Witam, weszlam na tę stronę, poniewaz mialam dzis w nocy straszny "sen", a wlasciwie nie jestem do tego przekonana, wydaje mi sie, ze to dzialo sie naprawde....czytajac posty pozostalych, widze, ze nie tylko ja to przezylam...otoz polozylam sie do lozka jakos po godz. 22, w krotkim czasie zasnelam. Pozniej jednak sie obudzilam, mialam lekko otwarte oczy i rece zlozone na klatce piersiowej(gdyz tak zasnelam), czulam ze cos gniecie moje rece, uciskajac tym samym klatke...nie moglam sie poruszyc, serce zaczelo mi bic bardzo szybko, bylam przerazona....gdy to chwili to ustalo-zasnelam, jednak zaraz znow sie obudzilam z tym samym lecz silniejszym uczuciem. Balam sie okropnie. To powtorzylo sie chyba jeszcze raz rowniez po chwili), wtedy, gdy te "usciski" mnie puscily zaczelam wolac mame, jednak nie bylo jej jeszcze w domu. Wstalam z lozka, poszlam do kuchni(sama nie wiem po co), wrocilam do pokoju, wlaczylam tv, zeby bylo po prostu jasniej w pokoju. Obudzilam siostre( spimy razem w jednym lozku), poprosilam ja, zeby sie do mnie odwrocila i przytulila, bo strasznie sie balam....mialam to drugi raz w zyciu...a i zapomnialam dodac, ze gdy mialam tak oczy przymrozone to wydawalo mi sie, ze na koldrze jest jakas czarna smuga...cos jakby postac. Wiem, ze to brzmi niewiarygodnie, ale tak bylo....Mam 20 lat i nie mam powodu, by wymyslac takie historie...Szczerze mowiac nie wiem czym to jest spowodowane...boje sie, ze to moze byc,....szatan, naprawde nie wiem do kogo mam sie z tym zwrocic...boje sie zasypiac, to naprawde straszne uczucie.
miglu149 mm1
Imię: Piter Pomógł: 30 razy Wiek: 30 Dołączył/a: 21 Lip 2008 Posty: 2220
Wysłany:
2009-06-03, 19:21
patuniaxxx napisał/a:
nie wiem do kogo mam sie z tym zwrocic
Skoro szatan to do egzorcysty... Być może ta postać Ci sie przywidziała.
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2009-06-04, 18:11
miglu149 napisał/a:
Skoro szatan to do egzorcysty
tak i spalmy twoje ubrany
miglu149 napisał/a:
Być może ta postać Ci sie przywidziała.
Twój mózg nie był w pełni obudzony, więc nie odebrał bodźca z otoczenia jak należy. Pamiętaj również, że gdy nie śpimy w ciemnościach widzimy różnego typu dziwactwa np. kupa ubrań p zgaszeniu światła przypomina złowrogą twarz.
witam,ja miałam tylko raz taki koszmar.Zaczeło sie od tego,ze pokłociłam sie z :kolegą"
Tego dnia wrociłam do domu po godz.00.zanim połozyłam sie spac,zadzwonł do mnie,był jakis dziwny,zapytał co teraz robię,gdzie jestem i czy juz spałam bo on juz spał,ale się obudził.Powiedział,ze miał bardzo zły sen o mnie.Nie powiedział mi co mu się sniło tylko zapytał(dziwne)czy umie pływac.odpowiedziałam,ze nie.dalej cos mówił o złym snie...
Połozyłam sie spac.W nocy poczułm ze ktos chce mnie złapac za ręce,otworzyłam oczy zobaczyłam jakies cienie,ktore zaczeły sie oddalac,zobaczyłam jakies małe potworki z duzymi głowami,ktore jak tylko prbowałam zamknąc oczy zblizały sie do mnie i probowały złapac mnie za ręce,ktore schowałam za poduszke.zasnełam dopiero ok 5.00 rano.wstałam bardzo zmęczona.przez ok.miesiąc bardzo zle się czułam,byłm wyczerpana,nie mniałm siły,ani energi.Byo to poł roku temu.
hm, widzę, że temat został założony w 2007r. i jest nadal aktualny. Wszyscy szukacie jakiegoś psychologicznego wyjaśnienia, ale w rzeczywistości nie da się tego wyjaśnić. rok temu przez tydzien dzień w dzień miałam takie ekscesy w nocy. Tylko u mnie to zaczynało się przez 2 lata jako oobe, później za każdym razem było coraz dziwniej. Moja zmora nie siadała mi na klatce, bo nie spie zazwyczaj na plecach czasem siadala na plecach, czasami kladla sie obok, a ja nic z tym nie moglam zrobic raz przewróciła w nocy książkę, raz czulam jak ktos bierze mnie za reke i ciagnie ku gorze.
