Blogerzy wszystkich platform, łączcie się! Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu
|
Czas wolny »
HydePark
|
[reklama] Walentynkowa kampania Allegro
|
Firmy bardzo liczą na duże zyski w związku ze zbliżającymi się walentynkami. Allegro przygotowało specjalna piosenkę do swojej kampanii:
tekst piosenki:
Tłumik ze stali, abyśmy stale się kochali.
I zestaw sushi, do serca prosto trafić musi, albo na skos.
Ochroniarza, bo taka miłość się nie zdarza i trzeba chronić ją.
Tutututuje bo Cię naprawdę potrzebujeujeujeujeuuuuu.
Aaaa gotki dwa, od zawsze razem Ty i Ja.
Wielkiego misia, bo się kochamy nie od dzisiaj.
I na uprzęży miłość rutynę przezwycięży. iiihaa
Uczucie szczere, więc zasługuje na rowerek.
By moje serce, się nie zgubiło nigdy więcej dżi dżi dżi pi es
Laser kosmiczny, boś taki śliczny.
Puchate futro, na wspólne jutro.
Z piórkiem ołówek, do czułych słówek.
Coś dla serduszka, tu coś na uszka.
Jejejejeeah.
Kocham Cięęęęę!
jak wam się podoba?
jakby ktoś chciał sobie pobrać dzwonek lub piosenkę to może to zrobić na stronie
http://walentynki.allegro.pl/fun.php przy okazji można wysłać z niej kartkę walentynkową |
Ostatni post
Odpowiedzi: 6
|
[reklama] ScanHoliday porady ekspertów od rodzinnych wakacji
|
seria reklam biura podróży ScanHoliday z udziałem małych dzieci komentujących wakacyjny wyjazd
spoty reklamowe wyglądają tak:
seria porad młodych ekspertów:
|
Odpowiedzi: 0
|
[reklama] TUI jest co wspominać
|
podoba mi się piosenka z klipu, ta z tekstem "chodź pokażę ci miejsce gdzie wszystko jest proste"
w komentarzach tuiPolska napisało, że została napisana na potrzeby kampanii i niebawem będzie dłuższa wersja
jak wam się podoba? |
Odpowiedzi: 0
|
[reklama] Kruk S.A. bardziej ludzki?
|
Widziałem właśnie reklamę firmy windykacyjnej Kruk, która ma chyba przedstawić bardziej ludzkie oblicze tej firmy "tam też pracują ludzie i życie znają".
mały słowniczek: http://pl.wikipedia.org/wiki/Windykacja czyli takie ściąganie długów, ale w garniturach, wiele osób unika ich jak ognia
jak wam się widzi taka reklama? przekonałoby to was do kontaktu z nimi ? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 2
|
Glany
|
Jesteście bądź byliście w posiadanianiu tych butów? Podobają wam się? Jakie marki polecacie? Jestem w posiadaniu glanów marki HD. |
Ostatni post
Odpowiedzi: 77
|
Śmieszne filmiki z drogi..
|
znacie jakieś fajne filmiki z kierowcami w roli głownej?? ja osobiście polecam ten o to filmik:
Wyluzowany kierowca TIRa |
Ostatni post
Odpowiedzi: 2
|
rok 2012 - koniec Świata?
|
Moze to bezsensowny temat, ale od jakiegos czasu tylko o tym czytam.
Domyslam się że większość z was powie mi że to bzdury, że w to nie wierzy itp.
Faktem jest że końców swiata miało być już kilka, a my dalej żyjemy. Czytając artykuły dotyczące tego co ma się wydarzyć 21.12.2012 r. zastanawia mnie jedno, już pomijając te wszystkie przepowiednie Nostradamusa, Majów, Egipcjan i innych, zastanawia mnie to, że skoro dzisiejsi naukowcy, już wiedzą że w tym konkretnym dniu dojdzie do hiperaktywności słońca i nastąpi zamiana biegunów ziemi powodując zachwianie dotychczasowej równowagi, to dlaczego tak mało się o tym mówi? Podejrzewam ze w 2011 już będa trąbić anjpierw o Euro a potem zacznie się analiza wszystkich przepowiedni i dalsze gdybabie.
