Blogerzy wszystkich platform, łączcie się! Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu
|
Znalezionych wyników: 209
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czesław Mozil śpiewa |
Laleczka
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 21430
|
Forum: Muzyka Wysłany: 2011-07-06, 19:34 Temat: Czesław Mozil śpiewa |
Lubię jego muzykę. Był czas, że słuchałam jego dwóch płyt non stop, do znudzenia. Piosenka, która najbardziej przypadła mi do gustu to Caesia & Ruben. Lubię też jego wpisy na facebooku. Jak na fanpage są bardzo szczere i przede wszystkim, pisze je sam. Otwarcie mówi o tym, że lubi imprezować, że lubi kobiety. |
Temat: Najgorsze filmy świata |
Laleczka
Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 13822
|
Forum: Filmy i seriale Wysłany: 2011-07-06, 19:25 Temat: Najgorsze filmy świata |
Tak, jak Htsz nie kojarzą żadnego z wyżej wymienionych filmów. Staram się bardzo dokładnie wybierać to, co chcę obejrzeć. Najczęściej na kiepskie filmy trafiam na tv, niestety ich tytuły bardzo krótko tkwią mi w pamięci.
Jedyny taki film, który w tym momencie przychodzi mi do głowy to The Box, na którym, niestety, byłam w kinie. Przed wejściem każdemu kontrolerzy biletów dawali butelkę wody mineralnej. Mój chłopak, który był na tym filmie razem ze mną stwierdził, że była to najdroższa woda w jego życiu. ; DD |
Temat: [sex] Pierwszy raz |
Laleczka
Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 75949
|
Forum: Sex, Miłość i przyjaźń Wysłany: 2010-12-11, 14:56 Temat: [sex] Pierwszy raz |
Gdy idziemy pierwszy raz z kimś do łóżka, to wydaje nam się, że będziemy z tą osobą już do końca życia, że to jest właśnie TA osoba. : ) Życie, bardzo często, pokazuje zupełnie coś innego. ; )
LimakXRobczuk napisał/a: No niestety znana mi statystyka życia potwierdza, że pierwszy raz nie jest tym udanym.. Często wynika z przypadku, błędu i egoizmu.
To zależy czy nasz partner jest osobą doświadczoną czy, tak, jak my, robi to pierwszy raz. Jeśli jest osobą doświadczoną, to może tak pokierować swoją partnerką, że ten pierwszy raz będzie cudownym przeżyciem.
Mój pierwszy raz był bardzo udany, tzn sam seks był udany i bardzo miło wspominam to doświadczenie. Jednak kwestia organizacyjna była zupełnie niedopracowana. ; p Był przypadek i egoizm, i alkohol, i cudowny mężczyzna, który prawie został moim mężem. Jednak gdy patrzę na to z perspektywy czasu, to śmiać mi się chcę. ; D Żadne z nas tego nie planowało, nie mieliśmy ze sobą żadnych prezerwatyw. To było zupełnie nieodpowiedzialne szaleństwo i denerwowaliśmy się strasznie czekając na okres. : ) Miałam 17 lat. Z tym kimś, zanim zaczęliśmy uprawiać seks byłam ponad rok, po naszym pierwszy razie też byliśmy (z przerwami;p) do września tego roku. |
Temat: [forum] sidebar, czyli boczne menu |
Laleczka
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 4372
|
Forum: Rozmowy o Forum Wysłany: 2010-11-21, 12:32 Temat: [forum] sidebar, czyli boczne menu |
Błagam was nie róbcie tu tego paska z boku w stylu wizaża. Nie ma nic gorszego na stronie www niż taki wyskakujący pasek. ;x Wydaje mi się, że to bardziej zniechęci niż zachęci gości do zalogowania. Ponadto takie unowocześnianie na siłę wcale nie jest fajne. ; ) Ale to tylko moje zdanie. |
Temat: [Gadu-Gadu] od jak dawna masz GG i jak długi jest twój numer |
Laleczka
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 25666
|
Forum: IT - Komputery i Oprogramowanie Wysłany: 2010-11-17, 17:40 Temat: [Gadu-Gadu] od jak dawna masz GG i jak długi jest twój numer |
Na wiosnę będzie jakieś siedem lat odkąd "przydzielono" mi mój numer gg. ; D Zaczynał się na 5, nie pamiętam jak brzmiał dalej, bo go już nie używam. Niestety zmiana była konieczna. Odkąd pamiętam miała ustawione "zapamiętaj hasło", dlatego też nie mogłam się zalogować, gdy zmieniłam komputer. Na mejla, którego podałam przy rejestracji też nie mogłam się zalogować z takich samych przyczyn, w sumie to chyba nawet nie pamiętałam dokładnie jak brzmiał mój ówczesny adres mejlowy.
