Forum Blogowe ^{19 lat!}

Zacząłem pisać bloga ponad 9 lat temu, na blog.pl i pisałem tam aż do czasu zmian, 2 miesiące temu zmieniłem na pingera. Trochę mi szkoda zmiany ale cóż.
Zacząłem pisać, bo miałem problem głównie jeden i nie miałem z kim o tym porozmawiać, a chciałem się wygadać. Z czasem trochę zmieniła się ta formuła - teraz piszę, bo lubię, pamiętnik będę już pewnie do śmierci prowadzić tak jestem uzależniony

Poza tym "głównym" blogiem miałem jeszcze kilka tematycznych, prywatnych... raz powstawały, raz usuwałem, czasem coś testowałem (chyba wszystkie serwisy blogowe), ale to temu jednemu głównemu byłem/jestem wierny

Obecnie czytam (jak zwykle) kilka książek na raz

Jakoś tak zależy co mi pasuje

1. kronikę mojego miasteczka - ale gruba w twardej oprawie, więc nawet położyć się z tym nie idzie, bo za ciężko trzymać

2. "When You Can Walk On Water, Take The Boat" - John Harricharan - damowy ebook: http://www.waterbook.com/ (i trzecia moja książka w życiu, którą czytam w języku obcym

) to czytam na Kindle, przed snem itp.
3. "Kreatywna Fotografia bez Tajemnic" - Peterson Bryan - http://www.fotopolis.pl/i...ryana-petersona - to czytam na komputerze jak mnie najdzie

ale ostatnio nie, bo wolę to przeczytać jak będę miał ochotę za razem robić te ćwiczenia z aparatem jakie tam zaleca autor.
4. "Tarot a karma" - Alicja Chrzanowska - http://www.dobreksiazki.pl/b693-tarot-a-karma.htm - to na komórce, czyli na przerwach w pracy, czy na mieście gdy na coś czekam itp.

Rozpocząłem jeszcze kilka innych, kiedyś dokończę ale póki co czytam te powyższe częściej.

Ezoteryka to moje hobby, także tu bym mógł podyskutować

Ogólnie widzę, że posługujecie się tak trochę stereotypowym myśleniem i nie do końca rozumiecie o co chodzi we wróżeniu, ale spoko, to standard

Oczywiście, że nikt nikomu nie powie, że cośtam się stanie czy że ma postąpić tak czy tak - a przynajmniej żadna wróżka/wróżbita nie powinien się tak zachowywać. Wróżka powinna pomóc podjąć człowiekowi decyzję, przedstawić możliwości - i to tyle. Np. Tarot nie przewidzi co się stanie, bo każdy człowiek ma wolną wolę i sam decyduje o swoim życiu. Ale można zapytać: "Co się stanie gdy zrobię to i to?" A astrologia to już zupełnie jest caaaałkiem inna kwestia i wcale nie służy do "przepowiadania" przyszłości

Natomiast druga strona medalu jest taka, że jak jest popyt to będzie i podaż - jeśli klient chce żeby mu przepowiedzieć przyszłość, to pojawią się takie "wróżki" które będą przepowiadać - mniej lub bardziej wyssane z palca rzeczy. Prawo rynku.

Ogólnie jednak jestem za tym żeby to był zawód. Jak z każdym innym zawodem - są fachowcy i totalni naciągacze.

To tylko paraliż przysenny

http://pl.wikipedia.org/w...Cenie_przysenne i mam to niestety dość często - niestety, bo to jest dość nieprzyjemne. Nigdy nie czuję żadnej obecności ani nic takiego ale sama niemoc w danym momencie tak mnie przeraża, że staram się jak najszybciej dobudzić. Ale może to szkoda, podobno z paraliżu łatwiej wejść w OOBE, jednak nie potrafię się przemóc i spróbować, bo jedyne co chcę, to szybko się dobudzić.

