Forum Blogowe ^{17 lat!}

Tajska zupa dyniowo-kokosowa z chilli...

jedyna w swoim rodzaju, moja naj-ulubieńsza zupa, którą przygotowanie opanowałam do perfekcji (nie chwaląc się - to moja specjalność

a do tego wcale nietrudna do zrobienia i wymagająca tylko kilku składników:)

A poza tym... wszelakie zupy-kremy

z grzankami albo groszkiem ptysiowym... nawet znienawidzoną brukselkę zjem z chęcią pod postacią takiego kremu

Ja odwiedzam raz na kilka dni, czasem zdarza mi się zajrzeć tylko 2 razy w miesiącu. Jakoś nie czuję potrzeby zaglądania tam w każdej wolnej chwili. Kompletnie nie pojmuję ludzi, którzy piszą "usunąłem sobie konto bo to pożeracz czasu". Mój Boże, chyba jesteśmy istotami myślącymi, jak zatem jakiś durny portal miałby rządzić naszym życiem i czasem?

Hmm... jako że sama, jak sądzę, tkwię w "dobrym związku" od dość dawna, a wcześniej miałam mnóstwo związków-niewypałów przedstawię swój punkt widzenia

Po pierwsze - poglądy. Ciężko znaleźć osobę o dokładnie takich samych poglądach jak my, dlatego warto zastanowić się, co jesteśmy w stanie zaakceptować u drugiej osoby, a co nie. Nie potrafiłabym związać się z kimś, kto np. ma rasistowskie poglądy, jest homofobem, nigdy nie chce mieć dzieci, popiera inną partię polityczną niż ja - czyli generalnie ma inne poglądy na sprawy, które mogą mieć wpływ na przebieg związku na dłuższą metę. Ja i mój chłopak mamy dokładnie te same poglądy w tych najważniejszych sprawach, mimo że różnimy się temperamentem, gustem muzycznym, odzieżowym i innymi pierdołami, co do których czasem spieramy się, ale nigdy nie kłócimy

Po drugie - ogromnie ważne jest poczucie humoru. Nie ma nic gorszego dla związku niż obrażanie się, fochy i "ciche dni" z powodu najmniejszych drobiazgów. Umiejętność obracania pewnych spraw w żart, podejście z humorem jest wg mnie b. ważne

Po trzecie, choć to właściwie jest chyba najważniejsze... moja druga połówka powinna być przede wszystkim moim przyjacielem

kimś, w kim mogę mieć oparcie, zaufanie, komu mogę wszytko powiedzieć bez obaw, że mnie odrzuci, wyśmieje albo zignoruje. I to jest dla mnie ważniejsze niż płomienna namiętność, która z reguły szybko się wypala

Zaś wzajemny szacunek, o którym wspomniał Krzysiek, w ogóle nie powinien podlegać dyskusji

Och, o tym blogu pisali nie tylko w Caludii ale i w paru innych gazetach, zresztą to nie pierwszy raz kiedy jest on na billboardach - parę lat temu zobaczyłam na billboardzie piękny suflecik czekoladowy i niżej podany adres bloga, weszłam i... heh, wpadam tam czasami i parę razy nawet coś upiekłam wg przepisów z tego bloga, choć sam manieryczny ton Autorki mnie drażni... O ile sobie dobrze przypominam, te parę lat temu Autorka zapytana o te billboardy napisała, że wtedy nikt jej ich nie sponsorował. Czyli, rozumiem że sama za nie wybuliła. Nie wiem jak jest teraz, te reklamy są w każdym większym mieście: Warszawa, Poznań, Wrocław, Kraków... Też nie kumam, po co to wszystko. Może faktycznie chęć zdobycia sławy i polansowania się jest tak silna...

Taaa, ja również wypełniłam tę ankietę (link do niej pokazywał się każdemu kto ma bloga na blog.pl i się zalogował na swoje konto, na maila też mi wysłali)... Wypełniłam ją bardzo starannie, na koniec wypisałam wręcz esej, w którym kwiecistą mową napisałam, co myślę o nich

mam tam bloga od 6 lat, dlatego w sumie nie zamierzam się nigdzie przenosić, jednak odkąd Onet przejął ten serwis, wszystko idzie w złą stronę... Był stary blog.pl, było kilka funkcji na krzyż, był prosty panel administratorski i nie potrzebowałam nic więcej

sama nauczyłam się htmlu, sama nauczyłam się robić podstrony, bo ich brak zmotywował mnie do działania

zapłaciłam parę złotych za bloga, nie miałam reklam, wszystko działało i był święty spokój. Nowy panel sterowania jest wg mnie trudny w obsłudze, szara belka - przegięcie, strasznie mnie ona drażni, ale jak już pojawiły się reklamy, to myślałam, że mnie ... strzeli. Nienawidzę reklam na blogach!...
Najśmieszniejsze w tej ankiecie było pytanie "dlaczego założyłeś konto na blog.pl" czy coś takiego, i tam była jedna z odpowiedzi, że "jest elitarny i prestiżowy" - śmiechu warte. Może i kiedyś, te 5-7 lat temu był, ale teraz 80% blogów to składowisko chłamu, fotek Hanny Montany, blogów pisanych chyba przez boty bo zawierające setki bzdurnych linków, blogów pustych, blogów z jedną notką napisanych x lat temu i opuszczonych...

Może jestem pesymistką, ale mam wrażenie, że ta ankieta i tak nic nie zmieni...

Moim zdaniem takie coś nie ma prawa być smaczne, bo większość składników potrzebuje odpowiedniego czasu i temperatury, aby osiągnąć odpowiedni profil smakowo-zapachowy

Ale nie od dziś wiadomo, że wielu ludzi są jak świnie - zeżrą wszystko, co im się poda. Dlatego myślę, że mimo wszystko ten automat ma duże szanse na zdobycie popularności.
Na szczęście są też ludzie, dla których smak jedzenia liczy się bardziej, niż czas wykonania.

Zależy też, jaki ma być charakter bloga. Jeśli jakiś tematyczny, to polecałabym np. blogspot.com, bo można tam zrobić sobie kategorie do notek, a poza tym też nieźle wygląda. Jeśli zwykły pamiętnik, ownlog.com lub blog.pl są akuratne

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}