Nie zastanawia was to wszystko? Co o tym myslicie? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 31
|
[humor, video] mistrz drugiego planu
|
mamy już temat o psuciu zdjęć, czyli fotograficzny mistrz drugiego planu a czy macie jakiś swój ulubiony filmik, gdzie osoba lub osoby z drugiego planu bardziej zwracają uwagę widza swoim wyglądem czy zachowaniem.
Żeby było wiadomo o co mi chodzi podam najpopularniejszy chyba przykład:
pokażcie swoje typy |
Ostatni post
Odpowiedzi: 9
|
[+16, reklama] AIDES - Graffiti - zabezpieczaj się
|
Reklama "anty-aids" wykonana dla aides.org, która ma na celu zachęcanie do zabezpieczania się przy współżyciu celem uniknięcia zarażenia.
jak wam się podoba pomysł, wykonanie i sama akcja prewencyjna? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 4
|
odświeżanie ciuchów z drugiej ręki
|
Cytat a ja chodzę sobie do second-handów i kupuję markowe ciuchy za góra 4zł. zostawiam tam przynajmniej z 50zł miesięcznie. oprócz tego dużo pieniędzy wydaję na słodycze, no co poradzę, że nie mogę się oprzeć ;p
powiedz mi, czy po kupnie takiego ciucha musisz je jakoś odświeżyc czy coś ?
[ Komentarz dodany przez: Htsz: 18-01-2010, 20:58 ]
off wyciągnięty z kobiecych rozmówek o wydawaniu pieniędzy na co wydajesz pieniądze? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 6
|
[video] Mudżyn
|
Znalezione na YT
|
Ostatni post
Odpowiedzi: 12
|
[moda] Second handy, bazary, outlety, przeceny i wyprzedaże
|
Przed chwilką wydzieliłem temat o odświeżaniu ciuchów z drugiej reki i w sumie można rozpocząć na ten temat osobną dyskusję.
Jak odnosicie się do tego typu miejsc jak lumpeksy? Korzystacie z nich czy wolicie poczekać na jakieś promocje w sklepach? a może czekacie, aż dana kolekcja wyląduje w outlecie?
Czy wybierając się na zakupy odzieżowe robicie to tylko w czasie promocji lub wyprzedaży?
Podobne pytanie w sprawie bazarów i placów ubieracie się w tego typu miejscach, wierzycie, że np. buty sprzedawane na stoiskach rzeczywiście mają licencje producentów? czy nie zwracacie na to uwagi, bo lepiej kupić taki but na bazarze niż wydać na praktycznie to samo 100 lub więcej w normalnym sklepie? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 15
|
Telekineza - ruch na odległość
|
Ciekawe czy kogoś zainteresuje wogóle coś na ten temat. Chyba że ktoś coś o nim wie . No a jeśli nie noto przybliże wam nieco ...
Psychokineza to: określenie używane w parapsychologii do opisu zjawisk, które w przeszłości były określane mianem telekineza czyli ruchu na odległość wywołanego za pomocą mocy psychicznych. W szerszym znaczeniu oznacza właściwość PSI, ktora pozwala wpływać na zachowanie materii. Od roku 2004 ezoterycy określają tym terminem różne typy psychokinezy, także i poruszanie ciałem stałym, płynnym lub gazowym na odleglość za pomocą myśli i koncentracji.
Kogoś to interesuje? Chcesz coś dodać? =] |
Ostatni post
Odpowiedzi: 7
|
[humor, video] piosenka o epuls.pl
|
Kiedyś była piosenka o fotce teraz znalazłem o epulsie
|
Odpowiedzi: 0
|
[Banki] płatnicze karty zbliżeniowe
|
Przed chwila w wydarzeniach na Polsacie usłyszałem o kartach zbliżeniowych, którymi można płacić w sklepach. Czym różni się od zwykłej płatniczej lub kredytowej? Tym, ze nie musimy pamiętać do niej pinu a płatność polega na przyłożeniu naszej karty do specjalnego czytnika i wtedy z naszego konta pobierana jest kwota do zapłaty. W celu pewnego zabezpieczenia można nią płacić jedynie za artykuły o łącznej wartości 50PLN jednorazowo.
