Nawiązując jeszcze do promocji. Najwięcej reklamowo zyskuje sam konkurs bloga roku. Dlaczego? Na uczestnikach wymuszają wstawienie linku, który ma być zawsze widoczny (czyli nie może być w jakimś wpisie). Ludzie zazwyczaj wklejają to do bocznych kolumnach, dodają przy okazji wpis zgłosiłem/łam się do bloga roku. Onet generuje banner z linkiem dofollow, natomiast sam Wasze blogi prezentuje na wizytówkach jako nofollow. Polecam dopisanie do kodu odnośnika, który dostaniecie w mailu fragmentu: rel=nofollow
Dodatkowo wiele blogów nie ma ustawionych metatagów i wrzucając swoje wpisy na Facebooka ciągle ma miniatury z logiem bloga roku.
Mądrze gada, polać mu!
Ja nie biorę udziału, choć mnie namawiano i przez chwilę nawet się zastanawiałem. Nawet dla samej reklamy trzeba mieć z czym startować. Poczekam rok, bo 3 miesięczny blog to nie jest materiał na konkursy
______________________________________________________ tu bloguję: www.obszary.com
Agatonek Blogger.Klub
Dołączyła: 28 Sie 2012 Posty: 125
Wysłany:
2013-01-10, 15:57
Htsz napisał/a:
Muszę Was zasmucić, ale kokosów z tego nie ma.
Nie zasmuciłeś mnie Pytanie o to kto jakich kokosów oczekuje i kto z jakim przekonaniem zgłasza swojego bloga. Dla relatywnie małego bloga z niszowej tematyki te ok. 50 wejść (przykładowa wartość) to może być coś fajnego. Jeżeli nawet zostanie tylko 1 osoba, to dla autora to już może być fajne. Dla dużych blogów z porządnymi statystykami, te 50 wejść to pewnie nic. Ale tutaj właśnie kłania się kwestia subiektywnych odczuć.
Z drugiej strony dostanie się do 10 i możliwość pojawienia się na gali to wydaje mi się ciekawe doświadczenie dla małych i dużych. Zatem o ile walka o pierwsze miejsce może być ciężka (zwłaszcza w niektórych kategoriach), o tyle jak ktoś czuje siłę bloga to o 10 można powalczyć.
I trzecia kwestia nad którą się zastanawiałam, to możliwość sprawdzenia siebie i swojego oddziaływania na czytelników. Tutaj jednak co nieco zaangażowania potrzeba, żeby zachęcić ich do głosów. To takie trochę sprawdzenie na ile czytelnicy są z blogiem i autorem, bo widzą w tym coś wartościowego, a na ile są z blogiem na zasadzie naśladownictwa - inni polubili to ja też.
Htsz napisał/a:
Jak oceniacie w ogóle kategorie i przypisywanie do nich blogów? Pierwszy raz mamy kategorię dla wideoblogów (Vlogów) a blogi podróżnicze mają pretensje, że brak dla nich oddzielnej i zostały podpięte pod LifeStyle jak wiele innych, które niekoniecznie pasują.
W moim odczuciu kategorie nie są złe. Dobrze, że wyodrębniono vlogi, bo to coś jednak innego niż blogi.
Co do blogów podróżniczych - ile ich jest w Polsce ? Bo jeżeli jest to niewielka liczba to ja naprawdę nie widzę sensu robić oddzielnej kategorii. Jeżeli tak by zrobiono to równie dobrze należy osobno umieścić fotoblogi, blogi z rysunkami, itp. i nie wrzucać tego razem do artblogów. Tak samo wtedy z pasji i lajfstajlu wyodrębnić wszelkie robótki ręczne i sportowe, bo też się trochę tego przewija.
Mam wrażenie, że z tymi kategoriami to nigdy wszystkim nie dogodzą.
