Niesamowite jak ludzie mają różne smaki Bo ja uwielbiam hamburgery z McDonald's I frytki i Nuggetsy. Trochę mniej smakują mi kanapki z kurczakiem, no ale jeszcze wszystkich rodzajów nie wypróbowałem
Ale bywam rzadko, jak jeszcze w Polsce mieszkałem, to miałem daleko, teraz mam trochę bliżej, ale i tak muszę dojechać a nieczęsto przypadkowo przejeżdżam w pobliżu Maca. W Pl bywałem kilka razy do roku, w tej chwili bywam co najmniej raz w miesiącu, ale bardziej raz na 2 tygodnie.
Co do tych "rewelacji" o złych warunkach... wiecie, był kiedyś taki program, gdzie różni ludzi (pielęgniarki, stewardessy czy właśnie kelnerzy) zdradzali sekrety swojej pracy i np. kelnerzy czy pracownicy restauracji mówili wprost: jak musisz zjeść na mieście, to idź do fast foodu, bo w nich nie ma czasu na takie rzeczy jakie się dzieją w restauracjach. To tak gdyby ktoś myślał że restauracja jest lepsza od fast foodu
Przeczytałem. Obawiam się, że nadal smakują mi burgery z Maca. Mógłbym nawet przeczytać to w ich knajpie z burgerem w łapie i niczego by to nie zmieniło. Nasłuchałem się już tyle o różnych niezdrowych posiłkach, że dotarło do mnie dawno temu, że można jedynie to ignorować. Jest np naukowo dowiedzione, że wszystko, co smażone zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór. A później dowiedli, że to samo tyczy się pieczonego. To co mam jeść? Trawę? Byle nie z chlebem, bo też jest pieczony. Poważnie, gdybym przejmował się wszystkim, co usłyszę na temat niezdrowego trybu życia, dawno bym się zastrzelił - po pierwsze szybciej i mniej boleśnie doprowadziłbym swoje życie do nieuchronnego, a po drugie, co to za życie, bez żadnych przyjemności??
Wracając do Maca - nie opycham się ich żarciem na co dzień, ale czasem lubię. I jedno mogę powiedzieć: wszystkie te durne opowiastki o tym, jak to się tam kotlety zamiata z podłogi, a do frytek leje się zużyty olej silnikowy są duże G warte. To jest duża sieć i zbyt znana i wartościowa marka, żeby odpieprzali takie numery. Oczywiście rozumiem, że są ludzie, którzy uważają, że sanepid w Polsce jest na usługach żądnej krwawych pieniędzy żydo-masonerii, która potajemnie steruje wszystkim, ale nie interesuje mnie zdanie oszołomów. W rzeczywistości jest tak, jak ktoś już wcześniej napisał - dużo gorzej jest w restauracjach nie będących częścią sieci ani większej marki. Tam dopiero się oszczędza na wszystkim.
______________________________________________________ Zapraszam na bloga o różnych irytujących rzeczach;) http://jasnyszlag.blogspot.com
Ostatni post o hipsterach
Ja wcale Ciebie nie chcę przekonywać , ale kurczak jest dobry, jeśli się go z rozumem samemu przyrządzi, ale dlaczego milionom takich jak Ty właśnie kurczak smakuje w m.d.? bo POLEPSZACZE np. TUTAJ a takich stron są tysiące. Ja sobie sam kurczaka upiekę i sam zrobię swoją kiełbasę i przynajmniej wiem co jem.
jak musisz zjeść na mieście, to idź do fast foodu, bo w nich nie ma czasu na takie rzeczy jakie się dzieją w restauracjach. To tak gdyby ktoś myślał że restauracja jest lepsza od fast foodu
W lipcu na wykopie znalazłem informację o smażalni, która dostawała już wiele kar za to, że serwuje przeterminowane jedzenie. Smażalnia znajduje się w Kołobrzegu, do którego jeździłem wiele lat na wakacje. Tutaj reportaż tvnu: http://www.tvn24.pl/olej-...y,265836,s.html
wawik napisał/a:
Naprawde uwielbiasz? to przeczytaj. Hamburger szkodzi
wawik napisał/a:
ale kurczak jest dobry, jeśli się go z rozumem samemu przyrządzi, ale dlaczego milionom takich jak Ty właśnie kurczak smakuje w m.d.? bo POLEPSZACZE np. TUTAJ a takich stron są tysiące. Ja sobie sam kurczaka upiekę i sam zrobię swoją kiełbasę i przynajmniej wiem co jem.
Myślę, że większość doskonale rozumie o co chodzi. Co chwilę czyta się artykuły o szkodliwości różnych rzeczy, potem jest to weryfikowane (okazuje się, że jednak nie) lub potwierdzane kolejnymi badaniami.
Uważam, że jest pewna różnica pomiędzy jedzeniem czegoś okazyjnie a stołowaniem się w takich miejscach. Jak ktoś chodzi do maka na obiady, zamawia sobie kfc do domu, na kolacje jada pizzę to wtedy na 100% będzie miał poważne problemy. Czy tego przygotowanego w domu kurczaka kroisz na kanapki i nosisz ze sobą po mieście? Jakoś sobie nie wyobrażam zabierania ze sobą pudełeczka z obiadem i spożywania go potem na ławce Masz zatem do wyboru takiego fast-fooda lub restaurację. Jeżeli Cię nie stać to alternatywą jest bar. Tutaj zaczyna się problem, bo jak pokazuje powyższe wideo różne cyrki odbywają się w takich miejscach. Właściciele czy pracownicy nic sobie z tego nie robią, że klient je odświeżaną surówkę. Jak już mnie głód przyciśnie to wolę sobie kupić takie fryty czy bułę w firmie, która może nie oferuje najzdrowszych posiłków, ale dba o pewne standardy, bo patrzą jej ostro na ręce. Jak buła jest niedobra czy zimna to mi wymienią. To samo jest w barach? nie sądzę ;-)
Miałem ostatnio ochotę na pierogi. Kupiłem sobie w markecie garmażerkę i na drugi dzień miałem problemy żołądkowe. W takich momentach doceniam jedzenie wyprodukowane samodzielnie, jednak nie zawsze jest na to czas.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Podpisuję się pod tym co napisał Pi0trek To naprawdę proste: to że się dowiem z czego została zrobiona smaczna potrawa nie znaczy że automatycznie przestanie mi ona smakować (bo niby jak?)
Poza tym zgadzam się też z tym co napisał Htsz - jak ktoś je codziennie, to faktycznie może mieć problem, jak zje okazyjnie to nic mu nie będzie.
Ja wcale Ciebie nie chcę przekonywać , ale kurczak jest dobry, jeśli się go z rozumem samemu przyrządzi, ale dlaczego milionom takich jak Ty właśnie kurczak smakuje w m.d.? bo POLEPSZACZE np. TUTAJ a takich stron są tysiące. Ja sobie sam kurczaka upiekę i sam zrobię swoją kiełbasę i przynajmniej wiem co jem.
Z całym szacunkiem, ale nie wiesz. Poczytaj jak jest traktowane zwierzę w masarni, czym się je faszeruje, np, hormonami wzrostu, także czy naprawde wiesz, co jesz? Pewne dla mnie jest, że jak jestem w podróży to właśnie korzystam z Maka, bo... wiem, jaki "syf" jem. Natomiast z resztą może być różnie, choć znam wyjątki.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).