Blogerzy wszystkich platform, łączcie się!

Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne
rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu



::
Autor Wiadomość
Ruciński 
Blogger.Klub

Imię: Emil
Wiek: 39
Dołączył/a: 25 Sty 2010
Posty: 56
Miasto: Łaziska Górne

Wysłany: 2010-03-05, 08:06   

rashell napisał/a:

ok, to rośnie to rośnie - nie wiadomo czy jedno łączy się z drugim.


Obie rzeczy (i sprawy seksu, i rozwodów) dotyczą małżeństwa. Można udawać, że między tym nie ma żadnego związku, ale to tylko zagłuszanie własnego sumienia, byle móc sobie bez przeszkód poużywać przed ślubem.

Strelicja napisał/a:

To, że w prasie są opisywane jakieś jednostki, nie oznacza od razu, że w całym społeczeństwie zachodzi dane zjawisko.


W Polsce jest coraz więcej rozwodów: http://pl.wikipedia.org/w...C3.B3w_w_Polsce

Dane z Polski. Teraz może być? Udajcie, nie wiem po co, że u nas nie rośnie liczba rozwodów, że USA to co innego, że coś tam. Macie czarno na białym. Zresztą dla każdego człowieka rozsądnie myślącego nie jest to tajemnicą. Wystarczy obserwować otoczenie. Rozwodów przybywa. Czy to się Wam podoba, czy nie.

I generalnie zależność jest prosta: im bardziej człowiek jest liberalny w sprawach seksu, tym większe prawdopodobieństwo rozwodu, bo wtedy małżeństwa nie traktuje się jak świętość, a co nie jest świętością, to można bez specjalnego oporu przekreślić.

Strelicja napisał/a:

Pewnie, seks może się łączyć z małżeństwem, ale nie musi


I właśnie m.in. przez to, że u niektórych się nie łączy, to mamy rozwody.
 
  podziel si� tym postem na:




Utwórz darmowe konto na forum --- Zaloguj się --- Polub Blogowicza na FB!
Dołącz do grupy Bloggerów na FB

teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Pomogła: 30 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-03-05, 09:38   

Ruciński napisał/a:

W Polsce jest coraz więcej rozwodów: http://pl.wikipedia.org/w...C3.B3w_w_Polsce

wiki nie jest dobrym źródłem, bo każdy może sobie dany artykuł dowolnie edytować :D
poproszę jakieś konkretne źródła odwołujące się do badań - konkretnie chodzi mi o szczegółowe raporty, gdzie masz czarno na białym wykresy i opisy, które udowadniają korelację dodatnią między ilością rozwodów a seksem przedmałżeńskim.

Ruciński napisał/a:

I właśnie m.in. przez to, że u niektórych się nie łączy, to mamy rozwody.

he?
a jak może być rozwód jak jeszcze ślubu nie było? oO
 
  podziel si� tym postem na:
Strelicja 
Blogger.Klub


Dołączyła: 23 Lut 2010
Posty: 177
Miasto: Kraków

Wysłany: 2010-03-05, 13:46   

Ruciński napisał/a:


Strelicja napisał/a:

To, że w prasie są opisywane jakieś jednostki, nie oznacza od razu, że w całym społeczeństwie zachodzi dane zjawisko.


W Polsce jest coraz więcej rozwodów: http://pl.wikipedia.org/w...C3.B3w_w_Polsce

Dane z Polski. Teraz może być? Udajcie, nie wiem po co, że u nas nie rośnie liczba rozwodów, że USA to co innego, że coś tam.


Pewnie,tak już lepiej. Mi nie chodzi o to, że rozwodów jest mniej czy więcej - nie obchodzi mnie to, tylko o popieranie argumentów odpowiednimi danymi.

[quote="Ruciński"]
I generalnie zależność jest prosta: im bardziej człowiek jest liberalny w sprawach seksu, tym większe prawdopodobieństwo rozwodu, bo wtedy małżeństwa nie traktuje się jak świętość, a co nie jest świętością, to można bez specjalnego oporu przekreślić.

Świętość? Bez przesady. Ale moim zdaniem każdy związek (czy małżeński czy nie) trzeba traktować uczciwie, a uczciwość to m.in. nie zdradzanie partnera. No chyba, że ktoś jest w otwartym związku,ale to już umowa między osobami, więc nic złego.

