rodzeństwo 19letnie natomiast pali do 2lat ;] mają po mamie. Mama paliła 25lat i rzuciła chyba już 2lata temu
______________________________________________________ Gdyby jutra miało nie być . . .
W swoim życiu wypaliłam może z 5 papierosów, ale już po 1szym wiedziałam, że to nie dla mnie. Jak czuję dym papierosowy, to mnie odpycha, tak samo odpychający jest dla mnie widok kobiety z fajką w buzi. Fuuuuuuj!
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).