Nie lubię pająków i dziwnych owadów,os itp. Nie rozumiem osób, które trzymają te zwierzęta w domu. Mój kolega ma pająka w akademiku kilka razy mu uciekł to przerażające i powinno być zabronione.
Na parterze i w pobliżu drzew dużo łatwiej o różnych gości. Ostatnio otwieram teczkę a tam taki okropny dziad z białą kuleczką pod tułowiem (dzieci?), stoi w bezruchu i udaje, że go nie widać Szybko został wyproszony za okno, ale chyba nie do końca wiedział co się stało, bo długo siedział w bezruchu także na parapecie.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
goodforyoudp Blogger.Klub Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 123 Miasto: Gdańsk
Wysłany:
2015-08-26, 10:59
Panicznie boję się pająków. Kiedy jakiś jest gdzieś w mieszkaniu - od razu wołam męża (z ogromną paniką ) najgorzej jak jestem sama w domu, wtedy traktuję takiego delikwenta lakierem do włosów, a potem zabijam kapciem
Imię: Dorota Pomogła: 1 raz Wiek: 29 Dołączyła: 05 Wrz 2015 Posty: 47 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2015-09-05, 17:12
Mam totalną arachnofobię Nie mogę patrzeć nawet na zdjęcia pajęczaków (a co dopiero na ich żywe okazy) a wszelkie zderzenie z tym pomiotem szatana skutkuje atakiem paniki. Przez to na pamięć nauczyłam się którego fragmentu Komnaty Tajemnic mam nie oglądać Tak naprawdę jedyne odmiany jakie czasami toleruje to te z niektórych gier wideo, ale np. z drugiej części Pottera nigdy nie przeszłam sama sekwencji z Aragogiem. 20'' i wielka paszcza na pełen ekran - nope
Bardzo boję się tych okropnych stworzeń, a jeśli to na mnie wejdzie to wpadam w panikę. Nieważne jakich jest rozmiarów zawsze próbuję albo uciec, albo jak najszybciej zabić potwora.
W mopim przypadku w grę chyba wchodzi arachnofobia, ale w delikatniejszej odmianie (jeżeli coś takiego w ogóle istnieje). Mianowicie mogę patrzeć na pająki i jakoś specjalnie się nie stresuje. Problem zaczyna się wtedy gdy widze delikwenta i nagle zaczyna on uciekać (mam na myśli szczególnie te duże czarne zwane chyba "Kątnik domowy"), wtedy ogarnia mnie lekki paraliź i stoje tak w bezruchu, dopóki pajunk się nie zatrzyma, co umożliwi mi pozbycie się go. Nie lubie też, jak widze pająka po czym w ułamku chwili znika mi z oczu i nie wiem gdzie się podział....
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).