Forum Blogowe ^{17 lat!}

Wiek: 36 Dołączył/a: 21 Wrz 2009 Posty: 4

Witam ,

tez nie wierzylam, poki sama tego nie doswiadczylam ...
nie pamietam dokladnie kiedy to sie zaczelo, ale wydaje mi sie ze jakies 3 lata temu , po obejrzeniu filmu "Egzorcyzmy Emily Rose" ... niektorzy mysla ze to glupie bajeczki wiem ...

Zadziwiajace jest to ze mam swiadomosc ze to cos jakby wciska mnie do lozka,(to jakby miedzy snem a jawa) nie moge sie ruszac, wydobyc slowa, moge tylko oddychac,nie umiem otworzyc oczu, czasem udaje mi sie ruszyc glowa, ale tylko z lewej strony do pozycji 90°. Nie wiem od czego zalezy dlugosc takiego stanu rzeczy, moze od sily zmory.
Pamietam jednej nocy kolo 12, strasznie dlugo mnie trzymala, bylam wtedy swiadoma, wiedzialam ze znow siedzi na mnie...

Zaczelam szukac w internecie "co to jest zmora" znalazlam ciekawy link na wikipedii.
Spanie na boku naprawde u mnie sie sprawdza, tylko ze lubia tez spac na plecach ... pare razy sie zapomnialam no i skutek byl taki, ze znow do mnie przyszla :(

Przeczytalam tez ze gdy juz czujesz ze siedzi na Tobie zmora, jedyne co mozesz zrobic to zaczac szybko oddychac. Sprawdzialm ten sposob - pomoglo :)
Poszlam tez do kosciola i tamtej nocy spalam spokojnie(oczywiscie na boku).

Podobno zmora przychodzi , jezeli ktos ma cos na sumieniu ...

Mowilam o tym mojemu chlopakowi, twierdzi ze nie wierzy w takie rzeczy- do czasu.
Wczoraj akurat sie przebudzil kolo 3.30 w nocy gdy mialam zmore , slyszalam jak mnie wolal "Marta, obudz sie" probowalam mu cos powiedziec , ale slychac tylko bylo moje tlumione jeki.. W koncu udalo mi sie "wyzwolic" przytulilam sie do niego cala we lzach, do rana nie spalam, a snilo mi sie wtedy ze ona juz do mnie idzie , ze otworzyla drzwi a potem juz ja czulam . OKROPNE .
Rano moj chlopak powiedzial do mnie ze sie wystraszyl tego, co zobaczyl ...

Probowalam szukac jakiegos normalnego wyjasnienia - moim zdaniem tego nie mozna wytlumaczyc jesli mialby to byc paraliz senny lub narkolepsja ( tomografia komputerowa to by wykryla). Z kolei w paralizu sennym nie moglabym ruszac glowa i paralizowaloby mnie w kazdej pozycji spania a nie tylko na plecach ...

Przeczytalam tez ze owa zmora, paraliz senny moga byc skutkiem niedoboru magnezu.
Biore magnez i to nie pomaga.

pozdrawiam

Wiek: 33 Dołączył/a: 26 Wrz 2009 Posty: 5

Witam
czy zna ktoś jakieś sposoby aby zmora nie przychodziła? Do mnie przychodzi raz na jakis czas:( Dzisiaj koło 5 rano też była. Spałem niespokojnie można powiedzieć bo najpierw śniły mi sie jakies dziwne sny a pozniej nagle poszułem drętwienie całego ciała, byłem świadomy wszystkiego, próbowałem krzyknąć albo poruszyc ręką to się nie dało, dopiero ak zaczołem mocno oddychać to przeszło, obudziłem sie przerażony, boje się, że dzis będzie to samo. Pamiętam jak kiedyś męczyło mnie to już, nawet kilka dni pod rząd. Nie wiem co robic

2009-09-26, 19:22

Kwiat, po pierwsze przeczytaj sobie moje wcześniejsze wypowiedzi, bo nie będę mówił tego samego. Po drugie musisz wiedzieć, że to się zdarza rzadko, miałeś ostatnio jakieś stresujące sytuacje lub coś podobnego?

Wiek: 33 Dołączył/a: 26 Wrz 2009 Posty: 5

przeczytałem wcześniejsze wypowiedzi.

Jakoś mi się to często zdarza, a co do stresu to odczuwam go cały czas.

2009-09-26, 20:00

Wiek: 33 Dołączył/a: 26 Wrz 2009 Posty: 5

możesz mi coś na to poradzić?

2009-09-26, 20:31

Wiek: 36 Dołączył/a: 21 Wrz 2009 Posty: 4

Nie da sie ruszac przeciez .... mozna tylko szybko oddychac. Kwiat jedz magnez i zyj zgodnie z wlasnym sumieniem, jesli zmora nadal bedzie Cie meczyc to porozmawiaj z ksiedzem :cool:

, albo idz do kosciola ...

2009-09-27, 13:01

2009-09-27, 15:20

Wiek: 36 Dołączył/a: 21 Wrz 2009 Posty: 4

miglu149, oczy sa wtedy zamkniete , wiec nie wyschna

2009-09-28, 13:55

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}