Problem, który ja też widzę, to fakt że blogerzy mają problem ze zrozumieniem niektórych kategorii. Bo o ile rozumiem rozterki pomiędzy lajfstajlem, a pasjami. To nie rozumiem dlaczego ktoś lajfstajlowy wrzuca siebie w politykę (w blogu nie porusza takiej tematyki). Tak samo nie rozumiem wrzucania w lajfstajl i pasje blogów teen. Albo największy kwiatek - wrzucenie bloga do kategorii vlogów
Nigdy się nie zgłosiłem, bo miałem archiwum na hasło a takich blogów zgłaszać nie można było. Teraz bym nawet nie miał z czym się zgłaszać
Agatonek napisał/a:
Moim zdaniem nawet dla tych niebiorących udziału to fajny moment, żeby właśnie poszukać ciekawych blogów. Wbrew pozorom wyłapanie takich w sieci nie jest proste, bo nie mówimy tutaj o pierwszym lepszym blogu z danej dziedziny, który wyświetli google, tyko o jakiś wartościowych. Myślę, że zestawienie blogów w tym konkursie to ułatwia.
Z tego co widzę niektóre blogi po dodaniu są usuwane przez organizatorów, zatem wierzę, że te które zostają to jednak mają coś do pokazania i można znaleźć coś dla siebie.
Jestem innego zdania. Tzn. nigdy nie znalazłem tam żadnego interesującego mnie bloga. Wszystkie nastawione na czytelników, a ja tego akurat nie lubię.
Przeglądałem dzisiaj kategorię w której się zgłosiłem. Czyli "Ja i moje życie" - mój blog do tego opisu najbardziej pasował.
Pobieżnie przejrzałem około 13-15 stron - na każdej stronie 10 blogów to wychodzi 130-150 blogów. Każdego starałem się przeczytać opis. Jeśli były błędy ortograficzne - automatycznie odpadał. Jeśli autor w tym krótkim opisie nie zachęcił mnie w jakikolwiek sposób, nawet najdrobniejszym tekstem (np. są cycki) bym wszedł na bloga - odpuszczałem. Ostatecznie otworzyłem z 30 blogów.
Może teraz wyjdę na narcyza, ale przy większości z tych blogów wychodzę na świetnego pisarza. A starałem się być obiektywny. Przy 2 (słownie - dwóch) blogach zatrzymałem się na dłużej. Resztę - po przeczytaniu pierwszej notki (często nawet nie całej) - rezygnowałem.
Uważam, że poziom marny. Zapewne ja też go nie podwyższam, ale cóż. Nie jestem słitaśny :3 ^^ -.- czy coś takiego.
Problem, który ja też widzę, to fakt że blogerzy mają problem ze zrozumieniem niektórych kategorii.
Chyba sami organizatorzy też mają problem albo zlecili to komuś kto zupełnie nie śledzi blogosfery.
Agatonek napisał/a:
Tak samo nie rozumiem wrzucania w lajfstajl i pasje blogów teen.
Blogi teen mają osobną kategorię? i tam jest najgorzej, bo konkurują ze sobą różne tematyki a przecież ciężko ocenić czy blog kulinarny jest lepszy od podróżniczego, malarskiego czy językowego..
Agatonek napisał/a:
wrzucenie bloga do kategorii vlogów
no właśnie tutaj się pojawił kolejny problem. Tym razem Vlogerzy są oburzeni, bo Onet w swoim konkursie potraktował tę kategorię bardzo szeroko, za szeroko. Vlogi to takie osobiste blogi nagrywane kamerą a do tej kategorii startują także profesjonalne show / programy internetowe.
RayGarraty napisał/a:
Uważam, że poziom marny. Zapewne ja też go nie podwyższam, ale cóż.
Jeżeli uważasz, że Twoje pisanie jest dużo lepsze od reszty w kategorii to masz szansę, tylko, że najpierw trzeba pokonać pewną barierę głosów a to może być ciężkie, bo słabszy bloger może angażować więcej głosujących od Ciebie.
Agatonek napisał/a:
Z drugiej strony dostanie się do 10 i możliwość pojawienia się na gali to wydaje mi się ciekawe doświadczenie dla małych i dużych.
