azakarsan WordPress.Klub
Wiek: 34 Dołączył/a: 20 Sie 2012 Posty: 25
Wysłany:
2012-09-01, 00:53
osobiście dobrze wspominam korki. Od zawsze miałem niemiecki w szkołach, ale w liceum trafiła się taka babka, że wiedziałem, że nie nauczy mnie niczego do zdania matury. Przeszedłem więc na angielski zaczynając więc uczyć się go dopiero od liceum. W drugiej klasie LO zmieniłem niemiecki kontynuację na angielski kontynuację, chodziłem pół roku na korki i nadrobiłem na tyle, że zdałem rozszerzoną maturę z angola na 70%
Ja aktualnie biorę korepetycję z języka niemieckiego z tego względu, że chce tam wyjechać do pracy, a jak wiadomo bez języka mam raczej nikłe szanse na znalezienie czegokolwiek
Nie mam korepetycji, ale by się przydały. Nie rozumiem Angielskiego w ogóle. Mylą mi się czasy, a spr. to głównie słówka, więc koleś nie tłumaczy niczego. Jak zatem mam to wiedzieć.
______________________________________________________ Felietony, w szczególności motoryzacyjne, pisane w niebanalny sposób:
http://mateuszchomicki.pl
marcin T. [Usunięty]
Wysłany:
2012-12-14, 11:27
Witam!,
Nie prowadzę bloga bezpośrednio o nauce angielskiego ale....
ale jestem fanem kursów językowych za granicą jak i podróżowania itp aspektów tak więc jesli mogę wam coś zaproponować i subtelnie się zareklamować to polecam wam właśnie takie kursy językowe za granicą. Ja piszę głównie o nauce angielskiego m.in na Malcie, w USA czy w UK.
Ja osobiście byłem na takich kursach, spędziłem 2 semestry w Szwecji na Skovde Univeristy na Erasmusie i pracowałem za granicą m.in w UK (klasyka:-)), na Cyprze, w Skandynawii i w Niemczech tak więc myślę, że jakąś wiedzę o sposobach nauki języka mam;-) W Polsce uczyłem się na kurach SITA, Callan i FCE.
Mogę więc porównać wszystko dlatego właśnie uważam, że taka nauka za granicą jest bardzo efektywna bo mix narodowości i 24h język obcy nas otacza
Nie współpracuję z żadną firmą cały czas - czasem jeśli jakaś współpraca ciekawa się pojawi to może i korzystam
Jedyne korepetycje, w których brałam udział były z matematyki. Chociaż do tej pory zastanawiam się po co mi to było bo sama bym sobie poradziła równie dobrze. Ale za to atmosfera była miła
Myślę, że mam opanowany angielski na dość dobrym poziomie, i kto wie, może za niedługo sama zacznę udzielać korków zawsze marzyłam o pracy nauczyciela, a raczej nikłe szanse są na to, żebym normalnie pracowała w takim zawodzie, więc może chociaż w ten sposób "zrobię sobie dobrze"
Na wiele korepetycji się chodziło - z angielskiego, matmy, fizyki i nawet polskiego :O Teraz z perspektywy czasu dziwię się, że sama nie dawałam sobie rady. No ale człowiek był młody, głupi i mu się nie chciało
Niupek-hupek Blogger.Klub
Wiek: 23 Dołączył/a: 17 Mar 2012 Posty: 23
Wysłany:
2013-01-12, 12:08
Nie, angielski nie sprawia mi kłopotów - 50% mojej najbliższej rodziny miało doczynienia z Anglią, ich językiem itd.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).