Bartek WordPress.Klub Powrotny
Zaproszone osoby: 15
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył/a: 18 Mar 2006 Posty: 734 Miasto: Freiburg im Breisgau
Wysłany:
2007-06-10, 23:30Zmora Nocna
myśle Że duzo osób jest ciekawych (w tym ja ) .. co to dokładniej ta zmora..
mi się przydarzyło to raz.. koledze mojej mamy z pracy też kilka razy i ostatnio mojej siostry chłopak mówił że też to miał
Nie chciałbym tutaj robić encyklopedi, zmora to coś co podczas snu siada na klatce piersiowej i wtedy jest jednym słowem kicha ..
dodatkowo słyszałem że koniom na grzbiecie plecie warkoczyki ( nie wiem czy to prawda.. )
na wikipedi tylko podrasowana wersja encyklopedyczna .. czyli nic..
ja mialem to u mojej Prababci jak byłem u niej na noc, zaczyna się od drętwienia rąk , kończy na ucisku w okolicach klatki piersiowej ..
ani ruszyc w te ani wewte .. może ktoś miał podobne przeżycie ?
[ Komentarz dodany przez: Htsz: 25-10-2009, 06:48 ]
dyskusja w tym temacie toczy się już ponad 2 lata!, mamy już ponad 10 stron, na ich łamach ludzie dzielą się swoimi przeżyciami. Sprawdź wypowiedzi z 2009 roku zmora nocna
[ Komentarz dodany przez: Htsz: 13-10-2012, 23:52 ]
na tę chwilę to już ponad 5 lat! posty z ostatniego roku zmora nocna 2012
gdy kogoś "złapie" zmora, trzeba go obudzić. nigdy tego nie doświadczyłam, ale moja przyjaciółka sprawdziła sobie kiedyś zmorę do domu. "bawiła" się w nocy na cmentarzu ze znajomymi i od tego czasu nie może normalnie spać. ogółem w to nie wierzę za bardzo, ale podobno wystarczy co noc stawiać na parapecie lusterko by odgonić zmory. takie tam zabobony.
ogółem to rzadko w co wierzę, więc zmory to też dla mnie abstrakcja
Malinka [Usunięty]
Wysłany:
2007-07-02, 22:03
No nie wiem mi się narazie nic takiego nie przydarzyło...
truscava napisał/a:
ogółem to rzadko w co wierzę, więc zmory to też dla mnie abstrakcja
Ja też raczej jest to mało wiarygodne ...:P Chociaż nie uważam, że to całkowicie nie istnieje...;P
Jak bym zaświadczyła tego na własnej skórze to wtedy tak.. uwierzyłabym
Ja też nigdy tego nie doświadczyłam. W zasadzie to jeszcze o tym nie słyszałam, nikt z moich znajomych chyba nic podobnego nie przeżył. Jestem jednak sceptycznie nastawiona. Myślę, że takie zachowanie organizmu to po prostu jakieś tam sposoby obrony przed czymś, a nie paranormalny wybryk natury. Niestety lekarzem nie jestem, więc nie mam pojęcia czym, tak naprawdę, mogłoby to być spowodowane.
A tak nawiasem to kurcze fajny dział. Już go lubię.
Pozdrawiam!!!
Pomogła: 12 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2978 Miasto: Wrocław
Wysłany:
2007-08-01, 14:04
Podczas snu organizm funkcjonuje trochę inaczej aniżeli za dnia. Wtedy wszystkie jego odruchy, reakcje są spowolnione bo organizm odpoczywa. Czasami może dochodzić do jakichś spięć pomiędzy róznymi tkankami i wtedy organizm zaczyna gwałtownie pracować, co sprawia, że człowiek po prostu drętwieje i tyle. A jakieś zmory to tylko wytwory wyobraźni.
Bronka [Usunięty]
Wysłany:
2007-08-19, 06:49Re: Zmora Nocna
Bartek napisał/a:
zaczyna się od drętwienia rąk , kończy na ucisku w okolicach klatki piersiowej ..