Ruciński napisał/a:


Strelicja napisał/a:

Pewnie, seks może się łączyć z małżeństwem, ale nie musi


I właśnie m.in. przez to, że u niektórych się nie łączy, to mamy rozwody.


Chodzi mi o seks dwóch osób które nie są w żadnych związkach i robią to dla przyjemności lub rozpoczynają tym jakiś związek, albo są parą i uprawiają seks nie mając ślubu. Więc to nie odnosi się w żaden sposób do rozwodów.
 
  podziel si� tym postem na:
rashell 
Blogowicz.Friend


Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 23 Lip 2008
Posty: 875
Miasto: katowic

Wysłany: 2010-03-05, 18:49   

jestem też zdania, że to trochę też wina coraz większej samodzielności kobiet i większej świadomości społecznej - prawo wyboru i te sprawy.

(nie wspominam o ślubach kościelnych bo to nie ten temat raczej i jebią mnie szczerze one.)
 
  podziel si� tym postem na:
Ruciński 
Blogger.Klub

Imię: Emil
Wiek: 39
Dołączył/a: 25 Sty 2010
Posty: 56
Miasto: Łaziska Górne

Wysłany: 2010-03-05, 18:59   

teneniel napisał/a:

wiki nie jest dobrym źródłem, bo każdy może sobie dany artykuł dowolnie edytować


I co z tego, że to jest wikipedia, jak dane o rozwodach pochodzą z GUS? Nawet jeżeli zostałyby zacytowane na papierze toaletowym, to zawsze będą danymi GUS. :)

teneniel napisał/a:

poproszę jakieś konkretne źródła odwołujące się do badań - konkretnie chodzi mi o szczegółowe raporty, gdzie masz czarno na białym wykresy i opisy, które udowadniają korelację dodatnią między ilością rozwodów a seksem przedmałżeńskim.


Liczba współżyjących przed ślubem rośnie. Liczba mieszkających ze sobą bez ślubu rośnie. Liczba aborcji rośnie. Liczba rozwodów rośnie. Trzeba być niesamowicie zaślepionym, żeby nie widzieć związku między tymi faktami.

Kolejny tekst o mieszkaniu ze sobą przed ślubem i jego związku z rozwodami: http://medycyna24.pl/wspo...owodem-rozwodow

Tylko nie mówcie, że Brytyjczycy tak bardzo różnią się od nas, ale tak bardzo, że nie można tych badań wykorzystywać do popierania tych tez w Polsce. W świecie, gdy ludzie podróżują, emigrują, mieszają się itd., nie ma znaczenia, gdzie się dzieje akcja, tym bardziej, że tu chodzi o Europę, a nie o jakieś egzotyczne krainy, których nikt na oczy nie widział.

Strelicja napisał/a:

Chodzi mi o seks dwóch osób które nie są w żadnych związkach i robią to dla przyjemności lub rozpoczynają tym jakiś związek, albo są parą i uprawiają seks nie mając ślubu. Więc to nie odnosi się w żaden sposób do rozwodów.


Statystyki pokazują, że jednak się odnosi do rozwodów.
 
  podziel si� tym postem na:
teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Pomogła: 30 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-03-05, 20:02   

Ruciński, prosiłam cie o polskie badania, i dokładny raport.
a ty mi tu wyskakujesz z artykułem, który można między bajki włożyć - też sobie mogę taki napisać i umieścić w nim byle jakie bzdury.
natomiast w raporcie z badań już nie.
także ponawiam prośbę - poproszę o polskie, rzetelne badania poparte szczegółowym raportem z nich - jeśli takowe były, to raport taki także musi być.

ps. odwoływanie się do innej narodowości nic ci nie da - Brytyjczycy czy Wietnamczycy - mnie oni nie obchodzą, ze względów różnic kulturowych, a różnice te są większe niźli ci się wydaje (kurde, ja tego nie pojmuję, na studiach istnieje taki przedmiot jak różnice kulturowe, nie mówiąc już o samym kierunku, a ty mi tu, że ludzie kulturowo nie mogą się różnić oO) - mnie interesuje to, co Polacy, więc skup się na tym i nie chwytaj się jak tonący brzytwy.
 
  podziel si� tym postem na:
Ruciński 
Blogger.Klub

Imię: Emil
Wiek: 39
Dołączył/a: 25 Sty 2010
Posty: 56
Miasto: Łaziska Górne

Wysłany: 2010-03-05, 20:20   

teneniel napisał/a:

także ponawiam prośbę - poproszę o polskie, rzetelne badania poparte szczegółowym raportem z nich - jeśli takowe były, to raport taki także musi być.