Konsekwencją tej historii był nowy numer, którego używam do dziś. Zaczyna się od 1 i ma osiem cyfr. ; ) Co do wersji gg, której używałam to nie podam, bo zwyczajnie tego nie pamiętam. Nie przywiązuje uwagi do takich rzeczy.
Tak na marginesie, skoro już mowa o komunikatorze, to kochałam starą wersję aqq! Była piękna, miała przyjemny dźwięk powiadomień, była stabilniejsza od gg. Cudo! Ale wprowadzili tą nową, która jest O B R Z Y D L I W A, nieczytelna, z avatarami, których w żaden sposób nie da się usunąć. Jednym słowem koszmar i musiałam wrócić do gg. |
Temat: [Polska] całkowity zakaz palenia? |
Laleczka
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 5125
|
Forum: Społeczeństwo Wysłany: 2010-11-16, 21:20 Temat: [Polska] całkowity zakaz palenia? |
Ja, mimo że jestem palaczem (bije się z tego powodu w pierś, bo niczego tak mi nie trzeba jak rzucenia palenia!), to bardzo się cieszę, że wprowadzono taki zakaz. Niczego tak bardzo nie lubię jak momentów, gdy siedzę na przystanku i osoba stojąca przede mną pali, a cały dym leci w tył, czyli na moją osobę. Sama staram się palić tylko u siebie lub w miejscach, w których nikomu nie przeszkadzam.
A ten zakaz w rzeczywistości nie jest tak rygorystyczny, jak rozdmuchują to media. Dotyczyć ma głównie lokami gastronomicznych lub pół-gastronomicznych, oraz jednopomieszczeniowych pubów,a takich w zadzie znam niewiele. Do tego dochodzą miejsca bez wywietrznika i bezpośredniego dostępu do okien, czyli wszelkie podziemne knajpki i to chyba tyle. Poza tym - grupowe wychodzenie na dymka jest całkiem przyjemne. ;p |
Temat: McDonalds |
Laleczka
Odpowiedzi: 201
Wyświetleń: 60895
|
Forum: Ruch i odżywianie Wysłany: 2010-10-25, 18:11 Temat: McDonalds |
Htsz napisał/a: m@tarci napisał/a:
Ale to takie zlaosne, jakim hipoktryta trzeba byc, zeby isc do fastfudu, zamawiac hamburgera i frytki(ktore sa w uj kaloryzcne) i brac do tego kole LAJT, bo lajt mam mniej kalorii.
poprosze 15 czisburgerów i kolę lajt, bo jestem na diecie ;D
Mnie to też mega śmieszy. ;D A jak wchodzi do fastfooda osoba z widoczną nadwagą i brzydko mówiąc, wpieprza tego hamburgera, to mam wrażenie, że zaraz połknie cały świat. I złości mnie to niesłychanie, bo tyle się mówi o niezdrowym jedzeniu i o problemach, które mają ludzie otyli, a to i tak swoje.
Tak na marginesie, to jest taka grupa na facebooku "Przez twą otyłość gaśnie moja miłość". ; D
Ja, osobiście, nie jadam w McDonaldzie. Tzn zdarza mi się latem tam zjawić na shake, które wielbię (nie ważne, że chodzą plotki o spermie, która w nich pływa i tak są mega;p). Czasem zjem frytki. Natomiast wszystkie inne dania (o ile można tak to nazwać) smakują mi tak samo i nie ważne, czy jem to w McDonalds, KFC czy innym burgerze. ; ) Zazwyczaj po takim posiłku mam problemy z żołądkiem. Jeśli już jem na mieście, to wolę iść do pizzerii. ; ) |
Temat: Od jak dawna blogujesz? |
Laleczka
Odpowiedzi: 233
Wyświetleń: 55186
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2010-10-06, 19:23 Temat: Od jak dawna blogujesz? |
Swojego pierwszego bloga założyłam wiosną 2006 roku, czyli ponad 4 lata temu. Miałam wtedy 15 lat, a blog nosił wyniosłą nazwę moje-lustrzane-odbicie i znajdował się na mylogu. (Dzięki Bogu, że go już stamtąd usunęli! ) Górnolotność mojego pierwszego bloga rozpoczęła się i zakończyła na jego nazwie. Chociaż szablon miał dosyć ciekawy, wprawdzie zrobiony na zasadzie typowych ramek, ale i tak prezentował się całkiem nieźle. ; ) Pisałam go tylko kilka miesięcy, do września bodajże. Potem miałam bloga na rozreklamowanym serwisie przez Vive, czyli blogatorze. A od 31 stycznia 2008 roku prowadzę bloga na ownlogu. Wprawdzie zmieniłam raz adres, ale to już prawie trzy lata w jednym miejscu. Co mogę uznać za swój osobisty sukces. ;p Nie będę ukrywać, że teraz nowe notki pojawiają się raz na ruski rok, że kilkakrotnie już kończyłam swoją przygodę z blogowaniem, ale zawsze wracałam. Lubię to. : ) Przyznam się szczerze, że nie umiałabym bez żalu usunąć bloga. Jest tam praktycznie wszystko, pierwsza miłość, rozstania, powroty, zaręczyny i ich zerwanie, żale, smutki czy radości. : ) |