W zeszłym roku jeden z blogerów, któremu robiłem bloga był na gali. Obserwowałem wszystkie etapy. Startował w kategorii TEEN i w jego przypadku to wymagało ponad 200 głosów (tam się dwa razy głosuje, dokładnej liczby nie pamiętam). Prowadził, ale i tak nie wygrał.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Agatonek Blogger.Klub
Dołączyła: 28 Sie 2012 Posty: 125
Wysłany:
2013-01-11, 00:12
Htsz napisał/a:
Chyba sami organizatorzy też mają problem albo zlecili to komuś kto zupełnie nie śledzi blogosfery.
Nie wiem, być może Ale co wejdę sprawdzić nowe blogi to zawsze trafi się delikwent, który kompletnie nie dopasował bloga do kategorii.
Któregoś dnia było tak, że wieczorem było nastukane coś ok. 2300, a następnego dnia rano ok. 1500. W każdym bądź razie masę wykasowali wtedy tych blogów. Przy czym część z tej liczby to jakieś reklamy były bardziej niż blogi.
Htsz napisał/a:
Blogi teen mają osobną kategorię? i tam jest najgorzej, bo konkurują ze sobą różne tematyki a przecież ciężko ocenić czy blog kulinarny jest lepszy od podróżniczego, malarskiego czy językowego..
Wiem, wiem. Ja pisała tamto w sensie, że widzę blogerów, mających mniej niż te graniczne 16 wrzucających swoje blogi do innych kategorii niż teen. Gdzie chyba jest to jedyna kategoria gdzie ta reguła kto może, a kto nie jest najbardziej przejrzysta.
A to, że ciężko porównać to fakt. Ale z drugiej strony, czy dzielenie jeszcze tego teen na podkategorie byłoby zasadne ? Myślę, że też pojawiłyby się problemy z tym, które grupy wyróżnić.
Htsz napisał/a:
no właśnie tutaj się pojawił kolejny problem. Tym razem Vlogerzy są oburzeni, bo Onet w swoim konkursie potraktował tę kategorię bardzo szeroko, za szeroko. Vlogi to takie osobiste blogi nagrywane kamerą a do tej kategorii startują także profesjonalne show / programy internetowe.
A to tego nie wiedziałam, vlogów tak mocno śledzę, więc nawet nie do końca odróżniam. Ale mało ich jest jak na razie.
Dla mnie konkurs niestety okazał się wielkim rozczarowaniem. Przez moment miałam ochotę też się zgłosić ot tak - dla kilku dodatkowych wejść, ale najpierw zaczęłam przeglądać inne zgłoszone blogi i mam wrażenie, że wszyscy postąpili dokładnie tak samo.
Przejrzałam naprawdę mnóstwo w nadziei, że znajdę coś nowego do czytania, bo od wielu miesięcy zaglądam wciąż na dziesięć tych samych.
Mam zbyt cenny transfer by przeglądać vlogi, firmowe i profesjonalne mnie nie interesują, z kategorią "teen" też mi nie po drodze, dość pobieżnie przejrzałam zgłoszone artblogi. W pozostałych sześciu kategoriach przejrzałam po kilkadziesiąt blogów (z tych, które zachęciły mnie do kliknięcia już na wstępie) i fakt, że dodałam sobie kilkanaście do obserwowanych, ale niestety raczej ze względu na mierny poziom pozostałych niż na to, że te, które sobie zostawiłam mnie zachwyciły.
Ludzie kompletnie nie wiedzą do jakiej kategorii powinni się zgłosić i wychodzi z tego jeden chaos. "Ja i moje życie" - to teoretycznie powinien być pamiętnik, ale zgłosili się tam wszyscy, którzy nie wiedzieli co zrobić, bo piszą o tzw. "wszystkim i o niczym".
Lifestyle - nie wiem co to jest, z tego co widzę 90% społeczności blogowej też nie wie.
Pasje i zainteresowania - to w większości gotowanie, zdrowie, kultura, robótki ręczne... - czyli coś, co równie dobrze mogłoby wylądować i w innej kategorii.
Nie wiem ile jest blogów o podróżach (wspomnianych w temacie), ale one pasują chyba tylko do "pasji i zainteresowań" właśnie i ewentualny świetny blog o podróżowaniu może wygrać tylko w tej kategorii - a jeśli zgłosi się tam jakiś bardzo fajny blog o gotowaniu to przecież nie będzie miał szans, bo to by było nie fair gdyby wygrały dwie kategorie wygrały dwa podobne.