Z tego co powiedziano takie karty wprowadziły jak na razie 4 banki (nie wymienili ich chyba) a łączna ilość użytkowników to 1% (ok. 240tys) łącznej liczby korzystających z kart.
W materiale pokazany był McDonald's, Coffee Heaven i Żabka. Pani z żabki zachwalała kartę i polecała dzieciom, które w ten sposób nie muszą pamiętać pinów. Prezenterka wiadomości słusznie zauważyła, że z taką karta łatwiej nabawić się długów a pan (nie pamiętam skąd) udzielający wywiadu zaznaczył, że kradzież takiej karty oznacza kradzież gotówki, bo złodziej może sobie nią zapłacić za coś (do 50PLN) i nie musi znać kodu.
Co myślicie o takich rozwiązaniach? ułatwiają życie? zamienilibyście swoje karty na taką? jeżeli nie jesteście przekonani (np. ze względów bezpieczeństwa) co by Was skłoniło do jej użytkowania? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 13
|
Inpost pozbywa się złomu z firmy wysyłając go klientom?
|
Przy ostatnich odwiedzinach u dziadka natrafiłem na coś dziwnego. Stos blaszek w różnych kształtach oraz grubości. Kiedy zapytałem co to jest powiedział, że odlepia to od rachunków.
Na blaszkach jest reklama firmy pocztowej Inpost... Te blaszki są w miarę ciężkie, przy dużej ich ilości na pewno znacznie obciążają torby listonoszy... poza tym to się do niczego nie przydaje jak tylko do wyrzucenia.
W rozmowie z moronem dowiedziałem się, że Poczta Polska ma monopol na przesyłki do 50 czy 100 gram. Wychodzi na to, że firma Inpost w ten sposób radzi sobie lub też przekłamuje wagę przesyłek oferując jednocześnie zapewne lepsza cenę za ich obsługę.
Wy też dostajecie takie prezenciki? Co myślicie o takich technikach? rozumiem, że to sposób na walkę z monopolem, ale czy trzeba obciążać roznosicieli i podrzucać swoim klientom złom? to jedyny sposób żeby zaistnieć w branży? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 18
|
[youtube] nietypowa reklama ZOO
|
wrażliwym na bodźce wizualne radzę skończyć posiłek
jak się podoba to wykop http://www.wykop.pl/ramka...owa-reklama-zoo |
Ostatni post
Odpowiedzi: 7
|
erotyka w reklamach
|
co uwazacie o takim sposobie reklamowania uslugi inpost. czy naprawde reklamowcy musza siegac po srodki "ostateczne" ??- jak sie nie sprzedaje, to baba cycki pokaze i sprzedaz rosnie... pomysl na reklame co prawda ciekawy, ale niedlugo to juz zaczna kabanosy wiperzowe modelki w miesnym sprzedawac... |
Ostatni post
Odpowiedzi: 6
|
[reklama] Media Markt- Łowcy .B -weź kurs na najniższe ceny
|
Nowa kampania reklamowa sieci MediaMarkt. Tym razem po zmianie firmy obsługującej do współpracy zaprosili jeden z najbardziej znanych polskich kabaretów - Łowcy .B
w tej chwili zauważyłem 4 reklamy z czego trzy dostępne są już na oficjalnym profilu agencji Opus B.
tytuły spotów:
1. Kurs strzyżenia psów
2.kurs sztuki walki
3.kurs podrywu
4.kurs przetrwania
http://www.wirtualnemedia...Markt_wideo.htm
(drugi w kolejności i przy okazji na stronie są jeszcze 1 i 3 jako mirror)
Spoty reklamowe mają być emitowane w telewizji od połowy września 2009.
Każdy z nich kończy się tekstem:
"wybrałeś zły kurs? lepiej weź kurs na najniższe ceny"
Jak wam się podobają pomysły na spoty? co myślicie o udziale kabaretu w reklamie tej firmy? Nie będą przypadkiem postrzegani przez pryzmat Gracjana Roztockiego, który niedawno brał udział w kampanii reklamowej na 10 lecie MM ? |
Ostatni post
Odpowiedzi: 8
|
[yt, video] The Evil Eye
|
give me the evil look |
Ostatni post
Odpowiedzi: 2
|
[+16] Z młodości Wujka Staszka Mistrza Ciętej Riposty
|
Oto co dzisiaj dostałam na e-maila od mojego TŻ. Dobre
Cytat
Z młodych lat Wujka Staszka Mistrza Ciętej Riposty
Staszek był wielkim pasjonatem motorów.
