Imię: Asia
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Wrz 2007 Posty: 1500 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2009-08-25, 11:13
Jako , że w instytucję Kościoła nie wierzę, to nie uczestniczę w jego życiu. Tyle w tym temacie.
Jedyne czego nie rozumiem, to stwierdzeń, że 'rodzice kazali'. Nie wiem, może ja się inaczej wychowywałam, ale mnie nikt nigdy nie zmuszał do wyznawania określonej wiary i poglądów.
______________________________________________________ teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie
mnie nikt nigdy nie zmuszał do wyznawania określonej wiary i poglądów
Ja wierzę w Boga "z własnej nieprzymuszonej woli", więc nikt mnie do tego nie zmusza. Zmuszają mnie tylko do tego, abym chodził do kościoła. Gdybym nie wierzył w Boga, to może by mnie nie ciągnęli do kościoła...
Imię: Sabina
Wiek: 33 Dołączyła: 03 Sie 2008 Posty: 517 Miasto: Z południa
Wysłany:
2009-08-25, 12:05
Mojej mamie nic się nie da wytłumaczyć, nie dociera do niej to, że nie chcę chodzić do kościoła, ani to, że nie wierzę w Boga
______________________________________________________ Nie ma podpisu. Uciekł
lapavlo [Usunięty]
Wysłany:
2009-08-25, 12:14
Mi kazali chodzić może w 3 klasie podstawówki? ale potem sobie odpuścili jak zobaczyli że nie chce. Teraz tylko czeka mnie rok kiedy jest bierzmowanie i potem będe miał spokój.
czytałem kiedyś taki artykuł w którym gościu opisywał problemy wynikające z tego że chciał się wypisać z kościoła. Wszyscy chyba wiemy że każdy do jakiegoś kościoła przynależy i tam gdzieś go zapisują. I ten pan chciał się wypisać, ale żeby to zrobić trzeba pisać do arcybiskupów, biskupów, pełno wypełniania papierków i sobie odpuścił . Dlaczego po prostu nie można się wypisać z tego kościoła bez żadnych problemów.
P.s Jak już chodzicie do kościoła to dajecie na tace?
Imię: Sabina
Wiek: 33 Dołączyła: 03 Sie 2008 Posty: 517 Miasto: Z południa
Wysłany:
2009-08-25, 12:16
ja daje, przeważnie złotówkę, a w św. 2-5zł
kiedyś u nas kazania były ciekawe, a teraz jest jedno i to samo, tylko przerobione i bez sensu,
raz u nas biskup był to z jego kazania wywnioskowałam że jest rasistą.
______________________________________________________ Nie ma podpisu. Uciekł
Imię: Katarzyna
Wiek: 32 Dołączyła: 12 Lut 2009 Posty: 458 Miasto: Kraków
Wysłany:
2009-08-25, 13:20
ja na tacę nie daje bo do mnie tacka nie dochodzi a dzieje się to z tego powodu, że jako chór stoimy tam gdzie są organy, a braciszkowie zbierający ofiarę raczej tam nie zaglądają
______________________________________________________ sława przemija, ale internet pozostaje na zawsze
~Ferb
Imię: Asia
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Wrz 2007 Posty: 1500 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2009-08-25, 16:22
miglu149 napisał/a:
Asiek napisał/a:
mnie nikt nigdy nie zmuszał do wyznawania określonej wiary i poglądów
Ja wierzę w Boga z własnej nieprzymuszonej woli, więc nikt mnie do tego nie zmusza. Zmuszają mnie tylko do tego, abym chodził do kościoła. Gdybym nie wierzył w Boga, to może by mnie nie ciągnęli do kościoła...
Bóg nie równa się Kościół. ludzie błędnie rozumują.
i ja mówiłam jedynie o kwestii instytucji Kościoła.
ale przyznam szczerze, że się nie dziwię. od dziecka wpaja się wszystkim, że trzeba chodzić do Kościoła, bo Bóg tego chce.
Cytat
a dzieje się to z tego powodu, że jako chór stoimy tam gdzie są organy, a braciszkowie zbierający ofiarę raczej tam nie zaglądają
hy hy hy skądś to znam. i odwieczna zagadka: jak zdążyć zbiec po schodach wieżyczki, aby zdążyć na komunię i wrócić na solówkę bez zadyszki. niewykonalne
______________________________________________________ teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie
Wiek: 31 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 156 Miasto: Zamość
Wysłany:
2009-08-25, 19:29
mnie wkurza jedynie to, że wszyscy narzekają na Kościół, czyli na instytucję, na wszystkie afery jakie się tam dzieją i od razu łączą to z wiarą i Bogiem, a potem chwalą się 'o ja nie wierzę, bo Kościół robi takie rzeczy, bo księża tak się zachowują'. tylko że winny jest człowiek, nikt inny i wiązanie tego z Bogiem jest błędem.
tak samo nie mogę zrozumieć stwierdzeń 'nie wierzę w Boga, bo tyle ludzi umiera. gdzie jest Bóg, kiedy są wojny, kataklizmy?'. kurcze, a gdzie jest człowiek, kiedy na ulicy tyle głodnych ludzi potrzebuje pomocy? dlatego ja nie wierzę w ludzi, to jest straszne co się teraz dzieje.
'nie wierzę w Boga, bo tyle ludzi umiera. gdzie jest Bóg, kiedy są wojny, kataklizmy?'
Mnie też to denerwuje, a kiedy zaczynam tłumaczyć, że Bóg dał człowiekowi wolną wolę itd, to mówią np. "Gadasz jak ksiądz! ;P" albo "Ja tam w to nie wierzę.".
emm napisał/a:
'o ja nie wierzę, bo Kościół robi takie rzeczy, bo księża tak się zachowują'
Gorsze od tego jest: 'Jak mi udowodnisz to, że Bóg istnieje to uwierzę. (Czyt: Szpanuje tym, że nie wierzę i jestem fajny/a)'
Wiek: 31 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 156 Miasto: Zamość
Wysłany:
2009-08-25, 19:46
mi na przykład nie trzeba niczego udowadniać, ja to po prostu czuję. może niektórzy nie czują, nie mam pojęcia. a może trzeba jedynie otworzyć się przed Bogiem.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).