To coś podobnego do uczucia kiedy ciało astralne opuszcza ciało fizyczne .. tyle że to sie zwykle dzieje w śnie .. Czasami dochodzi do teego ból głowy i drętwienie dolnych kończyn .. w sumie to wiadomo z relacji os. które robią to na codzień .. można poczytac na : http://www.gwiazdy.com.pl/33_99/2.htm
Wiek: 41 Dołączył/a: 04 Lis 2007 Posty: 1 Miasto: polska
Wysłany:
2007-11-04, 16:44
U mnie zaczęło się to ok 01:00 w nocy ,to było jak sen na jawie (świadomy lecz bez żadnej kontroli nad ciałem) na początku ktoś lub coś powolutku ściąga ze mnie kołdrę , poczułem mrowienie od stóp które powoli przesuwało się w kierunku klatki piersiowej potem jakby trudno to nazwać coś uciska klatkę piersiową nie możesz się ruszyć ogarnia cię panika i strach a to nadal uciska brak ci oddechu ,dusisz się próbujesz podnieść rękę lecz ona nie reaguje próbujesz się podnieść zrobić cokolwiek lecz to nie przynosi pożądanego efektu a to nadal dusi.
Ja miałem to dwa razy w życiu i nie życzę nikomu takiego przeżycia
uksala88 [Usunięty]
Wysłany:
2008-01-10, 00:25
Z takim uciskiem klatki piersiowej miałem raz tylko...nie jest to przyjemne, do końca nie wiem co to było ale niestety nie mogłem nic zrobić. Przeżycie okropne, nie życzyłbym nawet największemu wrogowi.
Z takim uciskiem klatki piersiowej miałem raz tylko...nie jest to przyjemne, do końca nie wiem co to było ale niestety nie mogłem nic zrobić. Przeżycie okropne, nie życzyłbym nawet największemu wrogowi.
uksala88, może sięza dużo wysiliłeś? No, mnie np.: strasznie męczy bieganie i sama nie wiem jak opisać ten ból. Dziwne rzeczy...
zaczarowna [Usunięty]
Wysłany:
2008-01-22, 00:41
Jestem przerazona !! Teraz boje sie isc spać! Wczoraj około ogdziny 12 w nocy, probowlaalm zasnąć. Nagle poczułąm jak ręka mi dretwieje... robi sie goraca, nie moglam ją ruszać. Później poczułam jak mi serce zaczyna mi mocno biić, poczulam coś okropnego... cos jakby sciskalo moja klatke piersiową, jakby cos chcialo sie dostac w moje cialo, nie moglam oddychać...czulam jakby cos zaciskalo moje pluca. Z przerazeniem szybko sie zerwalam z łóżka. Nie byłąm w stanie sama zasnąć, byla przy mnie mama. Mimo jej obecności, to sie powtarzało!! Kolejnym razem zaczeło się od dretwienia reki... znowu poczułam ścisk w klatce piersiowej, nie moglam sie ruszyć! Powtorzylo się to jeszcze dwa razy w ciagu tej nocy. Nie moglam spac cała noc, z tego potwornego strachu, ze to znowu wroci. Moj pies patrzyl z przerazeniem i skamlał, wtedy juz wiedzilam ze cos jest nie tak! Sasnełam dopiero rankiem.
Dochodzi godzina pierwsza w nocy, a ja boje sie położyc do łóżka i zamknąć oczy! ;((
KIedyś takie specyficzne dretwienie ręki ( jakabym włóżyła ręke do wrzątku) spokało mnie na cmentarzu. Później usłyszałam z oddali jakby któs cienkim głosem wypowiedział moje imie, byłam w tedy z kolezanką, któa też to usłyszała.
Nie wiem, czy to wszystko moze mniec związek wlasnie z tym cmentarzem.
Zastanawiam się, czym to moze byc spowodowane.
juan Blogger.Klub Pomógł: 1 raz Dołączył/a: 05 Lis 2007 Posty: 48
Wysłany:
2008-01-22, 12:13
Na nocne zmory zabójczo działa szklanka mleka przed snem i więcej magnezu w diecie (picie prawdziwego kakao, wsuwanie pestek dyni, zajadanie mocnej gorzkiej czekolady). Przy szczególnie opornych zmorach wartałoby pójść do lekarza, oni maja megaskuteczne preparaty zmorobójcze.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).