Forum Blogowe ^{17 lat!}

2008-11-10, 22:10

Ja przeczytałem całą ksiązkę i to pare razy

2008-11-10, 22:13

moja życiowa ksiażka jest "biologia Villego" której jeszcze od wakacji nie zdarzyłem przeczytać xD

2008-11-16, 13:48

Krzysiek, moja przyjaciółka przeczytała calutką przed maturą

.

2008-11-17, 16:06

o i jak jej poszło na maturze? (Może mówisz o kimś z tego forum, co :niepewny:

?)
ale Villy to moja biblia

2008-11-17, 16:40

2008-11-17, 16:59

to dobrze

2008-11-17, 17:01

a pierwsza lektura jaką kiedykolwiek mieliśmy to oto jest kasia lubiłam takie książki, były takie życiowe

pamiętam epizod jak wszyscy obejrzeli jakiś film w kinie tylko nie ona i zaczęła kłamać że też go widziała, ale szybko ją rozszyfrowali i czuła się odepchnięta >:{

2008-11-17, 17:14

Moja siostra to niedawno czytała

2008-11-17, 20:56

Ja tam przepadałem za "Panem Kleksem". To była chyba jedyna lektura w podstawówce, która przeczytałem w całości :rotfl:

2008-11-17, 22:59

A pamięta ktoś "Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć"?

2008-11-18, 15:23

Ja nic takiego nie kojarzę, co to za "cuś"?

2008-11-18, 16:43

Nam na lekcji Pani kiedyś o tym wspomniała, ale sam nie czytałem

. Najlepsza lektura z podstawówki to jednak Chłopcy z Placu Broni

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}