z punktu widzenia osoby zajmującej się fotografią. trochę z zawodu, trochę z pasji. trochę z uczelni.
wg mnie wszelkiego typu fotoblogi prowadzimy głównie dla siebie, znajomych, rodziny.
w żadnym stopniu, mnie tego typu strony nie irytują. nikt siłą do oglądania ich mnie nie zmusi.
jedyne co mnie w tym smuci. gdy widzę strony pseudo fotografów, z miliardem komentarzy. potrafią się promować, ich strony są odwiedzanie i aprobowane. smuci mnie to jednak głównie dlatego, bo sama prowadzę bloga, którego wypromować nie potrafię i którego licznik odwiedzin nie przekracza 900 na miesiąc.
budujmy świat ze smakiem.
______________________________________________________ photography, art & tattoo
jedyne co mnie w tym smuci. gdy widzę strony pseudo fotografów, z miliardem komentarzy. potrafią się promować, ich strony są odwiedzanie i aprobowane. smuci mnie to jednak głównie dlatego, bo sama prowadzę bloga, którego wypromować nie potrafię i którego licznik odwiedzin nie przekracza 900 na miesiąc.
W sumie to nie ma złotego środka. Dobre strony wyrastają często nagle - niespodziewanie. Inni pomagają sobie spamem, ale jak są słabi to sława szybko ucieka. Słabo się widocznie starasz albo znajomi Cię nie wspierają. Ja nie robiłem nigdy zbyt dobrych zdjęć a mój blog w czasie kiedy systematycznie dodawałem nowe zdjęcia miał po 2500-3000 odwiedzin w miesiącu, bez większego wysiłku. Nawet teraz ma po 500 unikalnych wizyt i ponad tysiąc odsłon an ie dodałem żadnego zdjęcia od roku. Ten ruch przyda się, bo chcę wrócić. Bardzo mi brakuje zdjęć i szkoda mi aparatu leżącego w szafie..
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Powracając do pytania głównego, lubię fotoblogi w których widać, że ktoś się tym bardzo interesuje i wkłada w to wiele wysiłku. Mam 14 lat i są u mnie w szkole takie dziewczyny, które maja tone "tapety" na sobie, tyłek im widać i właśnie takie robią sobie w łazience zdjęcia przed lustrem i myślą, że mają super zdjęcia a z tyłu widać proszek do prania, suszarkę itp
Ja, jeśli oglądam już jakiś fotoblog to chciałbym, żeby zdjęcia na nim zamieszczone prezentowały albo coś, czego gdzie indziej nie widziałem, albo żeby w nowatorski sposób pokazywało coś, co już znam - czyli w skrócie: albo tematyka, albo technika.
Robienie sobie zdjęć "duckface" na tle toalety jest dla mnie oznaką uszczerbku na umiejętności racjonalnego myślenia.
______________________________________________________ Zapraszam na bloga o różnych irytujących rzeczach;) http://jasnyszlag.blogspot.com
Ostatni post o hipsterach
Imię: Maciej
Wiek: 40 Dołączył/a: 29 Lis 2012 Posty: 22 Miasto: Września
Wysłany:
2012-12-06, 22:36
Moda jest była i będzie... Dzieci to dzieci, należy je rozumieć bo one jeszcze same niewiele rozumieją, sami kiedyś tacy byliśmy...a może i nie...różnie w życiu bywa... ale spokojnie rozum przyjdzie do głowy z czasem, nie ma sensu na nie piętnować... Kolczyki, tapety, suszarki do włosów w tle...tak o tym piszę.
Inne portale digarty, flogi,fotomoony. Zdarza mi się tam wstawiać czasem coś. Komentarze są różne jak dzień i noc, bo dostęp do internetu ma dziś praktycznie każdy, nie przeskoczymy tego. Portale gdzie kasują kiepskie zdjęcia są najlepszą opcją dla kogoś kto szuka naprawdę tylko fachowej porady, więc...opcję trzeba wybrać odpowiednią dla siebie. Czy chcemy zaistnieć z poziomem który posiadamy, czy chcemy ten poziom podwyższyć.
Ja lubię oglądać fotoblogi, lubię długo patrzeć na 1 zdjęcie i czytać wszystko co jest na nim pokazane. Lubię zdjęcia trudne do zrozumienia. Ale dość o mnie...
Miałem fotobloga na photoblog.pl ale nigdy nie traktowałem tego miejsca jako jakiegoś miejsca na promowanie swojej twórczości fotograficznej (od tego jest deviantARTa itp. portale), po prostu robiłem zdjęcie czasem śmieszne, czasem poważne, czasem ładne, czasem kiepskie, czasem głupie czy oryginalne. To było dla mnie takie miejsce na pierdołki raczej niż poważną fotografię Z resztą pochodzę z ery kiedy blogi (czy to foto czy też nie) były o życiu, a nie o swojej twórczości (to z resztą kolejny ciekawy temat, może założę taki wątek kiedyś), tak samo więc fotoblog, był fotograficzną dokumentacją życia - tak bym to ujął. O np. poszedłem latem na plażę, to cyknąłem fotkę, albo loda jakiego jadłem itp. Blogi zawsze były dla mnie pamiętnikami i tym przede wszystkim pozostaną (inne mnie nie za bardzo obchodzą, więc nawet rewelacyjny fotograf jeśli ma bloga o fotografii a nie o swoim życiu, to mnie nie zachęci do oglądania, no chyba żeby to był mój przyjaciel ).
