czas pokaże, jak zwykle. Mam wiele sprzecznych przekonań o czym czasem czytasz np. tutaj. Dodatkowo osoby, które były dla mnie wzorem w młodości okazały się nie takie święte kiedy dorosłem. Na tyle, że zmieniłem stosunek do kilku istotnych spraw, ale nie zamierzam się tym dzielić na forum
Jeszcze raz napiszę. Kościół to zgromadzenie. Kościół to ludzie, którzy przychodzą do budynku, gdzie jest także ksiądz. Nie wierzysz w kościół to nie wierzysz w ludzi, czyli nie wierzysz w siebie. Można powiedzieć, że i w Boga, bo Bóg jest tam gdzie jest kościół (zgromadzenie wiernych).
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Z tego co się orientuję to Radio Maryja to Jego biznes?
Ale ta strona nie ma raczej nic wspólnego z Radiem Maryja, ani Rydzykiem.
Jest wyraźnie napisane, że Radio Maryja. Pierwszy raz widziałam to ponad 1,5 roku temu! Wpisując w Google spowiedź online wyskakuje jako pierwsze! Gdyby ktoś robił sobie jaja raczej już by siedział?
I co z tego, że jest tak napisane? Stworzenie takiej strony zajmie mi kilka minut. Mogę tam umieścić symbol Platformy Obywatelskiej i podpis Donalda Tuska i czy to będzie oznaczać, że Tusk spowiada online? Najpierw sprawdź na oficjalnej stronie, zamiast wierzyć we wszystko, co się przeczyta w internecie.
Przykro mi, zuzzi, ale katoliczką nie jesteś. Nie dlatego, że ja tak mówię, ale dlatego, że sama siebie wykluczasz z Kościoła katolickiego, mając takie, a nie inne poglądy. Żeby móc uznawać się za katolika, trzeba akceptować naukę Kościoła katolickiego. Nie podoba się któryś jej punkt i świadomie go odrzucasz? Nie jesteś katoliczką.
A Kościół nie jest po to, by zarabiać kasę, jak tam ktoś napisał. Kościół został ustanowiony przez Jezusa Chrystusa. Jeżeli ktoś nie uznaje tego Kościoła, ale jednocześnie twierdzi, że wierzy w Chrystusa, to tak, jakby mówił: "Wierzę w Ciebie, Boże, który przyszedłeś na świat, ale Twoje nauczanie będę stosował wybiórczo, bo niektóre punkty mi się nie podobają. Ja wiem lepiej niż Ty, Boże, co jest dobre dla mnie i co poprowadzi mnie do zbawienia". Coś takiego mówi osoba, która wierzy w Jezusa Chrystusa, ale nie uznaje Kościoła katolickiego.
Wiek: 39 Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 35 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2010-03-13, 12:29
Przecież już się przyznałam do pomyłki z tą stroną! Sorry, niedoparzenie! Poza tym nigdy nie pisałam, że wierzę wybiórczo lub niektóre punkty mi się niepodobają! Myślę, że jesteście tutaj troche nietolerancyjni. Nie macie prawa mówić mi czy wierzę czy nie. Może po prostu nie potrafię tego wyartykułować...? Nie wiem. Żeby być katolikiem nie trzeba być świętym. Ja jestem katoliczką - grzeszniczką!
Myślę, że jesteście tutaj troche nietolerancyjni. Nie macie prawa mówić mi czy wierzę czy nie.
Nie mówię Ci, że w coś wierzysz lub nie. Mówię tylko, że z Twoich wypowiedzi wynika jasno, że katoliczką nie jesteś.
zuzzi napisał/a:
Żeby być katolikiem nie trzeba być świętym. Ja jestem katoliczką - grzeszniczką!
Chrześcijaństwo to religia dla grzeszników. Mówi się nawet, że "święty Kościół grzesznych ludzi". Każdy jest grzeszny. Oczywiście, bycie katolikiem nie oznacza bycia idealnym. Nawet papież grzeszy. Gdyby katolik miał być bezgrzeszny, to w historii mielibyśmy jedynie dwóch katolików: Jezusa Chrystusa i Matkę Bożą. Wszyscy pozostali grzeszyli.
Ale bycie katolikiem oznacza akceptowanie nauki Kościoła. Można nie umieć jej stosować w pełni, można mieć problemy z dopasowaniem się do niej, ale katolikowi nie wolno jej odrzucać. Inaczej przestaje być katolikiem.
Ha ha q;. Takiego przyporządkowania jeszcze nie słyszałem.. Chcę być w jakiejś organizacji, żeby do niej nie przynależeć.. Smalec maślany. Grzesząc wykluczasz siebie ze wspólnoty Kościoła.
Lepiej się przyznaj, że po prostu przyzwyczaiłaś się do bycia kojarzoną z katolicyzmem i to wewnętrzne odrzucenie napawa Cię czymś nieprzyjemnym.
Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 630 Miasto: z łożyska
Wysłany:
2010-03-13, 12:40
Zuzzi, oni nie są nietolerancyjni, oni są ślepo zapatrzeni w siebie i w swoje "racje". Zgadzam się z tym, że to Jezus ustanowił Kościół, ale nie zgadzam się z tym, żeby czcić kościół. Mogę czcić Boga, Jezusa, Ducha Świętego i wszystkie Maryje, ale nie będę czcić instytucji kościelnej. Koniec kropka.
Dni święte święcić mogę sobie w domu, nigdzie nie napisali (przepraszam - napisali - w moich ukochanych Przykazaniach Kościelnych), żeby biegać do kościoła. Mogę sobie usiąść koło chorej matki i pomodlić się razem z nią, nie muszę jej ciągnąć na siłę do świątyni.
I jak ktoś mądrze wspomniał w poście - nie przetoczę dokładnie, ale sens - że gdzie dwie-trzy osoby, tam jest Kościół. Więc mam Kościół w domu. I Bóg też w nim jest.
I tak jak wspomniała Zuzzi, NIKT nie ma prawa oceniać, czy jestem osobą wierzącą, czy nie, czy opętał mnie Szatan, czy może jestem ateistą, czy subiektywnie wyśmiewaną "wierzącą-niepraktykującą".
A jeżeli się mylę, to będę długo siedzieć w Czyśćcu. Obecność grzechu pierworodnego też zobowiązuje.
Wiek: 39 Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 35 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2010-03-13, 12:45
LimakXRobczuk napisał/a:
Ha ha q;. Takiego przyporządkowania jeszcze nie słyszałem.. Chcę być w jakiejś organizacji, żeby do niej nie przynależeć..
LimakXRobczuk napisał/a:
Lepiej się przyznaj, że po prostu przyzwyczaiłaś się do bycia kojarzoną z katolicyzmem i to wewnętrzne odrzucenie napawa Cię czymś nieprzyjemnym.
Może warto byłoby o to zapytać, a nie stwierdzać??
Jesteś bezczelny i przemądrzały! Na pewno masz większą wiedzę na temat religii niż ja, ale to nie upoważnia Cię do takiego traktowania osób które wierzą mniej niż w "110%" tak jak Ty!!
Pozdrawiam
Zgadzam się z tym, że to Jezus ustanowił Kościół, ale nie zgadzam się z tym, żeby czcić kościół.
I z tym się zgadzam. Nikt tu nie "czci Kościoła".
Rododendron napisał/a:
Mogę czcić Boga, Jezusa, Ducha Świętego i wszystkie Maryje, ale nie będę czcić instytucji kościelnej. Koniec kropka.
O, to tak jak ja.
Rododendron napisał/a:
Dni święte święcić mogę sobie w domu, nigdzie nie napisali (przepraszam - napisali - w moich ukochanych Przykazaniach Kościelnych), żeby biegać do kościoła. Mogę sobie usiąść koło chorej matki i pomodlić się razem z nią, nie muszę jej ciągnąć na siłę do świątyni.
A ja myślę, że jeżeli człowiek kogoś kocha, to chce być z tym kimś blisko. Uwierzyłabyś, gdyby chłopak Ci powiedział, że Cię kocha, ale nie chce się z Tobą spotkać, bo woli sobie w samotności myśleć o Tobie i napawać się tym uczuciem? Boga można spotkać wszędzie, ale podczas mszy św. mamy okazję do namacalnego z Nim kontaktu, podczas komunii św. Tego nigdzie indziej nie znajdziesz.
Rododendron napisał/a:
I jak ktoś mądrze wspomniał w poście - nie przetoczę dokładnie, ale sens - że gdzie dwie-trzy osoby, tam jest Kościół. Więc mam Kościół w domu. I Bóg też w nim jest.
Oczywiście, ale to wcale nie wyklucza tego, że powinno się chodzić do kościoła.
Rododendron napisał/a:
I tak jak wspomniała Zuzzi, NIKT nie ma prawa oceniać, czy jestem osobą wierzącą, czy nie, czy opętał mnie Szatan, czy może jestem ateistą, czy subiektywnie wyśmiewaną wierzącą-niepraktykującą.
Ale po tym, co kto pisze, można pewne rzeczy wywnioskować.
Ruciński, jestem bezczelny i przemądrzały? Jeżeli tak, udziel mi braterskiego upomnienia.
zuzzi napisał/a:
Może warto byłoby o to zapytać, a nie stwierdzać??
A może warto byłoby zapytać o co mi chodzi, a nie od razu się naburmuszać (;. Przepraszam, to była spekulacja w źle obranej formie.
Ruciński napisał/a:
A ja myślę, że jeżeli człowiek kogoś kocha, to chce być z tym kimś blisko. Uwierzyłabyś, gdyby chłopak Ci powiedział, że Cię kocha, ale nie chce się z Tobą spotkać, bo woli sobie w samotności myśleć o Tobie i napawać się tym uczuciem? Boga można spotkać wszędzie, ale podczas mszy św. mamy okazję do namacalnego z Nim kontaktu, podczas komunii św. Tego nigdzie indziej nie znajdziesz.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).