Sławni leworęczni muzycy to np. Ludwig van Beethoven, Niccolo Paganini, Jimmy Hendrix, Paul McCartney, Ringo Starr, Bob Dylan i Sting. Do słynnych leworęcznych malarzy należą Leonardo da Vinci, Michał Anioł Buonarotti, Eduard Manet i Pablo Picasso. Wybitni leworęczni uczeni to m.in. Albert Einstein, Friedrich Nietzsche. W historii było też wielu leworęcznych polityków, m.in. Ronald Reagan, George Bush senior i Bill Clinton.
mój tata jest leworęczny, więc może mam w genach połowę leworęczności i widocznie praworęczność jest dominująca niecałkowicie
są rzeczy, które robię tylko lewą
np. nie umiem prawą ręką zawiązać węzła ratowniczego, a lewą robię to nawet z zamkniętymi oczami
______________________________________________________ |||||
Innerpartysystem - die tonight live forever
Ja też jestem leworęczna
i tylko myszką posługuję się "normalnie".
Jako dziecko miałam straszne zapędy artystyczne, wszyscy kwiczeli z zachwytu nad moimi rysunkami, ale później wyrosłam i zupełnie przeszła mi ochota na rysowanie.
Z powodu leworęczności nikt mi nigdy nie dokuczał, jedynie nauczyciele wf zawsze byli jacyś tacy skonsternowani, że wszystko robię "odwrotnie" (Tak jak w przypadku Krzyśka). Raz mnie tylko wkurzył tekst mojego dalekiego wujka, człowieka starej daty, który pewnego dnia przy obiedzie wypalił "To ty jesteś MAŃKUTEM?! To jak ty piszesz, WSPAK?!"
Ostatnio na mojej uczelni poczułam się zdyskryminowana, bo zafundowali nam do jednej z sal takie jednoosobowe, wyprofilowane ławki (jak w USA), sęk w tym, że są one wyprofilowane pod kątem praworęcznych i muszę siedzieć strasznie wygięta i pokrzywiona, żeby móc w takiej ławce pisać
u nas w szkole też takie ławki było, i czwórka szmaizów się musiała strasznie gimnastykować lub siedzieć zupełnie bokiem do tablicy.
niestety leworęczni są cały czas dyskryminowani w różnych sprawach a czasem i dla mnie to utrudnienie.
bo przykładowo to w spodniach czasem robią z tyłu tylko jedną kieszeń, oczywiście po prawej stronie... a ja w prawej kieszeni nigdy nic nie moge mieć bo jak mam to wariuję...
ale chociaż tyle że już zrobili pióra i nożyczki dla leworęcznych.
______________________________________________________ |||||
Innerpartysystem - die tonight live forever
takie ławki też były gdy chodziłam na szkołą pamięci, ale chyba parę było "odwrotnych".
dla praworęcznych to ciężko sobie wyobrazić że my jakby "popychamy" długopis a nie ciągniemy go za ręką pisząc. ale w sumie są też problemy, ja miałam gdy w podstawówce pisałam piórem i ręka mi zamazywała to co napisałam.
niestety leworęczni są cały czas dyskryminowani w różnych sprawach
Na przykład rondelki mają ten dzióbek do przelewania po tej stronie, że tylko wylewając coś z niego prawą ręką jest wygodnie albo kiedyś pracowałam w knajpie i tam mieli chochelki do sosów też wyprofilowane dla praworęcznych... i zawsze jak nalewałam te sosy, to wszystko dookoła było nimi upaćkane i się kierownik na mnie darł, że syf robię.
Niby co ósma osoba jest leworęczna, a teraz widać, że duża grupa osób z tego forum (udzielających się) jest leworęczna. Ja tam każdą kieszeń mam wypachaną po brzegi i mi nic nie przeszkadza, czy to lewa strona, czy prawa...
Imię: Sabina
Wiek: 33 Dołączyła: 03 Sie 2008 Posty: 517 Miasto: Z południa
Wysłany:
2009-01-02, 12:19
to ja w prawej kieszeni z przodu musze mieć telefon, a w lewej kieszeni z tyłu trzymam kasę nigdy na odwrót:)
u mnie w klasie najlepsze było to że niektórzy się kapli ze jestem leworęczna dopiero po kilku miesiącach:)
______________________________________________________ Nie ma podpisu. Uciekł
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).