Ja również jestem przekonany o reinkarnacji

Polecam książki Michaela Newtona - "Wędrówka dusz", "Życie pomiędzy wcieleniami" itp. - one mnie przekonują i ja tak to widzę (za tym idzie cała filozofia życiowa).
Co do reinkarnowania w zwierzę, to powiem tak: teoretycznie pewnie jest to możliwe (ponieważ dusze nie reinkarnują tylko na ziemi ale również w wielu innych światach całkiem nieraz odmiennych i przybierają najróżniejsze formy), jednak nie widzę jak reinkarnowanie w zwierzę na Ziemi miałoby to człowiekowi pomóc w rozwoju, dlatego raczej to się nie dzieje.

To mój ulubiony pisarz

Mam większość jego książek, większość przeczytałem. Moje ulubione to "Zielona mila" i "Wielki marsz". Ogólnie lubię większość, jego książki mogą być lepsze lub gorsze ale nigdy nie żałowałem że jakąś przeczytałem

Cóż, ja mam jeden telefon z Windows Mobile, a drugi z Androidem (+ tablet też z Androidem) i jakoś muszę powiedzieć, że wygodniej mi się posługiwać Windows Mobile - więcej ma bez instalacji itp. Nie wiem natomiast jak to wygląda z nowym Windows Phone...

Ja miałem tak:
1. Motorola T205
2. Nokia 3310
3. Sony Ericsson T300
4. Motorola ... hmm, nie pamiętam, taka duża ale już z wbudowanym aparatem, sprowadzana z Anglii, swego czasu na Allegro (skąd pochodzi absolutnie każdy jeden mój telefon

) bardzo popularna
5. Sony Ericsson K750i
6. Sony Ericsson W810i
7. Sony Ericsson K850i

(coś mi się zdaje, że po drodze jakiegoś zapomniałem no ale no już nie pamiętam, aha prze krótki czas miałem też taki japoński z tv

Dapeng t8000 chyba)

Obecnie mam... w sumie to 3 telefony

(bo potrzebuję, mam 3 numery jako że mieszkam za granicą to miejscowy, polski i miejscowy z tanimi rozmowami do Polski):
- Sony Ericsson Xperia X1 (najlepszy telefon wszechczasów! mam od 2,5 roku i nie zamieniłbym na inny)
- Sony Ericsson Xperia X10 Mini Pro (X1 jest lepsza mimo że starsza...)
- jakiś starszy Sony Ericsson (chyba K300i)

Jak widać od jakiegoś czasu jestem wierny też jednej marce - SE

Ponieważ Sony Ericssony, to telefony najlepsze (tzn. mające najwięcej funkcji) w swojej klasie cenowej. Jednak skoro SE postawił na Androida (X10 mini jest z Androidem niestety, X1 jeszcze z Windows Mobile), to chyba będę zmuszony porzucić tą markę...

Oczywiście, że wypada i należy odmówić! Np. jak się jest niewierzącym czy niepraktykującym to wręcz moim zdaniem nie w porządku jest zgoda na bycie chrzestnym. Z tego względu ja (nie czuję się katolikiem) wprost odmówiłem raz, a druga koleżanka na razie dziecka nie ma ale też już coś napomknęła że jak będzie miała... powiedziałem, że ma sobie to wybić z głowy, bom nie jest chrześcijaninem z przekonań

(poza tym u mnie to jeszcze inna sprawa dochodzi i może bym nawet nie dostał zgody księdza i jakoś nie ubolewam nad tym tylko nawet traktuję jako wymówkę

).

Kolega próbował zarazić mnie zamiłowaniem do tabaki, ale... jakoś mu się to nie udało

Moim zdaniem z nałogów, to zdecydowanie "najfajniejszy" nałóg (nie śmierdzi, nie otumania jak alkohol, no i nie szkodzi ludziom w naszym otoczeniu) ale i tak... jakoś mnie to nie zachwyciło. Jakoś nie poczułem chęci wciągania częściej

Forum Blogowe 19 lat!

Forum Blogowe ^{19 lat!}