Htsz napisał/a:
Ja nigdy nie byłem przekonany do digartów, deviantów czy plfoto - dla mnie niedopuszczalne jest by ktoś skasował mi fotkę tylko dlatego, że uznał, iż się nie nadaje. To ja decyduję co mnie reprezentuje a on może sobie ocenić czy skomentować jak mu pozwolę - od innych opcji łapy precz.
Całkowicie się zgadzam. Dlatego nie ma mnie na digarcie Ale na deviantARTcie tak nie robią. Na dA prace są kasowane tylko jeśli łamią regulamin (jakaś nagość, pornografia itp. - za to najczęściej). Oczywiście niektórzy dlatego krytykują dA - za niski poziom wielu prac, ale ja myślę tak jak Ty - kto ma niby prawo oceniać co nas dostatecznie reprezentuje?
Co do blogów prowadzonych przez fotografów, to rozumiem, jeśli piszesz o swoim osobistym guście, że nie lubisz oglądać prezentowanych w ten sposób zdjęć. Ale tak ogólnie, to jeśli ktoś jest fotografem, to jego postami są zdjęcia, tak samo jak postami innych są teksty. Nawet takiego flickr'a można podciągnąć w pewnym sensie pod fotobloga - masz swoje konto, swój photostream i wrzucasz nowe zdjęcia i/lub albumy. Nie widzę innej sposobności na podzielenie się swoimi zdjęciami z szerszym gronem...
______________________________________________________ Zapraszam na bloga o różnych irytujących rzeczach;) http://jasnyszlag.blogspot.com
Ostatni post o hipsterach
Nie widzę innej sposobności na podzielenie się swoimi zdjęciami z szerszym gronem...
Ależ właśnie np. flickr jest tym innym sposobem (moim zdaniem nie przypomina fotobloga). Galeria internetowa jest fajnym pomysłem na chwalenie się zdjęciami Jeśli nie taka jak deviantART to właśnie flickr czy inne. Można też założyć stronę/portfolio.
wendigo, tyle, że w przypadku fotografa fotoblog również jest jakby dziennikiem. np. "Byłem na sesji narzeczeńskiej w Rzeszowie z Maćkiem i Klarą", "Ślub w Kielcach". Informuje swoich fanów i potencjalnych klientów, że coś się u niego dzieje, że się rozwija. Jest to świetne rozwinięcie portfolio, można zobaczyć coś więcej niż tylko kilka wycackanych fotek - oceniasz jego umiejętności po relacjach z imprez, gdzie możesz sobie obejrzeć po 10-30 fotek z każdej.
Myślę, że moda nie minie, szczególnie, że teraz wszystko ma wbudowany aparat. Obecnie formę takiego fotograficznego bloga przejmuje tablica na fejsie z wrzucanymi fotkami z instagramu. Za jakiś czas będzie to coś innego.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
No więc robię fotobloga. Myślę, że każdy robi swojego, mając zupełnie inny podtekst. Ja sobie cykam fotki miasta w którym żyję, a jest to dla mnie bardzo nowa rzeczywistość. Przeprowadziłem się tutaj niedawno. Wszystko jest dla mnie ciekawe. Zacząłem robić fotki, bo wszystko ma wbudowany aparat, a tych zaczęło się zbierać bardzo dużo. Ktoś mi powiedział że to nienajgorsze foty. No to wrzucam. Jednocześnie jest to dobry sposób codziennego podtrzymywania relacji z moimi klientami, którzy przecież żyją obok, w tym samym mieście. Taka zabawa, rozrywka i zajęcie na długie skandynawskie zimowe wieczory.
Szkoda że zgodnie z moim założeniem, nie prezentuję faca, tej twarzy dla turystów. Wtedy byłbyś jeszcze bardziej zachwycony.
[ Dodano: 11-12-2012, 18:39 ]
Ale ty Łukaszu tez nie masz na co narzekać. Tylko rozejrzyj się. Żyłem tam 15 lat, to wiem co mówię,
[ Dodano: 11-12-2012, 18:41 ]
No, ale Wrocław jest the best. Tam niestety żyłem tylko lat 5.
[ Dodano: 11-12-2012, 18:45 ]
I jeszcze odnośnie mojego wpisu wcześniej. Przyszło mi do głowy pod prysznicem.
Fotografia jest o wiele łatwiejszym sposobem komunikowania się w obcym i nieznanym języku. Mówi sama za siebie.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).