Miał Harleya - najważniejsza rzecz w jego życiu!
Dbał o niego, pucował wazeliną do połysku, niemalże nosił na rękach, bez mała spał z nim nawet. Któregoś dnia dziewczyna zaprosiła go na niedzielny obiad do swojego domu.
- Stasiu - powiedziała - znamy się już dwa tygodnie. Chciałabym, żebyś poznał moich rodziców.
- Czemu nie - odparł Staś.
Nadeszła niedziela, Staś wyprowadził motor z garażu, wyciągnął wazelinkę i na tym wazelinowaniu zastało go południe. Jeszcze tylko ostatni rzut oka na motocykl, mała poprawka, wazelinka i... Staś z Harley''em byli gotowi!
Podjechali pod dom dziewczyny, ustawił motor przed oknem salonu i zapukał...
- Witaj Stasiu - dziewczę promieniało szczęściem - Wejdź, zaraz będzie obiad. Musze cię jednak uprzedzić o pewnym zwyczaju, panującym od dawna w naszej rodzinie. Otóż przy obiedzie, kto się pierwszy odezwie, ten garnki zmywa.
- Nie martw się - Staś nie był w ciemię bity jestem małomówny z natury. Zasiedli do stołu. Mama, tata, dziewczę i Staś. Rozmowa nie kleiła się, co zresztą było do przewidzenia. Matka patrzy na Stasia i myśli:
- Ale wstyd ! Taki sympatyczny chłopiec, a my tu ani słowa z nim nie zamieniamy! Co sobie o nas pomyśli? Zapytałabym go o rodzinę, o mamę, tatę, o ogród, o rodzeństwo, ale nie mogę, bo będę gary zmywać...
Ojciec siedzi, ani be ani me i myśli:
- K***a obora jak nieszczęście! Zagadałbym do chłopaka, zapytałbym gdzie pracuje, czy lubi piwko, sport i wędkarstwo, ale jak? Powiem coś, to mnie stara do garów wypieprzy...
Panienka siedzi jak na szpilkach i myśli:
- Niechże ktoś coś powie wreszcie i pójdzie myć te gary, a my wtedy na górę i tamtaramtamtam...
Staś dzielnie siedzi i milczy! Nie mówi nic, bo garów myć tez nie lubi... a tu nagle... patrzy w okno... a za oknem pada deszcz!
- Jezuuuuuu - myśli Staś - MOTOR!
Nie wie, co robić. Nie przeprosi, bo pójdzie do garów, a Harleya rdza zeżre! Rozejrzał się Stach... i dawaj panienkę na stół! Kieckę w górę i jedzie ją od tylu. - Ktoś pęknie i coś powie - myśli - on do garów a ja do motoru!!!
Skończył Stasiek, siada i...nic!
Cisza jak makiem zasiał...
Dziewczę zawstydzone oczy spuściło i myśli:
- Co ten Stasiek taki napalony? Mógł przecież poczekać, aż pójdziemy na górę ...jak ja się teraz wytłumaczę rodzicom? I kiedy mam to zrobić? Przecież nie teraz, bo jak się odezwę, to pójdę gary myc...poczekam...
Matka siedzi, oczom nie wierzy i myśli:
- Co to za bydle moja córka do domu przyprowadziła? Jak on mógł moją córkę tak potraktować? Powiem mu co o nim myślę, ale później, bo jak się pierwsza odezwę, to będę musiała gary myć...
Ojciec siedzi, ślepia wlepił w Staśka i myśli :
- O ten sk***yn j***y ch*j pie*****ny w d**e k***y...! Przecież go sk**yna za***ie ! Powiem mu co o nim myślę, ale później bo jak się mam pierwszy odezwać?
Deszcz leje jak z cebra, Stasiek załamka, nie wie co począć... na dodatek grad zaczął walić w harleya jak w bęben...
- CO ROBIĆ! - myśli...
I dalejże matkę na stół, kieckę matce w górę i jedzie ją od tylu.
