Forum Blogowe ^{17 lat!}

Też się pochwalę! A co! :-]

no cóż... może masz trochę racji w tym co piszesz, aczkolwiek dla mnie doda nie jest ani wzorem do naśladowania, ani kimś kto reprezentuje wysoki poziom zarówno zachowania jak i muzyki, którą tworzy.
dla mnie w części jest kiczowata. Może dla Ciebie kicz ma inny wymiar niz dla mnie.
jedno natomiast jest pewne, że jest postacią którą wszyscy znają w tym kraju i, że robi wokół siebie najwięcej szumu.
pozdrawiam

m@triaci jesteś chłopakiem to logiczne że lubisz Dodę, ale prosiłabym o nie negowanie mojej osoby.
Rabczewska umie śpiewać i robi to dobrze, i przynajmiej ma o tym pojęcie. Jednakże nie to miałam na myśli twierdząc że jest kiczowata.
Na pewno jest największą gwiazda w tym kraju o której wszyscy piszą chociaż już niektórzy mają jej dość (akcja: Schowaj Dodę do lodówki).
Pisząc że Rabczewska jest kiczowata miałam na myśli to, że teraz jest znana nie z muzyki, która tworzy, tylko ze skandali, jej strój ubierania we wczesnej karierze był kiczowaty i niekiedy również jest. Doda opowiada publicznie o seksie, o życiu przywatnym. Sama o sobie mówi jak o ... Sam tytuł jej najnowszej płyty to sugeruje, kryptoreklama prezerwatyw w teledysku "Katharsis", samochód sponsorowany przez producenta prezerwatyw. Nie kiczowata jest Nosowska, która nie odpowiada o tym jak lubi za przeproszeniem :censored: konia.

garnitur jest super. jak dla mnie to faceci mogliby codzień (no może nie bo by sie znudziło) chodzić w gajerach

miałam takiego kolegę w gimnazjum, który pisał sprawdzian kończący gimnazjum w innym terminie i jak przyszedł w garniturze to wszystkie dziewczyny (łącznie ze mną) mdlały

Moim zdaniem muzyczny kicz to "gwiazdki" wykreowane przez gazetki dla nastolatek i kanały muzyczne jak VIVA czy MTV - albo styl przesadnie słodki jak Gosia Andrzejewicz, albo styl taniej :cenzura:

jak z całym szacunkiem Doda.

Tylko VH1. MTV i VIVY nie lubię. Ewentualnie niemiecka VIVA i MTV, ale to bardzo, bardzo rzadko.

Nie jest źle, przynajmniej się człowiek nie nudzi i szybciej czas leci

ja uczęszczam na koło jęz. angielskiego (fajnie jest, wysoki poziom), UKS (Uczniowski Klub Sportowy, można sobie pograć w siatkówkę), koło biologiczne (też spoko), lekcja gry na gitarze (bardzo fajnie), siłownia (hehe, praca nad sobą), areobik (fajnie) i tenis stołowy (super)

lubię polski, angielski, muzykę, biologię, historię, geografię, technikę:
- polski, bo lubię czytać i lubię gramatykę, a poza tym mamy fajną nauczycielkę, która mówi do nasz prosto z mostu czyli: "Idioto za drzwi!"

przynajmniej ją rozumiemy,
- angielski, bo ??? bo tak

na serio dlatego, że ciekawi mnie ten język (ach, te okresy warunkowe...)
- muzykę, bo lubię śpiewać,
- biologię, bo (ale tylko w drugiej klasie) uczymy się o człowieku,
- historię, bo jest ciekawa, pomimo tych dat,
- geografię, bo dzięki niej wiem gdzie leży dany kraj i wiem jak czytać mapę

- technikę, bo uczy nas dyrektor i mamy czas gdzie z pasją lutujemy.
nie lubię: matematyki, fizyki, wf, godz. wych. (nie wiem czy można to uznać za przedmiot

):
- matematyki, bo nauczycielka nie umie tłumaczyć,
- fizyki, bo mamy głupie podręczniki sprzed siedmiu lat i gościówka daje ściągać (ostatnio pisałam z podręcznikiem na kolanach),
- wf, bo uczy go kobieta zupełnie nieznająca się na rzeczy,
- godz. wychowawczej, bo moja wychowawczyni mówi, że jestem aspołeczna

żałosne. prace domowe muszą być, pomimo tego, że czasem nie lubimy ich odrabiać

ale nikt nie chce mieszkać w kraju analfabetów! :dobani:

Wchodząc na fotke.pl widzę prężące się laski które może nie mają i tych wymaganych 15-tu lat. Jeżeli chcą być dorosłe to w porządku. Tylko ludzie dorośli biorą odpowiedzialność za to co robią i za co co mówią. Samodzielna 13 latka? Słyszał ktoś? Te dziewczynki, są dorosłe kiedy wyrywają starszych gości i upijają się do nieprzytomności. Później gdy narobią bagna, to nie są już dorosłe. I rodzice świecą oczami.
Sorry, jedno wyklucza drugie.
Mam raptem to zaszczytne 14 lat, ale nie czuję się dorosła. Wiem, ze jestem zależna od rodziców i wiem, że na wszystko jest w życiu czas: na seks, na upijanie się.
Moja siostra w moim wieku bawiła się w "dom" i uczyła się, a znalazła też czas na rozbijanie sie po barach i upijanie. A teraz ma pracę i dopiero teraz się maluje pomimo tych 25 lat na karku.
Nie trzeba się spieszyć. Co te niedomorosłe trzynastolatki będą robiły w wieku 18, 20 lat, jeśli teraz piją, palą i Bóg wie co jeszcze?

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}