No tak, bo badania GUS są nierzetelne. Kto tu się brzytwy chwyta? Nie widzisz, że zrobisz wszystko, by nie przyznać, że seks przedmałżeński, tak jak rozwód, jest skutkiem pewnych przekonań dotyczących małżeństwa?

A dokładnego raportu Ci nie pokażę. Zresztą nie wiem, czego oczekujesz po takim raporcie. To tak jak kazać komuś pokazywać raport potwierdzający tezę, że kto się nie uczy w domu, ma z reguły gorsze oceny w szkole. Teraz pewnie stwierdzisz, że skoro dokładnego raportu nie umiem wskazać, to moje tezy są nieprawdziwe, czyli seks przed ślubem nie świadczy o niczym. Tylko wtedy ja poproszę o dokładny raport - oczywiście rzetelny, naukowy i poważny - wskazujący, że seks przed ślubem nie ma żadnego związku ze wzrostem rozwodów. Skoro tak uwielbiasz raporty, to zapewne posiadasz taki i nie opierasz swoich tez na własnym widzimisię. A może się mylę?

teneniel napisał/a:

kurde, ja tego nie pojmuję, na studiach istnieje taki przedmiot jak różnice kulturowe, nie mówiąc już o samym kierunku, a ty mi tu, że ludzie kulturowo nie mogą się różnić oO


Poproszę o mój cytat, w którym twierdziłbym, że "ludzie kulturowo nie mogą się różnić". Bardzo bym był wdzięczny za to, bo ja aż sam przeanalizowałem swoje wypowiedzi i doszukać się nie mogę.
 
  podziel si� tym postem na:
teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Pomogła: 30 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-03-05, 21:24   

Ruciński napisał/a:

No tak, bo badania GUS są nierzetelne.

GUS stwierdza tylko fakt, że ilość rozwodów rośnie.
NIC POZA TYM i brak związku jakiegokolwiek z seksualnością Polaków.
w raporcie GUS'u nie ma ani słowa o tym, że badali korelację "seks przedmałżeński" do "liczba rozwodów", ani tym bardziej nie ma odpowiedniego wykresu który by to stwierdzał.
pominę fakt, że GUS nie ma prawa badać seksualności ludzkiej, bo to nie leży w jego obowiązkach a co najważniejsze - kompetencji.
Chcesz poszukać raport mówiący o seksualności Polaków?
wystarczy wklepać w google kilka odpowiednich słów (np. seksualność Polaków raport z badań, albo wprowadzić takie nazwiska jak Izdebski albo Lew-Starowicz - obaj są jednymi z największych seksuologów uznawanych na całym świecie)

polecam rzetelną literaturę oraz rzetelne badania, bo to co próbujesz tu udowodnić to chyba brak własnej wiedzy w tym zakresie :wstyd:
 
  podziel si� tym postem na:
Ruciński 
Blogger.Klub

Imię: Emil
Wiek: 39
Dołączył/a: 25 Sty 2010
Posty: 56
Miasto: Łaziska Górne

Wysłany: 2010-03-06, 06:03   

teneniel napisał/a:

polecam rzetelną literaturę oraz rzetelne badania, bo to co próbujesz tu udowodnić to chyba brak własnej wiedzy w tym zakresie


OK, nie mam wiedzy. Zatem czekam na Twój raport - oczywiście z wykresami!, bo wykresy muszą być, jakże to raport bez wykresów? - mówiący o tym, że seks przedmałżeński nie ma żadnego związku z rozwodami.