- Stary nie wytrzyma i coś mruknie przynajmniej myśli Stach - Stary do garów, a ja do motoru!!!
Skończył, siadł... i dalej cisza... nic...
Dziewczyna patrzy na Stacha i myśli: - Co za potwór z niego, samiec niewyżyty? Najpierw mnie, potem moja matkę? Zrywam z nim, ale powiem mu to po obiedzie, bo będę musiała gary myć, jak się odezwę pierwsza...
Matka siedzi, czerwona jak burak i myśli: - Nawet niezły ten chłopiec... i jaki... PRĘŻNY... źle go oceniłam... co sobie jednak mój stary pomyśli?
Powinnam się jakoś wytłumaczyć ...ale może później, bo będę musiała gary myć....
Ojciec siedzi, oczy przeciera, piana na pysku, ale twardziel z niego, więc milczy i tylko myśli:
- Zabiję go, to pewne. Ale po obiedzie, bo teraz jak się odezwę, to pójdę gary myć ... Grad, ulewa, burza z piorunami, wichura przewróciła motor Stacha prosto w potężna kałużę, pełną błota, wody i wszelakich śmieci. Stach oczami duszy widzi rdze pożerającą jego ukochanego Harleya...
NIE WYTRZYMAŁ WSTAŁ I MÓWI:
- Macie może wazelinę?
Ojciec zrobił oczy jak denka od kufla, wstaje i mówi przerażony:
- To ja już pójdę i umyję te gary...
|
Odpowiedzi: 0
|
[Video] Jak to jest chwlić sie tatuażem ...
|
A własciwie jak to jest nie zdązyc pochwalic sie tatuazem ;-)
|
Ostatni post
Odpowiedzi: 7
|
[Video] Spowiedz hakera
|
Jak w tytule...
myslicie ze wszystko powiedział ?
|
Ostatni post
Odpowiedzi: 5
|
Stephen Lynch
|
Śmieszy mnie bardziej od Dunhama i Carlina. Co o nim sądzicie, czy przegina w niektórych sytuacjach?
(nie wspominając że jest przystojnyy ) |
Ostatni post
Odpowiedzi: 4
|
Lolcaty - wasze ulubione?
|
Był temat z twoją starą, gdzieś widziałem z demotywatorami, to o lolcatach nie ma? O żesz.
Lolcaty - śmieszne obrazki z kotami w roli głównej i zamierzonymi błędami ortograficznymi i gramatycznymi. W ich produkcji niepodzielnie przoduje I can has cheezburger. Są też loldogi (zgadnijcie jakie zwierzęta tam występują? ) i tzw. "image macros" (ilustrujące najczęściej jakieś popularne powiedzenie odpowiednią podobizną zwierzęcia).
Macie jakieś swoje ulubione typy?
Ja dzisiaj po raz pierwszy zrobiłem swojego własnego lolcata, to się podzielę:
W ciągu ostatnich kilku godzin powstały dwie (jak na razie) wariacje na jego temat, też rzućcie okiem: http://cheezburger.com/Te...px?ciid=5771138. Foto jest mojego autorstwa, jakby się kto pytał. |
Ostatni post
Odpowiedzi: 2
|
[banki] prepaidowe karty płatnicze
|
Zainspirowany wpisem Arka postanowiłem napisać o tym, co wczoraj wpadło mi w ręce - a mianowicie internetowej karcie płatniczej typu prepaid.
O co chodzi?
W grudniowym PC Format BZ WBK dołączył plastikową kartę typu Visa. Karta ta miała puste miejsca na wpisanie brakującej części jej numeru oraz trzycyfrowego kodu CVV2 - jedno i drugie otrzymuje się przy aktywacji karty na stronie internetowej i trzeba wpisać samemu. Nie ma nazwiska ani miejsca na podpis, jest za to charakterystyczny, nieco inny znaczek Visa.
Otóż karta ta służy wyłącznie do płatności w internecie i można nią płacić do limitu 500 zł. Musimy ją tylko doładować, przelewając środki na przypisany do niej numer konta - prawie jak doładowywanie telefonu. A potem posługujemy się nią już tak samą jak normalną kredytówką, czyli podając numer i kod cvv2.