Jezeli przychodzi do kogos nocna zmora to przez 3 noce pod rząd:
-książeczka święta niech leży przy drzwiach
-różaniec niech leży przy zamknietym oknie
-przy zapalonej świecy i przy zgaszonym świetle 3x powtórzcie 'skąd przyszedłeś - tam odejdź', zdmuchnijcie świece i idźcie spać.
Praktykowałam to, przeszło. Ktoś wczesniej wspominal ze pies wtedy się bał, mój akurat piszczał całą noc i nie wchodził do mojego pokoju. Po kilku miesiącach wróciło tylko drętwienie ciała i okropne dźwięki w uszach, ale to już standard był. Na szczęście zmory nie było. Teraz od 6 mies. cieszę się spokojnymi nockami pozdrawiam
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2009-09-09, 13:18
Cytat
-książeczka święta niech leży przy drzwiach
-różaniec niech leży przy zamknietym oknie
-przy zapalonej świecy i przy zgaszonym świetle 3x powtórzcie 'skąd przyszedłeś - tam odejdź', zdmuchnijcie świece i idźcie spać.
julk4a, przypominam Ci, że mamy (uwaga) XXI wiek!
Ostatnim razem w sierpniu miałem sytuację. Obudziłem się w nocy i nie umiałem się ruszać, a uszach mi dudniło. Co zrobił Krzysztof? Pomyślał sobie: "Znowu? -_-" i starał poruszać palcem wskazującym, by rozbudzić do końca mój organizm. Nie udało się... Zacząłem intensywnie mrugać oczami, po pewnym czasie palce zaczęły się poruszać, aż w końcu blokada uniemożliwiająca przesyłanie impulsów z mózgu do mięśni "puściła" i już...
Gdy coś takiego kogoś "zaatakuje" nie panikować i należy spokojnie starać się "rozruszać".
Mi przydarzyło się coś takiego 3 razy... Pierwszy i drugi raz wyglądał podobnie jak większość opisywanych tu historii.. Leżałam na plecach, nagle dostrzegłam w pokoju jakiś dziwny cień, który zbliżał się w moim kierunku... Próbowałam krzyczeć ale nie mogłam wydobyć z siebie głosu, nie mogłam się ruszyć, czułam jak coś ściska mi ręce, nogi i ten okropny ucisk na klatkę piersiową... Od tamtej pory nie śpię na plecach..
Jednak dzisiejszej nocy wyglądało to troszkę inaczej... Miałam koszmar, śnił mi się mój dziadek, który zmarł 8 lat temu.. Obudziłam się i pomodliłam się za dziadka i wszystkich zmarłych z rodziny i znajomych ( zawsze tak robię gdy mi się śni) potem nie mogłam zasnąć, myślałam o dziadku.. wierciłam się z boku na bok.. Gdy nagle tuż przed twarzą zauważyłam nóż, coś gwałtownie "wbiło go w poduszkę" Przestraszyłam się, próbowałam kzyczeć ale znów nie mogłam, nie mogłam się ruszyć.. jakbym była sparaliżowana ale tym razem nie czułam tego okropnego ucisku na klatkę.. Nagle nóż zaczął się unosić i coś złapało mnie za włosy, ciągneło głowę do góry i czułam jak czubkiem noża "rysuje" mi koło wokół głowy, jakby chciał przeciąć czaszkę na pół... To było strasznę.. Nie życze nikomu takiego przeżycia..
To nie był sen, nie potrafię wytłumaczyć co to było...
Potem bałam się zasnąć.. napisałam smsa do chłopaka, a On odpisał, że też nie może zasnąć, że miał okropny koszmar, że dzieje mi się coś złego.
Wydażyło się to w tym samym czasie... Czy to zbieg okoliczności???
Mi przydarzyło się coś takiego 3 razy... Pierwszy i drugi raz wyglądał
Potem bałam się zasnąć.. napisałam smsa do chłopaka, a On odpisał, że też nie może zasnąć, że miał okropny koszmar, że dzieje mi się coś złego.
Wydażyło się to w tym samym czasie... Czy to zbieg okoliczności???
ciekawe..
Ps. też nie śpię już na plecach. Niestety gdy spałam na brzuchu, czułam jak ktoś siedzi mi na plecach i ciągnie mnie za ramię, na dodatek słyszałam jakiś krzyk kobiety. To wszystko wzięło się u mnie od momentu, kiedy wracałam w nocy do domu i przy swojej klatce widziałam kobietę. Przez caly tydzien dzien w dzien mialam dziwne sytuacje w nocy, ale to bylo rok temu. Im bliżej niej byłam, tym szybciej bilo serce, nogi jak z waty i te dziwne cieplo na calym ciele. Okazalo sie pozniej ze to jakas moja nowa sasiadka. Natomiast miesiac temu, gdy szlam ze znajomymi po miescie, stala kobieta na czarno ubrana, w czarnej spodnicy do kosteki i znow te dziwne cieplo, gdy przechodzilismy obok niej.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).