Forum Blogowe ^{17 lat!}

2008-11-10, 11:59

W dzisiejszych czasach każdy młody człowiek musi zdać dwa egzaminy, żeby otrzymać pełnie, średnie wykształcenie. Starsza część blogowiczowej braci zapewne wie o czym mowa, ale i ci młodsi też się domyślają, choć nie przeżyli tego jeszcze na własnej skórze.

Otóż mowa tu o egzaminie gimnazjalnym (a dla tych, którzy nie mieli zaszczytu poznać tej placówki edukacji chodzi o egzamin do szkoły średniej) i maturalnym. Często bywało tak, że jak zadawaliśmy jakiemuś koledze pytanie pokroju: "Uczyłeś się coś do egzaminu?" odpowiadał, że w ogóle. A jak to jest z Wami? Uczyliście się coś? Według mnie trochę ciężko tydzieć przed maturą lub egzaminem gimnazjalnym siąść i powtórzyć wszystko, czego uczyło się przez poprzednie kilka lat... Czy to nie jest tak, że tak naprawdę uczymy się przez całą szkołę...? Czy może lepiej jest się przez trzy lata (ew. cztery) opieprzać a potem nauczyć się wszystkiego miesiąc przed... Ale czy to jest bardziej efektywne?

Co o tym wszystkim sądzicie? Jak jest najlepiej, a jak jest naprawdę?

2008-11-10, 12:32

Przed egzaminem (tydzień przed?) gimnazjalnym przejrzałem sobie chemię, powtórzyłem wzory z fizyki i poszedłem zdawać. Z matematyki facet nas tak wymęczył z swoimi dodatkowymi teścikami, że nie było później zbyt dużego problemu.
Nie wiem jak to będzie przed matura, ale pewnie gdzieś koło stycznia wezmę się do roboty - jak dobrze pójdzie

Z doświadczenia wiem, że jeśli nie będę się stresował i przejmował, to szybciej i łatwiej sobie coś przyswoję, więc z takim podejściem chyba nie będzie problemu z powtórka do matury... Jedynie co, to będę musiał ćwiczyć zadania z maty.... wrrr...

2008-11-10, 15:14

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

2008-11-10, 15:19

Amira to już mam się zaczać bać, tak? jeść nie muszę... ale sen to obowiazek bez którego niczego się nie nauczę

2008-11-11, 18:58

______________________________________________________
BRAVERY CALLS MY NAME

2008-11-11, 20:17

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

2008-11-11, 21:06

______________________________________________________
BRAVERY CALLS MY NAME

2008-11-11, 22:58

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

2008-11-11, 23:20

______________________________________________________
BRAVERY CALLS MY NAME

2008-11-12, 21:14

2008-11-12, 21:29

zgadzam się, do części usupełniającej z polskiego wystarczy mózg i podstawowa wiedza. (miałam tylko jedno źle

nie znałam czegoś takiego jak obiady czwartkowe [*]) do części pisemnej znajomość motywów w lekturach i dziełach innych się bardzo bardzo przydaje, często są ogólne motywy typu miłość nienawiść patriotyzm OGRODY == matematyczny jest gorszy

2008-11-14, 19:45

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}