Zaproszone osoby: 12 Pomogła: 14 razy Dołączyła: 15 Mar 2006 Posty: 834
Wysłany:
2007-09-22, 12:55
Ja też nie znam takich terminów, ale po to ma się słownik by sprawdzić. Chociaż mi zawsze zadają pytania o słowka, które znam, a że mam dość szerokie słownictwo to mnie jeszcze nie zagięli
______________________________________________________ Cross me, and you'll soon discover that under this playful, girlish exterior beats the heart of a ruthless sadistic maniac :>
Zaproszone osoby: 12 Pomogła: 14 razy Dołączyła: 15 Mar 2006 Posty: 834
Wysłany:
2007-09-24, 15:40
Nauczyciel to nie chodzący slownik, a tez nie wydaje mi sie, że tak zwane zagiecie nauczyciela to jest podstawa do jego lub tez jej zaklopotania. Uczniowie rownież nie wiedzą tego co powinni, więc nie wiem z czego tutaj problem robić.
______________________________________________________ Cross me, and you'll soon discover that under this playful, girlish exterior beats the heart of a ruthless sadistic maniac :>
Pomogła: 12 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2978 Miasto: Wrocław
Wysłany:
2007-09-25, 14:31
Ja pamiętam jak kiedyś ktoś na angielskim spytał się tej krowy, która nas uczyła (naprawdę, istne uosobienie suki w człowieczym wydaniu) o jakieś słówko, to ona wiedziała, ale stwierdziła, że nam nie powie, bo my w końcu tacy mądrzy jesteśmy. I jeszcze co najlepsze... Zrobiła burę na pół lekcji. Ale ta kobieta to jest indywiduum w złym tego słowa znaczeniu.
Ja pamiętam jak kiedyś ktoś na angielskim spytał się tej krowy, która nas uczyła (naprawdę, istne uosobienie suki w człowieczym wydaniu) o jakieś słówko, to ona wiedziała, ale stwierdziła, że nam nie powie, bo my w końcu tacy mądrzy jesteśmy. I jeszcze co najlepsze... Zrobiła burę na pół lekcji. Ale ta kobieta to jest indywiduum w złym tego słowa znaczeniu.
- wiem o czym mówisz. Tylko, że u nas jest tak, że nauczycielka nie wytrzymuje znami. Bo ma na nazwisko Pająk, no to wszyscy zaczęli ją przezywać "spiderman". Wezwała pedagog do naszej klasy i kolegom wpisała pały ;pp
To najgorsze oceny ze wszystkich przedmiotów ;D Chodze do LO i czesciowo mieszkam w internacie wiec jak wiadomo uczyc mi się nie chce ;-)
No ale coz... kazdy orze jak moze
PS. dodam tylko że z tych przedmiotów mam zrytych nauczycieli. Reszta jakos leci bo ciagne na samych 4 i 5
______________________________________________________ Nie kupuj jej, tylko siej ...
lubię polski, angielski, muzykę, biologię, historię, geografię, technikę:
- polski, bo lubię czytać i lubię gramatykę, a poza tym mamy fajną nauczycielkę, która mówi do nasz prosto z mostu czyli: "Idioto za drzwi!" przynajmniej ją rozumiemy,
- angielski, bo ??? bo tak na serio dlatego, że ciekawi mnie ten język (ach, te okresy warunkowe...)
- muzykę, bo lubię śpiewać,
- biologię, bo (ale tylko w drugiej klasie) uczymy się o człowieku,
- historię, bo jest ciekawa, pomimo tych dat,
- geografię, bo dzięki niej wiem gdzie leży dany kraj i wiem jak czytać mapę
- technikę, bo uczy nas dyrektor i mamy czas gdzie z pasją lutujemy.
nie lubię: matematyki, fizyki, wf, godz. wych. (nie wiem czy można to uznać za przedmiot ):
- matematyki, bo nauczycielka nie umie tłumaczyć,
- fizyki, bo mamy głupie podręczniki sprzed siedmiu lat i gościówka daje ściągać (ostatnio pisałam z podręcznikiem na kolanach),
- wf, bo uczy go kobieta zupełnie nieznająca się na rzeczy,
- godz. wychowawczej, bo moja wychowawczyni mówi, że jestem aspołeczna
Najbardziej lubie przerwy , nie wiem czy to sie zalicza do jakich kolwiek przedmiotow , ale to jenye cos , co mnie trzyma jeszcze w budzie.
No w sumie lubie jeszcze bardzo dni wolne , ferie zimowe , ferie swiateczne , wakacje i weekend.
Tyle lubie rzeczy ze mogl bym stwierdzic ze szkola jest nawet fajna.
______________________________________________________ BRAVERY CALLS MY NAME
Pomogła: 1 raz Wiek: 31 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 156 Miasto: Zamość
Wysłany:
2008-05-31, 16:04
Język polski jest moim ulubionym przedmiotem. Może dlatego, że nie mam zdolności do przedmiotów ścisłych, a raczej do pisania felietonów i innych wypracowań. Uwielbiam czytać, piszę wiersze i sztuki teatralne. Od niedawna polski wiąże ze swoją przyszłością, ale pojawia się plastyka. O malarzach i ich dziełach mogłabym mówić bez przerwy, bo jest to moja pasja. Języki obce również interesują mnie bardziej od matematycznych równań.
Ogólnie mówiąc, nie należę do ścisłowców, bardziej do humanistów, dlatego boję się obowiązkowej matury z matematyki, bo będzie to koniec świata.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).