Forum Blogowe ^{17 lat!}

2008-11-16, 13:24

2008-11-16, 14:46

a ja miałam z niego tylko 35 pkt ;<

2008-11-16, 23:14

2008-11-17, 14:34

no skoro jest taki banalny jak mówisz, to powinnam mieć z 45, rajt?

kto to widział, żeby z takiego banału dostać tróję.

2008-11-17, 15:08

2008-11-17, 15:31

nie lubić a nie umieć to różnica.

nie napisałam, ze nie umiem matematyki innych pierdołek, napisałam że jest trudniejszy od egzaminu humanistycznego, więc skoro jest tak banalny, to nie wiem na jakim poziomie pan human jest.

2008-11-17, 15:53

Najczęściej jak się umie to się to lubi, bo nie sprawia problemów. Według mnie ten egzamin jest banalny i każdy może go zdać na przynajmniej 50% co świadczy o jego banalności i tyle.

2008-11-17, 21:06

Zzielona nie mów każdy, sa wyjatki od tej pięknej reguły

np. mój kolega z klasy miał tylko 8/50 punktów z egzaminu mat-przyr. :zdziwko:

2008-11-17, 22:44

Krzysiek, okej, wobec tego powiem, że prawie każdy. Chodzi ogólnie o to, że egzaminy gimnazjalne czy maturalne układane są w taki sposób, żeby każdy uczeń miał (ten gorszy i ten lepszy) szansę go zdać. W sumie ciężko mówić o tym, że egzamin gimnazjalny się "zdaje" bo każdy, kto do niego podchodzi zdaje...

Jednak chodzi o to, że to minimum nawet najgorszy jest w stanie osiągnąć... A Twój kolega Krzysiek chyba był trochę leniwy. Z tego co pamiętam to na moim egzaminie gimnazjalnym to podawali nam nawet wzory, z których mamy korzystać... To było trochę śmieszne

. Wiecie, że na maturze podstawowej z matematyki też podają wzory?

Baaaa... Nawet dostajesz całą tablicę, także... Maturzyści z obowiązkową matematyką - nie bać się!

2008-11-17, 22:52

może nie miałam takiego szczęścia, na moim matematycznym nic nie podawali.

u nas w klasie jedna osoba iala 5 jedna 7 a jedna 1 Oo

2008-11-17, 22:56

2008-11-18, 15:25

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}