Jestem ciekawa w jaki sposób to rozwiążą.
Skład jury - bardzo dziwny. Z tego grona kojarzę tylko Marka Kamińskiego i Agatę Passent, a za styl życia Anny Muchy podziękuję.
Jeśli zaś chodzi o same blogi, to niestety nie trafiłam na żaden, który skłoniłby mnie do wysłania niedrogiego przecież sms-a.
Koszmarne błędy ortograficzne - każdemu może się zdarzyć, ale przecież nie trzy w tysiącznakowej notce. Szata graficzna wołająca o pomstę do nieba. I jakaś kompletna pomyłka - zgłaszanie kilkumiesięcznych czy wręcz kilkutygodniowych blogów do konkursu. Już samo znalezienie się tam powinno być nagrodą za rok pracy, nie za kilka miesięcy.
Przejrzałem całą kategorię "Ja i moje życie". Być może byłem zbyt rygorystyczny, ale zapisałem sobie tylko bodajże 2-3 linki, które poczytam.
Nie wiem kto te kategorie ustalał, ale ta jest dziwna.
70% blogów to blogi matek i/lub osób, które zbierają pieniądze na uleczenie dzieci. Okej, nic do tego nie mam, choć ta tematyka zupełnie mnie nie interesuje.
Z pozostałych 30% to blogi hm ogólnotematyczne. Coś a'la mój, choć mój oczywiście najlepszy ;P
Dużo jest dzieci/młodzieży, którzy piszą słitaśnie. Wiele blogów nie jest aktualizowanych. Trafiłem nawet na takiego, który nie był aktualizowany od sierpnia 2011 (lub 2012).
Nie do końca wiem - czy jury będą robić tasowanie przed głosowaniem sms czy nie.
I stety, niestety - uważam, że blogi matek w tej kategorii będą faworyzowane. Choć z drugiej strony znając kobiecą zawiść - może wyjść wyścig szczurów. Blogi, takie jak mój mogą zostać uznane za - nie warte polecenia. Tak jak mówię - cały czas uważałem, że mój blog jest bardziej lifestylowy, a tu według ich definicji nie bardzo. Może i zabrzmi to mało skromnie - ale gdybym nie był blogerem, przejrzał wszystkie blogi w tej kategorii (z góry odrzucając tematy, które mnie nie interesują - a więc macierzyństwo i słodkich nastolatek i ich problemach, że dziś kochają się w Kamilu z ławki pod ścianą a jutro w Wojtku spod okna) to wysłałbym może 3 smsy w tym na pewno na swojego bloga. Więc teraz nie będę miał wyrzutów sumienia jak wyślę tego smsa na siebie
Wcale się nie dziwię oburzeniem blogów podróżniczych i vlogerów. Też uważam, że nie do końca zostały te kwestie przemyślane.
wendigo napisał/a:
Ja np. najbardziej cenię blogi coś pomiędzy interesującym pisaniem, a naturalnością.
Dokładnie - uwierz, że najpierw chciałem by ten krótki opis mnie w jakikolwiek zaciekawił. Czasem jeśli opis był tylko znośny to wszedłem na bloga i przejrzałem jego zawartość - ale tam już gorzej. Pomijając ortografię - właśnie nie było tego przyciągania z wpisów. Nie było tak by się chciało czytać.
Mam kilka ulubionych blogów gdzie ludzie naprawdę piszą tak, że czyta się z przyjemnością - piszą naturalnie, swobodnie i mimo, że temat wpisu jest błahy, który może mnie na przykład mniej interesować - to czytam dzięki temu przyciąganiu. W tej kategorii trudno to było znaleźć.
Ponadto co do naturalności blogów/blogerów. Nie wiem jak Was, ale odrzucają mnie blogi, gdzie we wpisach jest, za przeproszeniem - naje...ane literkami. Brak akapitów, enterów, cały, jednolity tekst rzucony razem. Odrzuca mnie to strasznie. Ciężko się to czyta, gubi się człowiek. Być może i treść może być interesująca to jednak ten natłok jest przytłaczający i nie chce się czytać. A to również było w wielu blogach, które przejrzałem w tej kategorii.