Temat: [tenbit.pl] Co z tym Tenbitem... |
Laleczka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 8944
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2010-09-19, 10:49 Temat: [tenbit.pl] Co z tym Tenbitem... |
Htsz napisał/a: Widocznie ci się pomyliło z jakąś inną stroną
Masz racje, pomyliłam z blogator.pl |
Temat: moje ulubione piwo to... |
Laleczka
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 32416
|
Forum: Ruch i odżywianie Wysłany: 2010-09-17, 19:03 Temat: moje ulubione piwo to... |
Makros napisał/a: Najlepsze są regionalne i niepasteryzowane np. Łomża niepsteryzowana
Ludzie w Polsce się nią zachwalają, a w Łomży nie chcą jej pić. |
Temat: [tenbit.pl] Co z tym Tenbitem... |
Laleczka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 8944
|
Forum: Ogólnie o blogach Wysłany: 2010-09-17, 19:00 Temat: [tenbit.pl] Co z tym Tenbitem... |
Krzysiek napisał/a: Voldzia, na pewno pojawi się informacja o likwidacji serwisu, jeżeli do tego ma dojść.
Nie byłabym tego taka pewna. : ) Np portal blogowicz.pl został usunięty bez jakiegokolwiek ostrzeżenia użytkowników. |
Temat: Spotkania z e-znajomymi |
Laleczka
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5905
|
Forum: Społeczeństwo Wysłany: 2010-09-17, 18:50 Temat: Spotkania z e-znajomymi |
Ja, jako człowiek praktycznie "wychowany" na forach internetowych, nie raz i nie dwa spotykałam ludzi poznanych w sieci. Pierwsze spotkanie tego typu odbyłam jeszcze w gimnazjum i to z chłopcem starszym o dwa lata! Co to było za uczucie! ;D Rozmawialiśmy ze sobą tylko przez gg, skype, później telefon przez ponad rok non stop. Zważając na odległość (ja mieszkam na Mazurach, on w Nowym Sączu) i nasz wiek wcześniejsze spotkanie nie było możliwe. Szczęśliwie się złożyło, że brat mojej mamy mieszka w NS i pod pretekstem wakacji udało mi się tam pojechać. Wspaniałe dwa tygodnie (pierwsza poważna miłość, pierwsze deklaracje, pierwsze pocałunki, no wiecie. ), wspaniały człowiek, z którym nadal mam kontakt, z tym że na trochę innych warunkach niż wtedy. ;P Potem były jakieś spotkania, zloty różnych gier, etc. Generalnie bez szału. : )
Innym spotkaniem, które zrobiło na mnie ogromne wrażenie, było spotkanie Igi. Poznałyśmy się na jakiejś amatorskiej stronie z szablonami, ona pisała opowiadania, ja lubiłam je czytać. Potem rozmowa na gg, pierwsza, druga, kolejna. Kilka przegadanych nocy. Rozmawiałyśmy tak przez kilka miesięcy, aż przyszły wakacje. Szczęśliwym trafem złożyło się, że obie planowałyśmy wakacje w Wielkiej Brytanii. Najpierw ona do mnie przyjechała do Luton na jeden dzień, a potem ja pojechałam do Londynu na weekend. Pięknie było. : ) Nadal mamy ze sobą kontakt, rozmawiamy bardzo często, szkoda tylko, że teraz ona wyprowadziła się do Irlandii, bo miałyśmy plany studiować w jednym mieście. Mam jednak nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone. : )
Takie spotkania zawsze niosą za sobą stres, że może w realu nie będziemy mieli o czym gadać. A może ta osoba okaże się kimś zupełnie innym. Istnieje możliwość rozczarowania, ale w dobie szybko rozwijającej się techniki nie uważam, aby taki sposób poznawania ludzi był gorszy. Śmiem twierdzić, że jest nawet lepszy. : )
Przyznam się szczerze, że nigdy nie bałam się, że osoba po drugiej stronie kabla okaże się tym zboczeńcem. Po roku rozmawiania z kimś to się po prostu wie, widzi szczerość/nieszczerość. ; ) |
|
↑ skocz na górę ↑ | shoutbox | |
|
|
|
|
|