Potrzebuję rady Liczę na pomoc forumowych fanatyków Nikona ;D
Obecnie mam starego poczciwego d3000, ale planuję gwiazdkowy zakup samego body.
Polecacie d5100 z 16pxl czy 5200 z 24pxl? Warto inwestować w dodatkowe px, których ponoć i tak nie uchywca ludzkie oko (tak gdzieś czytałam, czy to prawda?) czy pozostać przy tych 16 jakie oferuje d5100?
Przesiadam się ze względu na bardzo słaby wzrok i trudności w podglądzie u aktualnej wersji Nikona (brak live view) oraz z powodu funkcji nagrywania, co nie ukrywam nie miało dla mnie znaczenia do niedawna, do momentu gdy zaczęłam vlogować.
______________________________________________________ Gdyby jutra miało nie być . . .
Jeśli kwestie finansowe nie mają znaczenia, to zdecydowanie D5200.
Jeśli nie wykonujesz wielkoformatowych wydruków ze swoich zdjęć, nie współpracujesz z nikim, kto by wymagał od Ciebie dostarczania zdjęć w dużych rozmiarach i rzadko wycinasz małe fragmenty z wykonanych kadrów, to różnica między 16 megapikseli a 24 megapikseli nie ma aż tak wielkiego znaczenia - są istotniejsze kwestie do rozważenia.
D5200 wygrywa lepszą jakością obrazu, szybkością w trybie seryjnym, większą liczbą klatek na sekundę przy nagrywaniu (60), większą liczbą punktów autofocusa i wieloma innymi szczegółami.
Aczkolwiek, skoro wspominasz o problemach ze wzrokiem, a używasz optycznego wizjera, to niestety i D5100 i D5200 mają małe i ciemne wizjery - nieco większe od Twojego D3000, ale wciąż nie tyle, żeby "podskoczyć" np. starszemu D90. Live view i odchylany ekran to mega wygodna sprawa, choć robienie zdjęć z jego użyciem powoduje, że aparat traci większość zalet lustrzanki (wolny autofocus i nieco dłuższe czasy reakcji). Tym niemniej, jest to do przeżycia.
Dziękuję za kompleksową odpowiedź ;-)
Skłaniam się ku 5200 bo wolę dołożyć te 500zł i mieć coś na dłużej, co za szybko nie straci na aktualności technicznych...
______________________________________________________ Gdyby jutra miało nie być . . .
Mp przydadzą Ci się gdy będziesz chciała wywołać zdjęcia w większym formacie, osobiście skłoniłbym się na następce wiekowego D90 czyli D7000 ze względu na to że posiada silnik AF w body czego modele wyżej nie posiadają, a daje Ci to dostęp do szerszej gamy obiektywów. Takie ogólnikowe informacje bo zmieniłem system na Canona, ale gdybym stał przed takim wyborem jakiego ty dokonujesz wybrałbym D7000
Jesteś niezbyt w temacie, więc rozumiem zachwyt pixelami- Ale uwierz mi na słowo, im więcej nie zawsze znaczy lepiej.
W profesjonalnej fotografii, im puszka ma więcej px, tym gorzej. Do Twoich celów aparat który wybierzesz wystarczy Ci zapewne w 100%. Nie będziesz pewnie fotografować w trybie m i trudnych warunkach, więc bierz co Ci się po prostu podoba, bo różnice w pomiarze światła czy punkty AF, czy co tam jeszcze jest różnicą między tymi modelami- W zwykłym codziennym użytkowaniu ani Ci nie pomogą, ani nie zaszkodzą.
Ja mam chyba takie typowo kobiece myślenie, chcę by aparat był lekki, zgrabny i funkcjonalny. Jako przyszła małżonka i matka (nie prędko:P) chciałabym by ten aparat doczekał tego okresu i był w stanie uwiecznić w dobrej jakości ślub, podróże małe i duże, moją pociechę, pierwszy ząbek... itd. Nie chciałabym odkładać zakupu do momentu największych wydatków, więc wolę kupić coś już dziś, co nawet za te 3-5-8lat będzie mi służyło i nie będzie tak zacofane jak mój d3000, który doprowadza mnie do szału już teraz - bo nic nie widzę i nie mogę wyostrzyć odpowiednio.
Martwię się tylko, że ten obrotowy okran szybko nabawi się uszkodzenia. Jak to jest? Łatwo o usterkę? Droga jest w naprawie?
______________________________________________________ Gdyby jutra miało nie być . . .
więc wolę kupić coś już dziś, co nawet za te 3-5-8lat będzie mi służyło i nie będzie tak zacofane jak mój d3000,
Za 3-5-8 lat aparat nadal będzie miał się dobrze (przynajmniej tak długo, jak długo nie padnie mu migawka), ale co do jego zacofania - to raczej nie miałbym już złudzeń.
Ale na szczęście aparat to nie smartfon i mimo straty wartości nie starzeje się aż tak paskudnie. Poza tym zawsze można go sobie zostawić, schować w bezpiecznym miejscu i dać w przyszłości dziecku do zabawy. Może będzie miało taką samą radochę jak ja dzisiaj, gdy udało mi się w końcu ożywić światłomierz w starym Zenicie.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).