W najbliższym czasie przejrzę blogi z kategorii Lifestyle, zobaczymy czy tam coś ciekawego znajdę.
Ale wiesz Ray, co do naturalności to miałem też trochę coś innego na myśli. Ja akurat lubię najbardziej blogi-pamiętniki i nie lubię jak bloger wciąż zwraca się do czytelników (czy namawia do lajkowania jego Fanpage na FB ), no ale to moje zdanie i moje preferencje Dlatego:
RayGarraty napisał/a:
Ponadto co do naturalności blogów/blogerów. Nie wiem jak Was, ale odrzucają mnie blogi, gdzie we wpisach jest, za przeproszeniem - naje...ane literkami. Brak akapitów, enterów, cały, jednolity tekst rzucony razem. Odrzuca mnie to strasznie. Ciężko się to czyta, gubi się człowiek. Być może i treść może być interesująca to jednak ten natłok jest przytłaczający i nie chce się czytać. A to również było w wielu blogach, które przejrzałem w tej kategorii.
masz rację, ale jednak wolę ten nieład (jeśli jest prawdziwy) niż takie rzeczy jak opisałem wyżej.
Zgłosiłam swojego bloga właściwie dla reklamy. Pomyślałam, a co mi tam. Przyznam szczerze, że także jestem rozczarowana tym konkursem i po raz pierwszy się z nim spotkałam.
Fakt faktem, w ciągu 2 dni statystyki wzrosły, a dziennie przybywa mi po 3-6 obserwatorów, co oczywiście mnie bardzo cieszy, ale jako widz/ czytelnik to niestety dla mnie ten konkurs to wielki nie ład. Niby są kategorie, niby ich dużo, ale jak się okazało wybrałam złą i przerzucili mnie automatycznie na lifestyle uzasadniając to tym, że na blogu piszę także o modzie. Miałam nadzieję na to, że będzie też kategoria "blog rodzinny/ mamy i ich pociechy", bo to także bardzo duży odłamek polskiej blogosfery, choć oczywiście można to wrzucić w 'ja i moje życie', więc tu się nie czepiam.
Raz dziennie wchodzę w liste blogów i niestety widzę jedno wielkie dno.
Ostatnio nawet zobaczyłam z całym szacunkiem dla autorki bloga, jak dziewczyna maluje jakieś ludki z flagami i podpisuje im chmurki z przetłumaczeniami w ich języku np. "dzień dobry". Pomysł fajny, spodobał mi się, ale na tym blogu jest tylko kilka takich obrazków, a reszta to pisanie o babskich pierdołach typu "nasza miss została 3 w tym roku" itp.
Moim zdaniem powinni zrobić ostrzejszą selekcję, popatrzyć na wygląd bloga (masakrą są blogi w kolorach czerni i czerwieni, kojarzą mi się od razu z diabłem), choć nie jest on tak istotny jak treść i tematyka, bo choć fajnie się pisze bloga o wszystkim i o niczym to tak na prawdę to co ja tam mogę przeczytać? :?
Głosowanie z tego co zrozumiałam to będzie możliwe tylko przez sms'y? Jeśli tak to chyba logiczne, że blogerzy będą się prosić o wymianki i rodziny wkroczą do akcji. Powinni normalnie nawet na zasadach lajkowania wybrać kilka i przechodzić dalej, eh może się czepiam, ale byłam mile zaskoczona tym konkursem, a po wtajemniczeniu nie mile rozczarowana
edit: przed chwilą weszłam znowu na stronkę i na głównej wyskoczył mi taki blog. Weszłam na niego, bo zainteresował mnie opis i co czytam? Pierwsze zdanie- "Na tym blogu będzie tylko jedna notatka. ". Troche mi twarz wykrzywiło... to co ten blog robi w tym konkursie? W dodatku jeszcze pro-ana (świadczą o tym ostatnie zdania w poście). Eh, widzę, że z każdym dniem mam co raz gorszą opinię o tym
______________________________________________________ Mamspired- parentingowy blog lifestyle.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).