Dobra rzecz dla tych, którzy nie mają lub nie mogą mieć konta w banku (możemy ją doładować nawet przekazem pocztowym), albo posiadaczy kont bez możliwości płacenia przez sieć. Bezpieczna, bo nie stracimy więcej, niż to co mamy na koncie karty. Natomiast nie zapłacimy nią w sklepie, nie wyjmiemy pieniędzy z bankomatu i nie zasilimy jej i nie zrobimy zakupów na więcej niż 500 zł.
Jej aktywacja nie kosztowała mnie ani grosza i trwała kilka minut, trzeba było jedynie podać swój adres, zapisać numery na plastiku i zasilić konto. Ważna jest przez rok. Nadmienię przy okazji, że za podobne karty w mBanku (tyle że tamte są wirtualne, czyli nie dostajemy plastiku do ręki) są płatne.
Co powiecie na takie coś? Ja byłem zaskoczony, ale przyjąłem jeszcze jeden kawałek plastiku do kolekcji. |
Ostatni post
Odpowiedzi: 1
|
EPIC FAIL
|
... |
Ostatni post
Odpowiedzi: 1
|
Porady dla samotnych kobiet
|
...z minionej epoki .
Przeczytaj artykuł
Najlepsze jest to, że kiedyś naprawdę były takie artykuły w gazetach i kobiety się takowymi sugeorwały... Jak te czasy się zmieniają! |
Ostatni post
Odpowiedzi: 10
|
Jaki jest typ Twojej parnerki?
|
Dzisiaj mój mężczyzna informatyk wysłał mi e-maila z listy humor od siebie z pracy... Wiem, że to trochę antyfeministyczne, ale rozśmieszyło mnie.
Cytat
Kobieta - INTERNET: kobieta z trudnym dostępem.
Kobieta - WINDOWS: wszyscy wiedzą, że nic nie potrafi zrobić poprawnie, ale nikt nie może bez niej żyć.
Kobieta - SERWER: zawsze zajęta, kiedy jej potrzebujesz.
Kobieta - EXCEL: mówią, że potrafi wiele, ale zwykle używasz jej do czterech podstawowych potrzeb.
Kobieta - DOS: każdy ją miał co najmniej raz, ale nikt już jej nie chce.
Kobieta - WIRUS: znana także jako żona; przychodzi gdy się nie spodziewasz, instaluje się i zużywa
wszystkie Twoje zasoby. Gdy próbujesz ją odinstalować, zwykle coś stracisz, ale gdy nie próbujesz - tracisz wszystko.
Kobieta - WYGASZACZ EKRANU: nie jest wiele warta, ale przynajmniej jest z nią trochę zabawy.
Kobieta - RAM: zapomina o wszystkim, kiedy ją odłączasz.
Kobieta - DYSK TWARDY: pamięta o wszystkim, na zawsze.
Kobieta - MULTIMEDIA: sprawia, że okropne rzeczy wyglądają całkiem ładnie.
Kobieta - UŻYTKOWNIK: spieprzy wszystko, czego się dotknie i zawsze chce więcej niż jej potrzeba.
Kobieta - CD-ROM: jest coraz szybsza i szybsza.
Kobieta - E-MAIL: na każde dziesięć jej wypowiedzi, osiem to kompletna beznadzieja
|
Ostatni post
Odpowiedzi: 7
|
Kukułka
|
Ponieważ strasznie mnie ta 'historia' ubawiła, dlatego postanowiłam się nią z Wami podzielić
Cytat
Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy. Obiecuję Ci kochanie, nie wrócę ani minuty później- powiedziałam i wybyłam.
Ale impreza byla cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie. Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać, dokukując jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery *, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łożka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: Taak. A dlaczego, kochanie? A on na to:
Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła O *****! znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...
tak sobie pomyślałam, że zegara z kukułką w życiu nie pozwolę mężowi kupić chociaż ze mną nie powinno być problemu, bo ja po imprezie potrafię posprzątać sobie w szafie i ułożyć wszystkie ubrania zanim na dobre zakopię się pod kołdrą |
Ostatni post
Odpowiedzi: 5
|
|
↑ skocz na górę ↑ | shoutbox | |
|
|
 |
|
 |