I ciągle czekam albo na fragment, w którym stwierdziłem, że "ludzie kulturowo nie mogą się różnić" lub coś podobnego, albo na odwołanie tych słów.
 
  podziel si� tym postem na:
Strelicja 
Blogger.Klub


Dołączyła: 23 Lut 2010
Posty: 177
Miasto: Kraków

Wysłany: 2010-03-06, 08:17   

Ruciński napisał/a:

teneniel napisał/a:

polecam rzetelną literaturę oraz rzetelne badania, bo to co próbujesz tu udowodnić to chyba brak własnej wiedzy w tym zakresie


OK, nie mam wiedzy. Zatem czekam na Twój raport - oczywiście z wykresami!, bo wykresy muszą być, jakże to raport bez wykresów? - mówiący o tym, że seks przedmałżeński nie ma żadnego związku z rozwodami.

I ciągle czekam albo na fragment, w którym stwierdziłem, że ludzie kulturowo nie mogą się różnić lub coś podobnego, albo na odwołanie tych słów.


Jak mogą być wykresy na temat czegoś, czego nie ma tak na prawdę?
to tak samo dziecinna gadka jak "to udowodnij mi, że Boga nie ma!".

A te różnice to chyba logiczna sprawa...Mam wrażenie, że troche się gubisz w dyskusji, jakbyś tylko biegał dookoła i histerycznie krzyczał.
 
  podziel si� tym postem na:
Ruciński 
Blogger.Klub

Imię: Emil
Wiek: 39
Dołączył/a: 25 Sty 2010
Posty: 56
Miasto: Łaziska Górne

Wysłany: 2010-03-06, 08:23   

Strelicja napisał/a:

Jak mogą być wykresy na temat czegoś, czego nie ma tak na prawdę?
to tak samo dziecinna gadka jak to udowodnij mi, że Boga nie ma!.

A te różnice to chyba logiczna sprawa...Mam wrażenie, że troche się gubisz w dyskusji, jakbyś tylko biegał dookoła i histerycznie krzyczał.


Otóż mogą być. Wystarczy pokazać, że liczba par współżyjących przed ślubem rośnie, przy jednoczesnym spadaniu liczby rozwodów. Lub na odwrót - liczba rozwodów rośnie, przy jednoczesnym spadaniu liczby par współżyjących przed ślubem. Będzie to jakiś dowód za tym, że współżycie przed ślubem i rozwody niekoniecznie muszą być ze sobą powiązane.

Mam nadzieję, że teneniel przedstawi, bo skoro twierdzi, że ja nie mam żadnej wiedzy, bo nie potrafię wskazać konkretnego raportu potwierdzającego moje tezy, to domyślam się, że ona ma przynajmniej jeden raport potwierdzający jej tezy. Oczywiście naukowy, poważny i - co wg niej niezwykle istotne! - z wykresami!, w którym czarno na białym widać, że seks przed ślubem i rozwody nie mają ze sobą nic wspólnego. Raport taki powinien obejmować wiele lat obserwacji i dotyczyć oczywiście jedynie naszej, polskiej kultury, bo przecież wiadomo, że za granicą ludzie inaczej ze sobą się kochają i w ogóle tam jacyś dziwni ludzie są, których życie w ogóle naszego nie przypomina.

Jeżeli takiego raportu nie wskaże, to również obnaży swoją niewiedzę.
 
  podziel si� tym postem na:
rashell 
Blogowicz.Friend


Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 23 Lip 2008
Posty: 875
Miasto: katowic

Wysłany: 2010-03-06, 08:41   

teneniel, narysuj mu ten nieistniejący wykres i skończmy ten temat w sumie.

Przy okazji niech ruciński znajdzie mi wykres, że ta temperatura na pewno nie wpływa na liczbę rozwodów, bo pewnie takie też istnieją. Przynajmniej powinny!
 
  podziel si� tym postem na:
Wyświetl posty z ostatnich:   
::
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły.
Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły.
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB & Weblove.pl © 2006-2024 Wrocław | modified by Przemo © 2003 phpBB Group.
skocz na górę   |  shoutbox
 
Dodaj na Facebooku:

Zobacz także:


Szablony blogów i stron na wordpress
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).
Wyszukaj na Blogowiczu:
snapchat blogowicz instagram blogowicz